Ukwiał bubble tips poparzył błazenka po pierwszym dniu?

[AdrianUK]

Witam, mam mały problem, w piątek po południu, włożyłem do akwarium ukwiał bubble tips nie za wielki, ukwiał postawiłem w miejscu, w ciagu godzinki przeszedł ok 10cm w górę i usadowił się w idealnym dla mnie miejscu.. po kilku godzinach błazenki wyczuły ukwiał.. i natychmiast w nim zamieszkały.

Samica była wniebowzięta połykała ukwiał i cmokała go.. samiec zresztą też, wpływały pięknie, nie wychodziły z niego wogóle. Nawet przeszły tarło..

Podczas karmienia, tylko zjadły i znowu w ukwiał.. noc spędzona w ukwiale.

Dziś po południu zauważyłem mały problem, na błazenkach - ich wargach biały jakby nalot? pływają po akwa jakby delikatnie przestraszone i trą o szybkę.. wygląda to tak jakby ewidentnie zostały poparzone przez ukwiał.. Wystraszone, w dzień średnio wpływały w ukwiał, za to noc znowu spędzają w ukwiale.

Ma ktoś jakiś pomysł? coś zrobić w takiej sytuacji, czy to dość normalne?

Zdjęcie po wejściu błazenków w ukwiał.

Dodam że wcześniej błazenki wchodziły w goniopore dlatego zdecydowałem się na kupno ukwiału.

[AquaManiac]

Faktycznie mogły zostać poparzone... weszły bardzo szybko w ukwiał zestresowany transprtem i aklimatyzajcją, w dodatku są one bardzo duże w stosunku do ukwiału, nic dziwnego że się bronił. Moim zdaniem trzeba czekać, kiedyś poparzył mi się błazenek mocno o Euphyllie, zestresowaną transportem i zmianą baniaka, z tym że on miał taki biały nalot także na ciele. Trochę potrwało zanim się z tego wykaraskał, ale po ok 2 miesiącach nie było śladu po zdarzeniu.

[AdrianUK]

Faktycznie mogły zostać poparzone... weszły bardzo szybko w ukwiał zestresowany transprtem i aklimatyzajcją, w dodatku są one bardzo duże w stosunku do ukwiału, nic dziwnego że się bronił. Moim zdaniem trzeba czekać, kiedyś poparzył mi się błazenek mocno o Euphyllie, zestresowaną transportem i zmianą baniaka, z tym że on miał taki biały nalot także na ciele. Trochę potrwało zanim się z tego wykaraskał, ale po ok 2 miesiącach nie było śladu po zdarzeniu.

Wydaje mi się że wina leży po stronie ukwiału, wtedy jeszcze nie napompowany, teraz pół raza większy.. widać że ukwiałowi towarzystwo bardzo odpowiada, błazenką też, ale widać też że zostały poparzone.. Błazenki co prawda są ogromne można łowić na wędkę, dlatego nie chciałbym ich stracić. Może chwilowo błazenki odłowić do izolatki?

[Valdi]

Jak nie mialy wczesniej kontaktu z ukwialem to musza sie przyzwyczaic. Po prostu jak by to powiedziec, musza "nabrac odpornosci". Po kilku dniach bedzie dobrze.

[darek34]

Nic im nie będzie.

[AdrianUK]

Dzieki wielkie za odp.

Dzis zauwazylem poprawe.. blazenki juz nie maja tak bialych warg.. ale nadal tra o szybke akwarium..

Moze zgasic im swiatlo dzis? Wtedy sa spokojniejsze I uciekaja w ukwial.

[AquaManiac]

@Valdi to nie ste tak, że błazenki muszą nabrać jakieś "odporności" bo nie są w stanie Jest natomiast tak, że to ukwiał musi uznać błazenka za część samego siebie tak, żeby kontakt blazenka z ukwiałem nie spowodował wystrzelenia parzydełek. Ten fascynujący proces nie jest do końca zbadany, natomiast wiadomo tyle, że wymaga on czasu, zwykle do kilku dni.

@Adrian zostaw je w spokoju, nic im nie zmieniaj, nie stresuj ich i ukwiała.

[tomaszpro]

Wikipedia

"Rybki te bezkarnie pływają wśród czułków ukwiała a nawet wpływają (w razie dużego zagrożenia) do jego jamy chłonąco-trawiącej. Do końca na pewno nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje, ale najpopularniejsza teoria mówi, że ciało błazenka jest pokryte specjalnym śluzem, który naśladuje składem wydzielinę ukwiała (każdy ukwiał wytwarza specyficzną dla siebie substancję, którą pokryte są jego czułki – po to, aby nie atakowały się nawzajem). Ryba nie od razu jest odporna na ataki ukwiała, najpierw musi wytworzyć śluz identyczny ze śluzem danego osobnika. Nie jest też odporna na porażenie przez inny ukwiał nawet z tego samego gatunku, więc całe swe życie spędza z jednym gospodarzem, rzadko oddalając się od niego na odległość metra. Jeśli rozdzieli się rybę i ukwiał, to po jakimś czasie błazenek przestaje być odporny na jad i musi od początku nabyć tę zdolność."

To by miało sens w Twoim przypadku.

[AdrianUK]

Dokladnie tak sie dzieje, widac ze blazenki coraz odporniejsze na kontakt z ukwialem;).

Wyglada na to ze bedzie okej, z tego co wiem wczesniej zyly w innym ukwiale wiec pewnie kwestia przyzwyczajenie. Dziekuje bardzo za odp. Wczoraj troszke sie przestraszylem ze moze zbyt bardzo ukwial je poparzyl.. ale jak widac natury sie nie oszuka;) pozdrawiam.. dam znac co I jak

Edytowane 26 Stycznia 2014 przez AdrianUK (wyświetl historię edycji)