Pytanie do osób prowadzących działalność związaną z akwarystyką

[Pipider]

Witam,

Mam zamiar poszerzyć zakres mojej dotychczasowej działalności gospodarczej o "PKD 03.21.Z Chów i hodowla ryb oraz pozostałych organizmów wodnych w wodach morskich".

Chciałbym na potrzeby tej hodowli zakupić akwarium ok 1300l + zaplecze.

Nie żebym miał zamiar na tym zarobić kokosy, ale ...

W związku z tym mam pytanie do osób prowadzących działalność w tym zakresie.

- Czy potrzebne są jakieś dodatkowe zezwolenia (sanepid, weterynarz czy coś takiego) ??

Jeśli ktoś ma doświadczenie w tej materii to proszę o pomoc.

Charakter prowadzonej przeze mnie działalności i miejsce nie pozwalają na postawienie akwarium jako dekoracji w celu przyciągnięcia klientów...

Pozdrawiam.

[Damian07]

skoro to ma być hodowla to musi mieć numer weterynaryjny ,pytanie tylko co zamierzasz hodować(rozmnażać) w 1300 litrach ?

[Gość Enia]

Z tego co wiem, jeśli te rybki nie będą przeznaczone do jedzenia to nie będzie potrzebny numer weterynaryjny, ani sanepid.Miałam kiedyś hodowlę( innych zwierzaków) jedynie musiałam ją zgłosić do urzędu skarbowego jako działy specjalne rolnictwa.Co roku musiałam wypełniać odpowiedni pit ,chociaż zarobku nie było.Nawet 2 razy miałam kontrolę z US :)Wydaje mi się, że nic się do tej pory nie zmieniło,ale mogę się mylić.

[dieter25]

Niestety hodowle muszą mieć numer weterynaryjny

[kazek.z.lasu]

Niestety hodowle muszą mieć numer weterynaryjny

nawet hodowla cyjano i dino ?

[dieter25]

nawet hodowla cyjano i dino ?

Albo rejestrujesz hodowle albo nie proste, w urzędzie to ich wali co będziesz hodował

Po drugie możesz sobie założyć firme budowlaną i trzepać worki po cemencie nikt nie powiedział co masz robic

[Gość Enia]

Jutro zadzwonię do powiatowego weterynarza,bo mnie to teraz zaciekawilo.

[FoxRacing]

Do hodowli ryb ozdobnych słodkowodnych nietrzeba rejestrować hodowli zwierząt u powiatowego wet. O ile największy zbiornik nie przekroczy 700L a łączna ich ilość hmm nie pamiętam chyba 3000. W przypadku morszczyzny jest inaczej musisz zadzwonić.

Edytowane 28 Listopada 2013 przez FoxRacing (wyświetl historię edycji)

[Qlfon]

Coś mi się też obiło o uszy że przy baniaku pow. 700l można przejść do KRUS:)

[Pipider]

No i właśnie w tym problem, że każdy coś słyszał... ale jak jest na pewno to nie wiadomo.

Do KRUS nie można przejść tylko z powodu posiadania 700l akwarium

Jakby ktoś miał jakieś sprawdzone informacje to proszę napisać co i jak. Sam też jeszcze będę się dowiadywał.

[kazek.z.lasu]

No i właśnie w tym problem, że każdy coś słyszał... ale jak jest na pewno to nie wiadomo.

Do KRUS nie można przejść tylko z powodu posiadania 700l akwarium

Jakby ktoś miał jakieś sprawdzone informacje to proszę napisać co i jak. Sam też jeszcze będę się dowiadywał.

jak się dowiesz , to proszę o info , zalałbym solanką swoje szkło 1300 l i przeszedł na KRUS ;-)

Edytowane 29 Listopada 2013 przez presidento (wyświetl historię edycji)

[sepher]

Numer weterynaryjny niby powinieneś mieć, jednakże... nikt Ci głowy nie urwie jak nie będziesz miał. Dla mnie był przydatny z powodu importów (powiatowy i tak dostaje cynk że coś ląduje na jego terenie) jak i eksportu (przy wywozie poza teren EU bez jego zezwolenia nie ma szans). Sama rejestracja to formalność, przyjadą zobaczyć 'jak się prowadzisz", ew dostaniesz zalecenia że masz posiadać osobną lodówkę na zwłoki, tudzież nie masz spływu na podłodze... (jak zrobić spływ w betonowej wylewce bez kucia ? Zerwij kafelek, przyklej kratkę ściekową na czarnym tle-przejdzie). W późniejszym czasie przy pierwszym podejściu do wywozu rybek okazało się że to nie takie proste: Osoba wożąca rybki powinna być do tego celu wyedukowana i legitymować się dyplomem ukończenia kursu konwojenta/woziciela rybek (i innych zwierzątek). Gdy już zdobyliśmy w/w papierek okazało się iż nadal nie możemy ruszyć w drogę! Nasz wehikuł czasu, VW T4 zwany białą strzałą nie posiadał dokumentu iż nadaje się do przewozu rybek w komfortowych warunkach Kolejne papierki, oględziny białej strzały i dopiero wtedy można było w pełni legalnie, za błogosławieństwem powiatowego wozić rybki

Reasumując: Jeżeli się nudzisz to polecam, jeżeli zaś nie zamierzasz bawić się w import/eksport to olej..

ps: powyższe dotyczy słodkiego, jednakże solone będzie wyglądało praktycznie identycznie