- Jak zasilać 2 wiatraczki z jednego zasilacza?

[Monika]

No własnie, mamy zasilacz 12 V (1000) który ładnie zasila wiatrak do chłodzenia obudowy (zmieniając woltaż można regulować obroty), ale za nic nie chce zasialać 2 wiatraczków na raz.

Czy jest jakiś sposób żeby go do tego zmusić?

[kpw]

Co to za wiatraczki?

W jaki sposob laczysz te wiatraczki?

[kpw]

Co to za wiatraczki?

W jaki sposob laczysz te wiatraczki?

[Arcadio]

1. Wiatraczki nalezy polaczyc rownolegle a nie szeregowo.

2. Nalezy pamietac aby zasilacz mial odpowiednia wydajnosc pradowa.

[Monika]

Wiatraczki 12 V (jakiś tajwan jak mniemam), 1 wiatraczek podłączyłam tak:

obcięłam końcówkę zasialacza, odcięłam końcówkę kabelka od wiatraczka i połączyłam (po zmianie polaryzacji ruszył)

2 wiatraczek poczłaczyłam tak samo, to obcinka kabelka i przyłączenie w to samo miejsce co wiatraczka 1, a wtedy kicha, żaden nie rusza.

zasilacz + ------ ==== kabelek 1 i 2 +

- ------ ==== kabelek 1 i 2 -

więc chyba są połączone równolegle?

[eltom]

Witam

Najprawdopodobniej za mały amperaż transormatorka.

Tomasz

[Monika]

Niby powinno być ok 1000 mA, a wiartczaki potrzbują po 230 mA każdy, ale jak wiadomo zaliacz to chińska tandeta

Zauważyłam teraz coś takiego: kiedy są podłączone oba nie ruszają... chyba, że się je deliktanie pchnie...

[mmedenski]

A czemu chcesz podlaczyc drugi wiatrak?Za malo chlodzi?Pytam bo dzis wlasnie podlaczylem swoj i jak narazie to mam maly problem,po pierwszych 2 godzinach pracy podniosl mi temperature wody o 1.5 stopnia -zglupialem.Wyparowalo sporo wody z sumpa-ok 1 litra. Czemu tak sie dzieje?

Czy zauwazylas u siebie zwiekszone parowanie wody po uruchomieniu wiatraka?

Jak powinien byc podlaczony wiatrak, powinien tloczyc czy wyciagac powietrze?

U mnie dzis tloczyl i to moglo byc przyczyna wzrostu temperatury.Jutro zamienie zobaczymy.

Co do twego tematu to sory ale u mnie zero pojecia w temacie elektryki wiec nic nie strzelam.

Pozdrawiam MM

[eltom]

Witam

Nie wiem jaki masz zasilacz, ale prawdopodobnie z jego powodu nie mogą pracować dwa wentylatorki.

Proponuję zastosować najprostrzy wzmacniacz antenowy, u mnie działa.

Pozdrawiam

Tomasz

[Monika]

Do mmedenski,

Mam inny niż wszyscy patent, nie kieruje wiatraczka prosto na lustro wody, tylko dmucham nim na jedną z bocznych szyb akwa., jeśli stosujesz zwykły wiatrak biurkowy na moim nano efekt jest murowany, a parowanie się nie zmienia :-), tylko, ze ten wiatrak strasznie hałasuje, więc probują zmienić na ciche wiatraki kompowe.

Moim zdaniem tylko tłocznie powietrza chłodzi wodę (vide dmuchanie na zimne), ale może poprostu w twojej szafce na sump jest cieplej niż w akwa i wiatrak poprostu dmuchał ciepłym powietrzem???

Do Tomasza,

Co to jest wzmacniacz antenowy? i jak wygląda?

[eltom]

Witam

Jeżeli w mieszkaniu masz kablówkę lub antenę zbiorczą to takiego urządzenia nie masz w domu.

Udaj się do najbliższego sklepu RTV i zapytaj o antenę siatkową.

Wszystkie tego typu anteny (i nie tylko) mają w standardzie wzmacniacz antenowy.

Ciebie najbardziej zainteresuje małe czarne pudełko z najczęściej wmontowaną diodą ściecącą (czerowna lub zielona).

Zapewne nie bedziesz mogła kupić osobno tego zasilacza, ale w punktach napraw sprzętu RTV tych zasilaczy mają pełno. Kosztuje około 15 - 20 zł.

Zaletą jego jest to, że można go włożyć bezpośrednio do gniazdka, i nie zawala miejsca w szafce.

Pozdrawiam

Tomasz

[mmedenski]

Wzmacniacz antenowy to zwykly zasilacz 12v tylko ma koncowke jak kazdy kabel antenowy taki jak do tv.Mam taki u siebie koszt11zl,odcinasz koncowke i laczysz z wiatrakiem. Ja pod taki zasilacz podlaczylem wiatrak od obudowy kompa i nocne oswietlenie akwa . Wiatrak zamontowany jest na pokrywie i od dzis wyciaga powietrze na zewnatrz. Wody dalej ubywa wiecej ale dosc dobrze chlodzi wode, chyba tak zostawie.Zobaczymy latem. Zdziwiony jestem tym ze jak piszesz Moniko twoj wiatraczek komputerowy potrafi schlodzic wode gdy jest skierowany na szybe.

Pozdrawiam MM

[Monika]

Dzięki za tip ze wzmacniaczem anenowym (kurde, zakładając nano to chyba więcej poznałam elektryki, niż zoologii)

Własnie nie na szybę dmucha taki wiatrak na biurko (klasyka polskieogo biurowa w lecie :-), ale chce to zastapić czymś cichym i kombinuję komputerowymi, na razie faza prób.

[mmedenski]

Odpowiedz szybka jak na GG:) Jak twoje wiatraczki komputerowe sie sprawdza to daj znac to moze tez ustawie je za akwa by dmuchaly na szybe - moze skonczy sie nadmierne parowanie wody.

MM

[eltom]

mmedenski ma rację z zasilaczem antenowym.

to chyba najtańszy i najprostrzy sposób zasialnia takich komputerowych wiatraczków

[Długie pióro]

mmedenski i Monika:

Ważne, żeby był spory ruch powietrza nad taflą, a nie czy dmucha, czy zasysa. To tak ogólnie. A praktycznie jest ciężej deczko.

Jeżeli wiatrak jest wolnostojący, powinien dmuchać. Wtedy prawie całe powietrze, jakie przepycha idzie w jednym kierunku, czyli na taflę wody. Gdy zasysa kąt pobierania ma powyżej 180 stopni, czyli akurat znad wody mało ciągnie.

Przy wiatraku w pokrywie niby wszystko jedno. Tak, czy siak całe powietrze przechodzi przej jej wnętrze, czyli nad taflą. Ale... zakładając, że oprócz wiatraka masz tylko szpary przy krawędziach lepiej zasysać powietrze z obudowy. Wtedy tafla ma kontakt z powietrzem chłodniejszym niż przy dmuchaniu, przy którym najpierw nagrzewa się od oświetlenia (przynajmniej częściowo).

I na koniec skutezcność. Za pomocą jednego wiatraka bez trudu obniżam temperaturę wody do 4 stopni poniżej temperatury powtrza użytego do chłodzenia (czyli de facto temperatury otoczenia). 5 też bym pewnie dał radę, ale nie chciało mi się tyle czekać.

W tej chwili mam dwa połaczone szeregowo. Hałas mniejszy, skuteczność ta sama.

I jeszcze jedno. Dmuchaniem tylko na boczną ściankę akwarium nie zejdziecie poniżej temperatury otoczenia, dmuchaniem na taflę tak.

[Waldemar Żak]

A jak to się ma przy dużej tafli 160x60? Nie mogę sprawdzić bi jeszcze nie zalałem Wystarczą 4 sztuki ?

[mega]

ja w swoim zbiorniku 120x50 zainstalowane mam 2 szt wielkosci 8x8 cm i 2,6W mocy, ustawione sa w sposob atl, aby dmuchaly na lustro wody

hmmm... czy to dobrze dziala ?

tego jeszcze nie wiem, czekam na lato aby to sprawdzic

[mmedenski]

U siebie mam 1 wiatrak w obudowie ustawiony rownolegle do lustra wody.Wysysa powietrze na zewnatrz , ale efekty raczej mizerne w kilka godzin jakies 1-1.5 stopnia a parowanie wody naprawde znaczne. Ostatnio jest chlodniej w domu wiec nie chlodzilem-roznica w ilosci parowania znaczna. Wiatrak jest od obudowy kompa wiec jest dosc spory ale efekty slabe.Mysle ze wina moze byc jego usytuowanie-prawie nad kominem. Choc z drugiej strony nie powinno byc roznicy w ktorym miejscu obudowy on sie znajduje bo przeciez on ciagnie powietrze z obudowy .

Pisze o tym bo Dlugie pioro pisze ze spokojnie obniza o 4 stopnie a u mnie tak cienko.A ile wody ci paruje , czy zauwazyles zwiekszone parowanie?

Pozdrawiam MM

[Długie pióro]

Najpierw dla uzupłenienia: mam zbiornik 120 litrów (w tym 25 litrów to panel). Obudowa jest tylko nad częścią dla zwierząt (w przybliżeniu 50x40 cm).

Nie ma róznicy czy jest to jeden wiatrak, dwa połaczone równolegle, czy dwa połączone szeregowo, wmontowane w obudowę, czy dzialające przy zdjętej, dmuchające na tafle w akwarium jeszcze bez panela, czy na już ograniczoną. Każda kombinacja daje podobne efekty. Testowałem też na kurduplu 10 litrów, ale tylko wariant z jednym wiatrakiem. Efekt - 5 stopni poniżej temperatury otoczenia. I to jest chyba max dla każdego zbiornika. Przy tafli 160x60 zacząłbym od dwóch o rozsądnym przepływie, moze potrzebne będa trzy... Nie jestem pewien. Ot trochę sie pobawiłem w wolnym czasie.

Parowanie jest niestety ogromne, czas chłodzenia też. Umnie schłodzenie o 4 stopnie poniżej temperatury otoczenia z wyłączonymi wszystkimi urządzenia, to bite 6 godzin.

Termostat utrzymuje temperaturę pomiędzy 25,5-26,5. Jednorazowe zejście o ten stopień zajmuje koło godziny i pochałnia ok. 0,4 litra. W tej chwili mam w pokoju 24 stopnie, akwarium ma 13W w pompach i 75W w świetlowkach, co wymaga 2-3 włączeń na dobę.

mmedenski: jak duży masz zbiornik?

[mmedenski]

Cos kolo 150litrow. skoro jak piszeszprzez godzine paruje ok 0.4l wody to pomysl co bedzie w upal.Wiatrak non stop i kilka litrow dziennie .Moze sa jakies inne sposoby chlodzenia (oczywiscie poza chlodziarka)

Moze rozwiazaniem bedzie dmuchanie pokojowym wiatrakiem w scianki akwa jak pisala Monika. Choc myske ze to nie zdaje egzaminu.

Pozdrawiam MM

[Długie pióro]

Poprawka, zjadłem jedno słowo. Trwa około póltorej godziny. Zmierzyłem między poprzednim postem a tym. Wiatraczki akurat się włączyły.

Co do innych sposobów. Można pokombinować z węzkiem ciśnieniowym takim jak do RO, przez który puszczamy malutki strumien zimnej wody. Niektórzy tak robią. Ja mam do łazienki niestety daleko. Poza tym cudo na prąd powinni być tańsze w eksploatacji.

Rozwiązania widzę trzy:

1. Co najmniej dwa razy na dobę dolewka - srednio mi się to uśmiecha.

2. Drugi obieg z wodą z RO, blokiem miedzianym na procesor i ogniwem peltiera. Chłodzienie dobre, roboty mało, koszt przyzwoity (200-300pln zależnie od uzytego sprzętu). Pozostają jednak ręczne dolewki, choc oczywiście nie tak czeste.

3. Automatyczna dolewka wody. Koszt taki sam jak wariantu drugiego, a dwa problemy z głowy. Pozostaje pytanie, czy te cztery stopnie poniżej temperatury otoczenia wystarczą.

Lato pokaże w co ostatecznie uzbroję solniczkę. Najpierw przećwiczę wariant 1., żeby zobaczyć czy dolewki plus wiatraki wystarczą. Wtedy wariant 3. Jeżeli nie wariant 2. Kasy na 2. i 3. na raz nie będzie, a szkoda.

Dmuchanie na ścianki akwa odpada - w najlepszym razie uzyskamy temperature otoczenia, może ciut niższa, ze względu na niemożliwość uniknięcia przy tym ruchu także nad powierzchnią wody.

Zapomniałem zapytać czym świecisz. Ja mam tylko 75W pod pokrywą. Pewnie stąd mam lepsze rezultaty.

[mmedenski]

Mam narozne akwa mam wlaczone 60 wat (4razy 15) zamkniete pod pokrywa.Chcialoby sie wiecej ale wymiary nie pozwalaja.

No u mnie chodzil wiatrak ze 4 godziny - nachlodzil raptem 1.5 stopnia. Nie wlaczam od miesiaca grzalki-jest cieplo w pokoju a grzalka w sumpie , w przeplywie to niebezpieczna sprawa.Slyszalem ze nie tylko u mnie ale zauwazylem ze tak umieszczona grzalka poprostu przestaje trzymac temperature i potrafi sie wylaczyc troche pozniej niz ma ustawione.

MM

[Długie pióro]

Chłodzenie:

Hmm.... watów mało. Zapomniałem jednak, że w prawdzie tylko 30 litrów większe akwarium, ale za to z sumpem. U mnie w obiegu ca. 110 litrów, u Ciebie z półtora raza tyle. Ja podałem czas chłodzenia o 1 stopień, Ty o 1,5. Liczymy: u mnie o półtora stopnia to ok. 2 h 15 min (1,5h *1,5), gdybym mial 1,5 raza więcej wody to jeszcze razy te 1,5 daje 3 h 20 min. Do 4 h niedaleko, ale małego sumpa wziąłem do obliczeń. Poza tym, im nizsza temperatura tym mozolniej idzie chłodzenie. To samo z ilością odparowanej wody 0,4 litra * 1,5 *1,5 = 0,9 litra. Tez pi razy drzwi się zgadza. Jednak jestem prawie pewien, że przy wystarczającej cierpliwośći zszedłbyś do tych 4 stopni, co ja. W tym wypadku nie liczy się pojemność cieplna, która zalezy od litrażu.

W kwestii grzałki:

Można poteoretyzować. Jeżeli producent zakładał mały przepływ w okół niej, to mógł uwzględnić, że w tym wypadku bezpośrednio przy grzałce jest cieplej i uwzględnić poprawkę. Wierzysz w taki pedantyzm? Ja nie za bardzo. Dlatego mam grzałkę w panelu.

[mmedenski]

Zobacze latem:)