plankton

[błażej]

w um umie pojawił sie plankton do hodowli:

http://www.reefshop.pl/view_product.php?product=PHYQUQYK67 i odżywka

zastanawiam sie co jeszcze jest do tego wymagane(co2,światło i może coś jeszcze) ozarz czy mozna w pl dostać kultury zooplanktonu i jak sie je chodujeczy (tak jak artemie??)

czekam na jakieś wasze opinie, doświadczenia

[błażej]

no i na porady BOSA

[Przemek]

Najproszte rozwiązanie - potrzebe Ci będzie:

- nasłoneczniony balkon

- miednica plastikowa

- zestaw Phytostart i phytofood

- lato

Sposób: miednica posolonej wody(powiedzmy 5L) na balkon(ale nie z akwarium - musi być świeżo rozrobiona, aby nie przytargac z akwarium czegoś co Ci wetnie ten plankton!), wlewasz kultury fito, wlewasz pokarm i czekasz - po 48 godzinahc masz świeżą, zieloną wodę, zawierajacą żywy fitoplankton. Co dwa dni dolewasz litr nowej wody(swieżo rozrobionej), ale najpierw odlewasz l litr do buteleczek i do lodówki.

To wszystko - słońce masz za darmo - tyle ze noce w naszy klimacie moga być chłodne.

Jak słońca nie ma( i lata też) - 5 litrowa buteleczka wody(j.w), swietlówka 5000K lub 6500K najwięcej(najlepiej jakaś wspomagającą rozwój roślin).

Cała procedura jak wyżej - można oczywiscie użyć plankton reaktora - ale jesli ktos nie ma za dużo biletów narodowego banku polskiego - to można jak wyzej.

Pozdrawiam

Przemek

[błażej]

a co2 nie jest wymagane??

[Przemek]

co2 przyspiesza wzrost hodowli - jednak nie jest niezbędne

[smk]

Ja może powróce do tematu bo po ostatnich problemach z karmieniem antiasów (w sumie jeden jeszcze nie je mrożonek) zacząłem się poważnie zastanawiać nad produkcją artemii lub wrotek na swoje potrzeby w stałym cyklu. Ale że nie prowadze sklepu z akwarystyką tylko biuro podróży i nie będe miał czasu się w to bawić (już jest pełno roboty a latem to się chyba powiesze z braku czasu), więc poszperałem na stronie www.aqua-medic.de w instrukcjach do light reaktora i jest tam niezwykle ciekawy przykład jak ten cały bajzel zautomatyzować.

Więc tak...

Pompka SP3000 na timerze (powiedzmy 2x dziennie) podaje wodę z akwarium, ale żeby nie zanieczyścić "plantacji" konkurencją to woda idzie przez kartridż z wkładem filtracyjnym 5 mikronów

Woda wpływa do light reaktora gdzie hodujemy fitoplankton i podaje powietrze mieszane z CO2

Na zasadzie przelewu, ciśnienie wypycha fitoplankton do reaktora z zooplanktonem gdzie będą wrotki lub artemia (pomiędzy zaworek zwrotny żeby się zooplankton do light reaktora nie wrócił) i dalej na zasadzie przelewu do akwarium trafia zarówno zoo jak i fitoplankton

Pozostaje kwestia pożywki dla fitoplanktonu - 1 ml dziennie 2 roztwory (w przypadku Aquamedica) no i tu trzeba by pompki dozujące, albo jakoś pomyśleć to inaczej

Wtedy wszystko się samo kręci i wszyscy są szczęśliwi, ale...

Kwestia pierwsza - na moje akwarium 550L jaką ilość dziennie takiego żarcia była by wskazana (15 rybek z czego większość to pokolce i antiasy więc mają szybką przemianę materii). Jednym słowem ile tego dawać żeby nie załamać biotopu a żeby zwierzaki się najadły.

Kwestia druga - czy ktoś coś takiego próbował już robić DiY bo cena za 2 półmetrowe rurki z plastiku (czym praktycznie są te reaktory) jaką sobie życzy aquamedic jest - delikatnie mówiąc - niepoważna (900zł za oba). W sumie już bardziej logicznym rozwiązaniem by było kupno 2szt reaktorów i dołożenie świetlówki 18W z odbłyśnikiem to by wyszło ze 400zł bo statecznik magnetyczny i świetlówki mi się gdzieś walają + pompke dozującą SP3000 z ebaya lub allegro i w 500zł cały ten automatyczny bajzel by się zamknął.

Co wy na to? Warto sobie zawracać tym głowę dla 550L akwa?

[Tom]

ja swojego czasu probowalem Zbyszka podpuscic zeby cos takiego podobnego do grotecha wydlubal ale pewnie zawalony robota i nie ma czasu. faktycznie cena za reaktor jest lekko niepowazna, tak samo zreszta jak za firmowe kalkreaktory