Skocz do zawartości
bakuba

Ukwiał robiący usteczka jak Angelina Jolie

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry. Miałem już dwa ukwiały które po blisko dwóch tygodniach wyrzygały flaki i przeprowadziły się do kibla. W tej chwili mam innego. Jest już z miesiąc, przyjmuje pokarm, raz się nawet przespacerował i teraz nagle zaczął 'wystawiać język'..:

post-20513-1395389481,21_thumb.jpgpost-20513-1395389507_thumb.jpg

Czy to coś znaczy? Może chce jeść? Można go przekarmić czy po prostu wypluje albo nie łyknie mając dość?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to Angelinus Mouthsus :smiling:

A czemu ciągle ci zdychają?


Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"to Angelinus Mouthsus" - czyli one tak mają? :)

Te poprzednie były dywanowe..nie wiem czemu zdechły. Nie chciały jeść, łaziły po całym akwarium. Kolega sugerował że mogłem zbyt krótko je aklimatyzować..to możliwe. Albo nie polubili burz piaskowych które wtedy jeszcze robiłem:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisz jakie masz parametry wody (wszystkie jakie możesz zmierzyć), czym karmisz i jak często.

Jaki to gatunek ukwiała ?

To że ukwiał robi takie usta to jeszcze nic nie znaczy. Ukwiały zmieniają kształt w ciągu dnia.

To że dwa ukwiały wcześniej padły to chyba powód do poważnego zastanowienia, nie sądzisz ?

Jak długo te ukwiały żyły i ile i jak aklimatyzowałeś?

Czy "dywanowy" to był stichodactyla haddoni ? Jeżeli tak to te ukwiały żyją na piasku i ewentualnie pod skałą a nie na skale jak quadricolor. Jak nie miał dość głębokiego piasku to go sobie szukał. Generalnie ukwiały mają to do siebie że jak im dobrze to nie łażą.

Burze piaskowe - zależy jakie i jak często. Mój stichodactyla haddoni dzielnie znosi wykopywanie go z piasku przez błazenki i posypywanie piaskiem przez babkę - siedzi w miejscu i prawie nie łazi. Przez rok przeszedł w sumie z 70cm, cały czas w tym samym rejonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parametry z przed czterech dni:

kh-10,5

no2-0

ph-8

po4-0,3

no3-0,1

zasolenie ~1.24 może 25

Przed chwilą zrobiłem kh bo ono wydawało mi się najbardziej nieodpowiednie i wyszło około 8,5..domyślam się że pozostałe parametry też już się mogły zmienić..

Karmię nie częściej niż raz w tygodniu według zaleceń pana ze sklepu.

Jest to gatunek Angelinus Mouthsus;) (nie wiem jaki).

Sądzę że zbyt poważnie lepiej nie myśleć o akwarystyce bo to by groziło paranoją lub czymś takim.

Pierwszy był aklimatyzowany z 15 minut, żył jedenaście dni i wyglądał(początkowo tak)

post-20513-1395423798,85_thumb.jpg

a drugi zrobił po prostu 'chup' i dość szybko dał mi do zrozumienia że woli pod skałą

post-20513-1395423871,29_thumb.jpg

karmię owocami morza z biedronki i kalmara czasem wypluwa a krewetką raczej nie gardzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heteractis, stichodactyla mertensii, ale najbardziej wywalone "usta" ma urticina.

Tyle że to dość wyszukane gatunki.


Mała szklanka słonej wody, na dnie skały, w toni ryby i jakieś stwory. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle że to dość wyszukane gatunki.

:shock: i co teraz? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, to dziwne, ukwiał na drugiej fotce wygląda jakby uciekał od światła.

Pisząc "pod skałą" miałem raczej na myśli takie coś:post-17452-0-55212100-1395434142_thumb.jpg

Kup sobie mrożoną stynkę w akwarystycznym. Moim ukwiałom smakuje lepiej niż mrożone owoce morza i błazenki jej nie podbierają.

post-17452-0-55212100-1395434142_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On tak chyba z tydzień wisiał. Błazenek do dywanowych szybko się przyzwyczaił a do tego coś trafić nie może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co, czyli nic mu nie jest? Wiem że zmienia kształty ale do tej pory nic mu z dzioba nie wystawało..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co, czyli nic mu nie jest? Wiem że zmienia kształty ale do tej pory nic mu z dzioba nie wystawało..

Ciężko powiedzieć. Tak jak pisałem, samo wydymanie warg się zdarza niektórym ukwiałom i nie ma z tego problemu. Bardziej niepokoi to że dwa inne wcześniej padły.

Gdyby zaczął się kurczyć i nie chciał napompować przez dłuższy czas to byłby zły znak, ale też bez przesady: ukwiały okresowo się kurczą na dzień lub nawet dwa i jest to normalne. Częste cykliczne kurczenie i rozkurczanie to też podobno zły znak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od tamtej pory troszeczkę zmieniłem podejście do akwarium i ogólnie je dopieściłem a ukwiała aklimatyzowałem powoli wieć myślę że będzie git..Tak swoją drogą to on rośnie w oczach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostał dziś jeść.

Jeden kawałek krewetki łyknął momentalnie więc dałem mu drugi który wyrzucił a jego dziubek wygląda tak:

post-20513-1395589727,18_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.