Chemiclean na miarki z Allegro

[Daniel00]

to ile to kosztuje ze szkoda ci tak bardzo tego oddac komus skoro po sprzedaniu tego zarobisz 6 zl? Nie krytykuje cie tylko mnie dziwi troche takie sprzedawanie na miarki bo sa one tak maciupenkie ze trzeba kichac conajmniej 5m od tego a przy ziewaniu latwo to wciagnac

Odmierzenie dwoch miarek, zapakowanie do woreczka, kurs na poczte, koperta, znaczek i spedzony czas....hmmm mnie to dziwi strasznie. Ja bym szczerze troche sie wstydzil takie cos praktykowac, nie lepiej dac w ogloszeniu ze zostalo ci troche i chetnie odstapisz, jakis lokalny kolega na pewno zajrzy, pogadulczycie, milo czas zleci, z pustymi rekami nikt nie przyjdzie, zawsze jakas szczepka lub inny drobiazg sie trafi. Taka praktyka odmierzania i puszczania w obieg budzi spore zamieszanie i spadek zaufania stad te komentarze.

Prosze nie czuj urazu, nie pisze tego zlosliwie

Pozdrawiam

Ja się nie wstydzę, byłem w takiej sytuacji, że miałem okropne cyjano, inaczej nie mogłem tego zwalczyć i dla dwóch miarek musiałem wydać bodajże ok. 130 zł.

Po co inni mają tak robić skoro mogę im odsprzedać jakieś śmieszne ilości które ja mam ? Faktycznie, jest z tym trochę zachodu ale po pewnym czasie zwraca się koszt tego preparatu, wychodzisz na zero i możesz kupić nowy pokarm dla ryb albo testy. Jakbym dużo zarabiał pewnie by mi się niechiało w to bawić, roboty niestety nie mam więc każdy orze jak może

[rj1307]

to ile to kosztuje ze szkoda ci tak bardzo tego oddac komus skoro po sprzedaniu tego zarobisz 6 zl? Nie krytykuje cie tylko mnie dziwi troche takie sprzedawanie na miarki bo sa one tak maciupenkie ze trzeba kichac conajmniej 5m od tego a przy ziewaniu latwo to wciagnac

Odmierzenie dwoch miarek, zapakowanie do woreczka, kurs na poczte, koperta, znaczek i spedzony czas....hmmm mnie to dziwi strasznie. Ja bym szczerze troche sie wstydzil takie cos praktykowac, nie lepiej dac w ogloszeniu ze zostalo ci troche i chetnie odstapisz, jakis lokalny kolega na pewno zajrzy, pogadulczycie, milo czas zleci, z pustymi rekami nikt nie przyjdzie, zawsze jakas szczepka lub inny drobiazg sie trafi. Taka praktyka odmierzania i puszczania w obieg budzi spore zamieszanie i spadek zaufania stad te komentarze.

Prosze nie czuj urazu, nie pisze tego zlosliwie

Pozdrawiam

Bez urazy - ale wstyd by mi było napisać taki tekst

50zł w kieszeni to mało? Wszyscy jesteśmy tacy bogaci?

Mają się wstydzić wszyscy ci, którzy sprzedają np. grzybki po 10zł na targowisku? Za tanio?

[darecky3]

Bez urazy - ale wstyd by mi było napisać taki tekst

50zł w kieszeni to mało? Wszyscy jesteśmy tacy bogaci?

Mają się wstydzić wszyscy ci, którzy sprzedają np. grzybki po 10zł na targowisku? Za tanio?

bez jaj, nie napisalem tego w kontekscie oczernienia kogokolwiek, po prostu ja bym tak nie potrafil, chyba nie jest to przestepstwem. Jak ci brakuje korali to przyjedz do mnie, oddam ci wszystkie do suchej skaly a nawet oddam ze skala, zostawie sobie tylko piasek, Nie przelewa mi sie ale jak potrzebujesz to ci dam wszystko za free. Pisze to naprawde serio i bez zlosliwosci gdyby cie takie mysli nachodzily

pozdrawiam

[rj1307]

bez jaj, nie napisalem tego w kontekscie oczernienia kogokolwiek...

Ale niestety tak to zabrzmiało.

Pisze to naprawde serio i bez zlosliwosci gdyby cie takie mysli nachodzily

Jakiejkolwiek złośliwości się nie dopatrzyłem, masz swoje zdanie na ten temat i szanuję to

Jak ci brakuje korali to przyjedz do mnie, oddam ci wszystkie do suchej skaly a nawet oddam ze skala, zostawie sobie tylko piasek, Nie przelewa mi sie ale jak potrzebujesz to ci dam wszystko za free.

Chyba trochę za daleko...

[darecky3]

moze bedzie kiedys okazja, ktoz to wie, z pustymi rekami cie nie wypuszcze Zawsze tak robie

pozdrawiam

[piotr7]

Kupilem u tego kolegi dwie miarki, zadziałała jedna, po cyjano ani śladu więc towar jest pełnowartościowy.

Raczej nie wierzę w historię o zakupie na własne potrzeby i sprzedaż tego co zostało ale to jego sprawa.

Mi sie opłaciło bo mam małe akwarium, kazdy musi sobie prekalkulowac sam czy mu sie opłaci i kupowac albo nie, zamiast pyszczyc bez sensu.

P.