Mnie osobiście nie zadowoli blat z litego drewna, drewno pracuje. Zawsze pojedyncze klocki jeden się wygina w jedną drugi w drugą stronę. Wiadomo będzie działać, nie dramatyzuję, a mata złagodzi naprężenia. Nie podoba mi się szafka wykonana z drewnianej ramy i wkrętów. ja zastosuję ramę spawaną TIG stalową lub spawaną TIG aluminiową albo skręcaną z bosch rexroth. Proponował bym każdemu nóżki wkręcane do poziomowania - 6 szt. i wyciąć wiertłem koronowym otwór w panelach do samego betonu, bo panele i drewno tak samo jeden napuchnie od przypadkowej wody pod jedną nogą to zmieni geometrię. A jak będzie stalowa noga na betonie to nie ma sprawy.
Nadal nie mam pomysłu z czego zrobić blat, co był by trwały jak włókno szklane w żywicy epoxydowej. Może płyta 15 mm aluminium na łodzie odporna na słoną wodę . na razie nie mam pomysłu na blat solidny. Ktoś ma?
Z tyłu dał bym zastrzał - kratownicę, by stolik się nie złożył w bok.