Intruzy na zywej skalce

[mega]

Powiedzcie mi coz to jest ? Kupilem zywa skalke i widze na niej takie niewielkie paleczki koloru brazowego ktore rozkladaja malutki parasol. Oraz jakies robactwo tzn. jakas glista wyszla z dziury - co z nia zrobic ? zakatrupic czy ocalic ?

[Monika]

"żyj i pozwól żyć" - dewiza zarównoważonego systemu (niedotyczy krabików i mantis shrimpów)

[markL]

he he parę robaczków też jest na tej liście . ogólnie jednak najpierw bym sprawdził co to a dopiero później w "łeb". twoje opisy nie wskazują na nic złego. obawiaj się nie glizd a raczej "stonóg". te nóżki to naogół powód do zastanowienia.

[Marx]

te paleczki to prawdopodobnie rurówki

[mega]

wlasnie namierzylem stonoge - czy ja zabic ?

[Arcadio]

Alez obudzil sie w tobie instynkt.

Nie wszystkie orbale sa zle. Wloz reke do srodka i podstaw bo gebe robal. Jak zaatakuje to mu oddaj.

A tak powazniej to na www.korallenriff.de sa opisane wieloszczety jako sprzatacze ale tez znalazl sie taki robal co atakowal wszystko co sie ruszalo.

Podpisze sie jak Monika: żyj i pozwól żyć.

Pozdr.

[Marx]

jesli zamierzasz wszystko pozabijac to najprosciej skale wlozyc do slodkiej wody

[mega]

hehe nie mam zamiaru wszystkich mieszkancow skaly powybijac, tylko ewentualnie tych ktorym sie nalezy , a pytam bo nie wiem ktory powinien oberwac a ktory nie.

[romek]

jeżeli sie mozna wtrącić to co jeśli są w niej kraby? to wybicia czy zostawić?

[Marx]

kraby raczej dostaja eksmisje

[martinnew]

Pytanko nt krabow, czy poluja na zywe miesko tzn rybki i slimaki, czy raczej preferuja koralowce?

[Marx]

te wieksze nie pogardza rybka

[martinnew]

thx Marx, mam rozumiec, ze te mniejsze preferuja koralowce?

[Marx]

krabow jest tyle gatunkow ze nie mozna ferowac jednoznacznych opinii, wiec stosuje sie profilaktyke

poczytaj artykuly R. Shimeka o krabach

http://www.rshimek.com/reef/OnlineArticles.htm

[martinnew]

thx Marx

[mega]

cos takiego wypelzalo mi ze skalki, az mi ciarki przeszly jak to zobaczylem.

Co to jest ? i czy nalezy to zlikwidowac ?

[Monika]

Fajny wieloszczet co?

Kiedyś od razu się je zabijało, teraz zdania są podzielone.

Jeśli jest duży to jednak bym ubiła.

[bienki]

mam to samo...okolo 5 cm jak sie przemieszcza(rozciagniete) - narazie pozostawiam sobie samemu - nie zauwazylem by cos nie tak zrobilo to niech sobie zyje.

[Ender]

Na moje oko (zdjęcie trochę nieostre) to tzw. "bristleworm". Też mam ich kilka, ale mniejszych od tego. Generalnie są nieszkodliwe i wcinają glony, ale trzeba uważać, żeby ich nie dotykać gołą ręką - te włoski na ich bokach włażą w skórę i taka rana dosyć trudno się goi.

[markL]

to trochę nie tak. podobne skurczybyki też mam i jak szukałem o nich wiadomości to znalazłem i takie, że mogą zaatakować nawet rybki. co do rąk to Ender ma absolutną rację. pozdrawiam

[mega]

hehe przeciez one nie plywaja tylko pelzaja, to w jaki sposob zaatakowac moga ryby ?

[eltom]

Witam

Ponoć dorastaja do sporych rozmiarów, a że grasuja w nocy to i może taki spory osobnik zaatakować śpiącą rybę.

Dopóki są małe, to nic rybom nie grozi.

Pozdrawiam

Tomasz

[Marx]

plywaja, plywaja...

[mega]

no to co polecacie zrobic z tymi paskudami. Czy jest jakas pozytywna ich cecha czy tylko moga zaszkodzic, jak tak to zaraz biore kombinerki w rece i je wylawiam.

[alexw200]

Jeżeli można się wtrącić to głosuje za kombinerami:D