Skocz do zawartości
zachu

Czy można odratowac ryby trute cyjankiem?

Rekomendowane odpowiedzi

Myślałem że czasy cyjanku na rafie to już przeszłość. a tu i mi się trafiło. poprosiłem znajomego żeby sprowadził mi parkę kardynałkow ale miały być z niewoli a nie z odłowu. Któregoś dnia do mnie dzwoni że jest nowy dostawca i ma to co mi trzeba w super cenie. Nie zastanawiając sie długo zamówiłem.

Rybcie przyjechały dosyć spore , ładne, jadły, teraz mija 9 dni u mnie. Od trzech dni obie robią na biało, ciągnie sie za nimi biała nitka, dziś już nie mają siły pływać, oddychają ciężko i pływają przy powierzchni. Opis pasuje do tego co robi cyjanek w wszystkich postach na RC. To samo przytrafiło sie dwóm innym rybkom u znajomego. Więc raczej jesteśmy pewni.

Teraz pytanie czy da.sie im jakoś pomóc, odtruć, czy lepiej im ulżyć żeby sie dłużej nie męczyły bo widok łamie mi serce.

Edytowane przez zachu (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego nie idze przeczytać...i jak to poprawiłeś ? A nie lepiej kupować ryby z pewnego żródła ?Twoim moralnym obowiązkiem jest powiedzieć gdzie je kupiłeś.

Edytowane przez robi (wyświetl historię edycji)

Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest pewne źródło ?


"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Aureliusz

Nowe 730L

Stare 470L

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jak rybie zrobić infuzje ?


Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest pewne źródło ?

Jest , w sklepach gdze kupuje takie "cuś" jest wykluczone.


Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie jest to infekcja bakteryjna atakująca przewód pokarmowy,zbyt szybka lub nieodpowiednia kwarantanna oraz słaba jakość wody w czasie jej trwania często jest powodem podobnych problemów.

Edytowane przez rufio (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam Sebastian Burkat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sądze, że sklepy/hurtownie mające certyfikat MAC ale takich to zawiele nie ma w europie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@robi. sklep ma dostawców. w formularzu zamówienia było "captive breed" znaczy hodowlane, wiec oszukali gnoje sprzedawcę a on nieświadomy popchną dalej.

@Mrówka, tam napisali ze to witamina B12a, może bym zakroplił witaminek AF do baniaka kilka kropel więcej, noż widelec coś pomoże???

@ rufio możesz coś więcej napisać na ten temat?

Edytowane przez zachu (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pamiętaj że cyjanek sodu blokuje oddychanie komórkowe a konkretnie oksydaze cytochormową ale odwracalnie i wszystkie ww metody to metody leczenia zatrucia. Skoror ryba pływała u ciebie 9 dni to raczej pierwsze szukałbym zaniedbań u Ciebie. WOda, pokarm jakość i ilość ew inne choroby na któe błazenki mogły chorobać bądź zarazić się u ciebie - internet jest tego pełny.

dla zainteresowanych

https://www.google.p...0,d.ZWU&cad=rja

oczywiscie o zatruciu mona poczytac

wiecej tutaj bądź w podobnych artykułąch

http://link.springer...1007/BF01057580

dla leniwych

http://reefkeeping.com/issues/2006-01/sp/index.php

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie uzupełniłem swoją wypowiedz o artykuł z reefkeping wszystko tam masz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak boogie na pewno to u mnie .... nie wpuszczałem nic do kilku miesięcy, wszystkie inne rybki zdrowe i śmigają.... właśnie po cyjanku rybki nie padają od razu tylko po jakimś ( krótkim,kilku - kilkunasto dniowym czasie) czasie z tego co wyczytałem w "pełnym tego internecie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest pewne źródło ?

Najlepiej od hodowcy , no ale wszystkiego nie kupisz tylko to co się da rozmnożyć w baniaku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zachu nie można wszystkiego zwalać na cyjanek. jest miliony innych powodów. Choć nie można też tego wykluczyć, Jedno jest pewne uszkodzenia spowodowane przez cyjanek sodu bo taki najcześciej jest używany ze względu na dostępność są odwracalne ale może dojść do zmian w narządach wewętrzych a konkretnie w trzustkowątrobie, które to w połączeniu z niedostatecznymi warunkami środowiskowymi i żywieniem mogą być w skutkach śmiertelne dla ryb.

Oczywiście podkreśle że troszke opowiadamy o d*pie marynie bo nikt poza tobą ryb nie widział.

to tak jakbyś zamiast iść do lekarza z infekcją prącia próbował ją opisać na forum żeby Ci koledzy pomogli.

A oni powiedzą polej tym i tamtym i albo odpadnie albo będzie dobrze, oczywiście co 10 powie że odrośnie.

Przepraszam za porównanie

Edytowane przez boogiee (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz boogi. Ty to sie chyba dobrze znasz na prąciach? Dwie ryby tego samego dnia padły. Po tym samym czasie w ten sam sposób. Pewnie dla tego że złej soli używam LOL. I u kolegi dwie padły też po tym samym czasie. Pewnie dlatego że nie oczyścił szyby. Pmsl. Koniec historii jest w "porcelanowym expresie" - to koniec mojej przygody z kardynalkami.

z telefonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zachu nie miałem zamiaru Cię atakować, dałem tylko porównanie żeby przedstawić jak to wygląda, ale najwyraźniej znów się myliłem co do osoby. Jak widzisz każda próba pomocy na tym forum tak się kończy bo zadający pytanie zawsze ma swoją najlepszą odpowiedź, jeszcze przed zadaniem pytania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega boogiee ma racje nie można zwalać tylko, że to wina cyjanku. Ja wspomniał kolega jest masa innych powodów które mogły mieć wpływ na zgoz zwierzaków. Wspominałeś, że Twoje jak i kolegii ryby były kupowane w tym samym czasie od tego samego sprzedawcy i może tutaj tkwi problem. Mianowicie znam różne metody sprzedaży różnych sprzedawców (nie będe wymieniał) którzy zaraz po dostawie już na drugi dzień puszczają w obieg i ryba- ryby na pierwszy rzut oka wyglądające w super kondycji lecą do klientów a póżniej po paru/parunastu dniach wielkie rozczarowanie i zgon ryb z oznakami, zaczerwienienia w okolicach skrzel, czerwonymi plamami na ciele, itd. są to też jak wspomniał Rufio zakażenia bakteryjne. Spowodowane właśnie nie tyle sposobem połowu, co złą aklimatyzacjią, stresem oraz złymi parametrami wody i nie chodzi mi o Twoją aklimatyzację i parametry wode.

Edytowane przez Wlodek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale te sprawy z kwarantanną i nie odnoszą sie do ryb z połowu, które po prostu muszą odczekać chwilkę żeby opanować stres i przejść obserwację na wypadek gdyby miały robaki lub jakaś zarazę? rybki hodowlane to tak jakby się wychowały w takiej kwarantannie. nikt nigdy nie miał z nimi większych problemów. jakbyś widział to czego ja nie potrafię opisać ( słaby ze mnie pisarz) inaczej popatrzyłbyś na całą sprawę.

a jak mam się nie denerwować jak pytam czy da się odtruć ryby a mi tu o parametrach wody u mnie wyskakujecie.

wspominał rufio o zakażeniu ale każda choroba ma jakąś nazwę, czy to virus czy bakteria, jeśli się zdarza to już pewnie się to leczy ale ale jak nie ma nazwy to nie ma choroby. robaki by nie zabił rybek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

błędem jest uważanie żę ryby hodowlane nie powinny mieć kwarantanny. "Każda woda jest inna" i każda zmiana środowiska to duży stres. O tym żę masz złe parametry wody nikt nie mógł powiedzieć bo ich nawet nie podałeś, poza tym złe parametry wody żeby doprowadzić do śmierci w ciągu 9 dni musiałyby spowodować też śmierć innej obsady, ryby mają dużo większe możliwości adaptacji aniżeli zwierzęta osiadłe.

Odtrucie ryb po połowie cyjankiem jest niemożliwe bo tego cyjanku już w nich nie ma, zostają tylko efekty działania jego i jego metabolitów.

Choroby wirusowe, bakteryjne i pasożytnicze są w stanie zabić rybe, tym im łatwiej im na gorsze warunki ryba trafi. I nikt tu twojego zbiornika nie wytyka, bo różne rzeczy dzieją się zanim ryby trafią do twojego zbiornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś gdy zaopatrywałem się jeszcze w sklepach ,próbowałem metody z węglem kupowanym w aptece.Moczyłem (rozmrożonego)solowca albo kryla z tym węglem ,po czym ponownie zamrażałem i w postaci takich okruchów lodowych karmiłem.Dodawałem też czosnek ale to akurat nie z powodu cyjanku a profilaktycznie na odinozę.Nie wiem czy akurat z tego powodu ale statystyczna przeżywalność ryb wzrosła o około 50%.Od paru lat jeżeli coś kupuję to wyłącznie wtedy kiedy znam historię rybci ,ile miesięcy albo lat u kogoś pływała w zbiorniku.Tą metodą doszedłem do 100% przeżywalności i nie ruszam obsady.(odpukać)


580 L.panel.FO i 73 L.sump.rafa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili i tak jest zdecydowanie lepiej. Gdy trzynaście lat temu kompletowałem obsadę pomimo kwarantanny w idealnych warunkach jak co piąta-siódma przeżywała to był duży sukces. Wtedy sprzedawcy też się wypierali, że ich ryby nie były łowione przy pomocy cyjanku. Teraz gdy z racji ich wieku część obsady odeszła na wieczną rafę musiałem uzupełniać braki wprowadziłem pięć nowych ryb bez kwarantanny i jak na razie wszystkie żyją. Jak ryba była truta cyjankiem to tak jak napisał boogiee nic już jej nie pomoże. Ja wtedy przerabiałem wszelkie metody z najdroższymi środkami i tak ryba nie przeżywała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.