Dnia 1/17/2018 o 17:46, r_33 napisał:No to 51 miesiąc za chwile minie.
Po kryzysie mlecznym definitywnie nie ma śladu:) - choć 3 korale nie obeszły się bez szwanku. Są to pocilopora ta z lewej strony na dole - od dołu straciły troszkę tkanki. to samo spotkało też seriatopore Hystrix - tez troszkę tkanki straciła od dołu. Proces od kilku tygodniu nie postępuje. A trzecim koralem co trochę ucierpiał jest to zoa to "fruity loop" - choć sam nie wiem czy to od tego, bo mam je w 3 miejscach i ten na dnie słabiej się otwierają, ta szczepka wyżej otwiera się codziennie w całości i widać nowe mordki:)
Tyle ze złych wieści
Samo akwarium ma się całkiem dobrze i wygląda na dzisiejszy dzień tak:
Aaaa i jeszcze coś:)
Ciągle się zastanawiam dlaczego miałem taką mętną wodę? Czytając wątek Sewera o tym jak mu się kh wlało do akwa - zacząłem myśleć , że to samo dzieje się u mnie, bo woda identyczna była jak u Sewera:) Nawet kupiłem test na kh - zwykły zooleka. Zmierzyłem a tutaj kh 7-7,5 jakoś w tej okolicy - więc u mnie ta mleczna woda to nie problem z kh;)
Cześć ta Favia rozplywajaca się po dnie korale są oszałamiające:-)piękny zbiornik czysto pięknie:-)no ale latka robią swoje :-)