[200] kolejny etap morszczyzny

[Artur___]

Jakoś tak wyszło, że do tej pory nie miałem śmiałości zaprezentować swojego akwarium, a to pewnie z racji tego, że bardzo blado wypadało na tle Waszych baniaczków. Na dzień dzisiejszy, na pewno daleko mu do wymarzonego ideału, ale moje oko już cieszy

Z racji mody na fotorelację z zakładania zbiornika, postanowiłem również przedstawić etapy powstawania zbiornika, ale przewrotnie zamiast pokazywać stelaż i sump, pokażę jak to się u mnie zaczęło ponad trzy lata temu

Pierwszy zbiorniczek powstał za namową kolegów i miał całe 30 litrów pojemności (wcześniej mieszkały w nim krewetki słodkowodne).

Był jak mgnienie oka, bo przetrwał raptem dwa miesiące

Szybko okazało się, że taki litraż jest kompletnie dla mnie bezcelowy i postawiłem całe pięćdziesiąt kilka litrów.

Z racji obsady koralowej, jakoś szczególnie do prowadzenia akwarium sie nie przykładałem, nadal mój czas absorbowało prowadzenie holendra.

Po roku nadszedł czas kolejnej zmiany zbiornika, z racji rozrośnięcia sie korali.

I tak postanowiłem, że akwarium słonowodne awansuje na akwarium salonowe - a było to niemalże równo dwa lata temu.

I tak zbiorniczek funkcjonuje sobie do dzisiejszego dnia. Na początku tradycyjnie do akwarium trafiły korale miękkie

cos tam powolutku zaczęło zarastać, po dwóch miesiącach było niewiele lepiej

nie upłynęło pół roku funkcjonowania zbiornika, jak zaczęły powolutku dochodzić LPS'y oraz pierwsze próby z SPS'ami,

aż zapadła decyzja, że akwarium będzie SPS'owe

borykając się z wszelkiej maści plagami, wpadkami, zmianami sprzętu, dokładaniem światła, cyrkulacji, odprasowywaniem odpieniacza, szukałem sobie złotego środka

szło jak po bruździe, ale jakoś parło do przodu

rok temu wyglądało już tak:

no i jakoś tak sobie czas leciał, narazie jestem na etapie świadomej niekomptencji

fotki z maja br. pod samymi kolorowymi ledami

widoczek po roku

i fotki sprzed miesiąca

-Wymiary akwarium i litraż

100x40x50 + sump około 50l

-Filtracja

sump, żywa skała, absorber PO4, węgiel, odpieniacz coral tool na NJ2500,

w obiegu na dzień dzisiejszy NJ1700 + falowniki JVP101(3000l/h) + Jebao WP-25 (8000l/h)

-Oświetlenie

4x39W (Sylwania 10000, 15000, 2xniebieska)

ledy własnej roboty - 18 sztuk epistar (niebieskie, różowe, zielone)

-Chemia

Balling, około 150ml dziennie

Red sea coral colors ABCD + reef energy AB

czasem jakieś resztki amino AF i KZ

do tego odrobina wódeczki

Parametry na dzisiejszy dzień:

KH 8 (niestety coś mi się waha, odkąd zacząłem stosować RS)

Ca - 400

Mg - 1300

NO3 i PO4 - 0 (testy kropelkowe)

K - 410

[Garnet]

Bardzo ładne akwarium.

ledy własnej roboty - 18 sztuk epistar (niebieskie, różowe, zielone)

Chodzi to te paski z metra cięte?

[Jader]

Kurczę, pięknie to wszystko wygląda. Aż mi się znowu chce w moim robić przebudowę

[Warszawiak]

Twoje akwarium jest dowodem na to, że cierpliwością i nie koniecznie sprzętem ze stajni wyjątkowo drogich marek można stworzyć stabilny i pięknie rozwijający się ekosystem.

[Artur___]

ledy 3 watowe,

kiedyś próbowałem przygody z paskami i niestety do niczego w akwarium się nie nadawały, nawet miękkie nie chciały przy nich rosnąć,

ale za to świetnie się spisywały w refugium

jestem fanem tanich rozwiązań z przymusu, niestety tak to już w życiu bywa, że człowieka nie stać na wszystko czego by chciał

[Artur___]

wprawdzie wiele się nie zmieniło, ale coś tam doszło nowego, to i wrzucam w miarę aktualne zdjęcie