Kucie w podłodze

[Piostu]

Witajcie.

Powiększyła mi się rodzinka, więc czas pomyśleć o nowym ( większym ) mieszkaniu.

No a jak większe mieszkanie to i większy zbiornik

Jak sami na pewno wiecie nie da się wprowadzić i nie zrobić remontu, więc od razu przyszło mi do głowy położyć w podłodze wodę i kanalizację do baniaka. Mieszkanie miałoby być w bloku z wielkiej płyty.

Problem polega na tym, że spotkałem się z opinią że w blokach nie wolno kuć w podłodze ....

Na mój chłopski rozum ( a jeśli chodzi o tego typu tematy to jestem zielony jak glony w refugium ) to przecież nie kułbym tam nie wiadomo jak głęboko i szeroko, więc myślę że spokojnie zmieściłbym się w wylewce na płycie podłogowej.

No i teraz pytania do Was - mogę czy nie ? ( i dlaczego ? )

Pozdrawiam

Piotrek

[k_bad]

Proponuję porozmawiać z administratorem budynku. W różnych spółdzielniach a zwłaszcza różnych miastach może być inaczej, każda ma swój regulamin.

[Piostu]

W spółdzielni zapytam swoją drogą ( jak tylko dojdzie do skutku kupno tego mieszkania ), na razie chciałbym się dowiedzieć czy poza ewentualnym regulaminem spółdzielni nie ma jakiś przeciwwskazań do tego ( prawo budowlane czy coś innego - jak pisałem nie znam się zupełnie na tym ).

Edytowane 8 Listopada 2013 przez Piostu (wyświetl historię edycji)

[cop909]

można kuc, Potrzebna jest opinia kogoś z budownictwa, pewnie z adm. ale u mnie były niedawno niezłe renowacje i kuto mi podłogę pod nowe CO, Kanalizacje itp. Nie ma problemu.

A powiem tak z ciekawości że podłoga choc nie wydaje się gruba to ledwo się przez nia przebili.

[Ben_sage]

Możesz kuć do wylewki, ale jak przebijesz wylewki i trafisz na płytę to tego nie ruszaj bo popęka sufit sąsiadce i osłabisz konstrukcje.

Generalnie w płytach nie powinno się kuć,drgania się przenoszą.Ta płyta w starych blokach jest też ku..wsko twarda, tam chyba tylko jakiś młot spalinowy by podołał.

Sam mieszkam w bloku z lat 50 i sporo się w mieszkaniu kuło ostatnio a jego konstrukcja to wielka płyta.

Ze ścianami działowymi cienka cegła (nie nośnymi)możesz sobie robić co chcesz.

[jarek35]

Według mnie możesz spokojnie kuć.

Ja u siebie podczas remontu kułem, wierciłem, i robiłem wszystko co było potrzebne aby remont był dobrze zrobiony ....

[Ben_sage]

Płyta od dołu(sąsiada) jak i u mnie na suficie w starym budownictwie nie była niczym obita (tynk 1cm), u mnie to było by proszenie się o kłopoty ale do odważnych świat należy, to praktycznie jedyna warstwa dzieląca mnie z sąsiadem, a na niej akwarium ciężkie jak domniemywam.

[SpCn85]

Kuj i nigdzie niczego nie zgłaszaj.

W maju zrobiłem ten błąd i zgłosiłem do Administracji kłucie w podłodze i wyburzenie ścianki działowej. Zarówno na jedno, jak i na drugie musiałem uzyskać zgodę Wydziału Budownictwa UM (co wiąże się z opiniami i projektami sporządzonymi przez architekta). Na zgodę czekałem ponad miesiąc. po wszystkim 2 kontrole. Ogólnie szkoda zachodu w bawienie się bycia "poprawnie prawnym" Nie wspominając o funduszach na całą zabawę..

Boszka, tarcza do cięcia betonu i spokojnie dasz radę.

[Ben_sage]

To nie jest ingerowanie w mieszkanie tylko konstrukcję bloku, tu nie ma nic do bycia poprawnym.

rurki zmieszczą się w wylewce bez problemu.Wylewka musi być bo płyty są krzywe.