Tunze - Niemcy czy Chiny?

[waldimas]

mnie w tunze 6045 urwala sie metalowa oska (dostac ja mozna tylko z calym korpusem), ale pompa nadal pracuje i jest nawet cichsza niz pozostale nawet lepiej pompuje

[Androctonus]

O cholera... zastanawiam się jak to możliwe. Niezniszczalna pompka a tutaj taki klops

Coraz bardziej zastanawiam się czy warto iść w Tunze...

[masters1623]

Sorki za off:

[rozwielita]

Problemem jest generalnie coraz niższa jakość produktów i dotyczy to chyba wszystkiego.

Kiedyś dano temu ( jeszcze za komuny) przywiozłem sobie z Francji kubełek Eheima 2213.

Ten kubełek już ponad 25 lat pracuje u mnie w słodkim akwarium.

Kilka lat temu ponownie kupiłem ten sam model kubełka ponieważ potrzebowałem jeszcze jeden. W tym nowym podczas demontażu węza urwał się rurka z gwintem przy pokrywie. Widać na oko że plastiki są zupełnie inne.

[Jader]

Bubel jest bubel, nieważne gdzie wyprodukowany. Reszta to kwestia prawdopodobieństwa: jeśli 90% produktów to buble i 90% produkcji ma miejsce w Chinach, to jest 81% szans, że kupując towar trafisz na chiński bubel. I tyle.

[kiflu]

Witam. I ja dodam swoję trzy grosze chociaż z innej dziedziny. Mój serdeczny kolega pracuje w Polkowicach w fabryce silników VW gdzie robią słynne TDI dla całej grupy.

Każdy silnik jest badany na hamowni a następnie określana jest jego sprawność; oczywiście wszystkie muszą spełniać normy. Te o najwyższej sprawności są montowane w Audi, te nieco słabsze w VW a najgorsze w Skodach i Seatach(podkreślam ze wszystkie mieszczą się w normach). No i w cenie jednej audicy mamy dwie skody.

Po sąsiedzku naszej firmy jest korporacja produkująca części do samochodów, robią między innymi łożyska. Coś w tej segregacji elementami jest na rzeczy, kolega który tam pracował również opowiadał o testowaniu łożysk i o szumie jaki wydają, te najciszej pracujące szły do niemieckich marek flagowych, gorsze do skody, seata, volvo itp.

Ja używam Tunze już od lat, nigdy żadnej awarii nie zaliczyły poza swego czasu felernymi uchwytami. Na dniach złamała mi się ośka w 6025 która pracowała od chyba 6 lat i nie mam do niej o to pretensji swoje zrobiła. Było już przytaczane, ale może faktycznie tak jest, że "stare" Tunze były solidniej wykonane. Teraz być może podzielili się produkcją z podwykonawcami i nie dopilnowują w dostateczny sposób produktu końcowego.

[bober6662]

Ja używam Tunze już od lat, nigdy żadnej awarii nie zaliczyły poza swego czasu felernymi uchwytami. Na dniach złamała mi się ośka w 6025 która pracowała od chyba 6 lat i nie mam do niej o to pretensji swoje zrobiła. Było już przytaczane, ale może faktycznie tak jest, że "stare" Tunze były solidniej wykonane. Teraz być może podzielili się produkcją z podwykonawcami i nie dopilnowują w dostateczny sposób produktu końcowego.

A ja od roku używam i się zdziwiłem dzisiaj...po dokładnym wymyciu wirnika...może faktycznie stare znaczy solidniej wykonane...Patrząc na te zdjęcia to można się zastanawiac kto to wykonał

http://nano-reef.pl/...ik/#entry683854