Osuszanie powietrza

[harnas]

Mam problem z wilgotnoscia powietrza w mieszkaniu. Co mnie zmartwilo to male ogniska plesni na scianach, szczegolnie w miejscach gdzie jest slaba wymiana powietrza.

Wietrzenie nie zdaje egzaminu.

Zaczalem szukac w google osuszaczy. Znalazlem np cos takiego:

http://www.klimasklep.pl/product_info.php?products_id=2

Czy ktos uzywa takiego urzadzenia ? Czy rozwiazuje to problem wilgotnosci ?

[błażej]

widziałem to w akcji i też sie powaznie zastanawiam.zwłaszacza że w pomieszczeniu z aqwariami ma być docelowo 1200l wody więc to nie mało.mam możliwość puszczenia wentylacji w komin ale nie chce mi sie grzebać

[błażej]

http://www.allegro.pl/item96424767_osuszacz_honeywell_hd335_faktura_vat.html

http://www.allegro.pl/item96182568_osuszacz_powietrza_duracraft_dd_1010me.html

http://www.allegro.pl/item94745851_q_osuszacz_powietrza_de_longhi_dec16_16l_dobe.html

ten ostatni to wypas taki

[ZiZi]

cena dobra, tez o tym myslalem.. teraz juz mi paruje z 5 l na dobe

[mardinus]

zmień chłodzenie na inny sposób - a nie wietraczki (ja tak zrobiłem i od razu grzyb znikł.

Chłodziarka akwarystyczna lub inne domorosłe wymnalazki (w tym mój)

Osuszacz powietrza to moim zdaniem mało sensowny pomysł .

Lepiej zapobiegać - a nie walczyć z efektami.

[harnas]

@blazej: ceny z allegro mniejsze...ale te male modele nie maja mozliwoscia podlaczenia do scieku. jesli takie male uzarzenie ma 4l pojemnik a usuwa 16l/dobe to znacy, ze trzeba oprozniac pojemnika pare razy na dobe.

@mardinus: latwiej sie zapobiega przy malym akwarium. ja wentyluje mieszkanie, nie mam wentylatorow i jest wilgotno.

[rah]

Wietrzenie całego mieszkania tzn. otwarcie absolutnie wszystkich okien w domu na kilkanaście minut 1 lub 2 razy dziennie, systematycznie, to jedyne sensowne wyjście z sytuacji. Możesz też włączyć niewielki wentylatorek ruchomy, o zmiennym kierunku dmuchania, gdzieś na szafie, żeby wywołać ciągły ruch powietrza w pokoju- to tak na teraz, aż wyjdziesz z impasu. Generalnie im dłużej jest zwiększona wilgotność w domu tym więcej wilgoci wniknie w ściany i tym dłużej będzie trwało ich osuszanie. Trzeba nauczyć się systematycznego i globalnego wietrzenia, bo inaczej kicha.

Urządzenia do ususzania pewnie dobre i być może pomogą opanować sytuację, ale potem tylko wietrzenie. Pobór prądu rzędu 200-320 W przez osuszacz to "niezła impreza"

[alex]

ostatnio koleżanka opwiadał mi że dał sobie zamontowac w oknach PCV przez jakąś firmę specjalne wywietrzniki, powodującą ciągłą wyminą powietrza. Efekt jest taki że do pomieszczenia dostaje się cały czas świeże powietrze, ale tego się nie odczuwa w postaci przeciągów. Jestem pewien że to załatwiłoby sprawę.

Tak jak napisał rah iwetrzyć, wietrzyć i jeszcze raz wietrzyć. Dobra cyrkulacja i wymiana powietrza jest kluczem do sukcesu. Osuszacz jako absorber to środek doraźny, moim zdaniem.

[harnas]

U nas jest dodatkowy problem, ze jestesmy ciepluchy. Moja lepsza polowa nie pozwala aby temperatura spadla ponizej 22st. Przy dobrym,dlugim wietrzeniu niestety pomieszczenie sie wyziebia.

Boje sie kupic osuszacza w ciemno bo to drogie urzadzenie. Hmm, moze kupie na probe w castoramie, jak ni zda egzaminu to go oddam w ciagu miesiaca

[rah]

Spadek temp. to nie problem. Przy kilkunastominutowym wietrzeniu wymieniasz powietrze w mieszkaniu nie schładzając specjalnie elementów jego wyposażenia. W efekcie po zamknięciu okien szybko (następne kilkanaście minut) temperatura osiąga swój normalny stan. Mam małe dziecko i wiem o czym piszę

[Jałoś]

harnas :

Hmm, moze kupie na probe w castoramie, jak ni zda egzaminu to go oddam w ciagu miesiaca

IMHO bardzo dobry pomysł. sprawdzisz będziesz wiedział, najwyżej dostaniesz wyższy rachunek za prąd :wink

pozdrawiam

Tomek

[Ewa]

...mam takie drobne pytanie blondynki: czy to akwarium masz przykryte czy paruje całą powierzchnią? Może trzeba by było tak rozwiązać problem przykrycia go, żeby większość wody skraplała się i wracała do akwarium. Pytam bo mam dwa akwaria (przykryte), kupe kwiatów a przed snem i tak musze nawilżać, żeby nie budzić się z "suchyn nosem", jakoś super często nie wietrzę, a problem mam większy z za suchym powietrzem niż wilgocią. Jaki ten świat niesprawiedliwy