sohal = kłopoty??

[mike.t]

Z tego co pamiętam, to Sewer próbował Achillesa połączyć z Białobrodym i chyba też Rafał z Białegostoku. A oni mają większe baniaki i nie dało rady, choć były i zasieki. Ja tam bym nie ryzykował ani z Achillesem, ani z Japonicusem, ale to twój zbiornik i twoja decyzja.

Znam zbiornik gdzie po czasie Białobrody dogadał się z Nigrikusem. Wcześniej był Japan i też się nie udało.

[AMP]

Kurde, marzy mi się ten Japoniec, nawet bardziej niż achilles, na ładne kolorki naso trzeba trochę poczekać...Sam już nie wiem...boję się i jednego i drugiego. Teoretycznie bardziej agresywny jest Japiniec?, bo słyszałem, że białobrody jest agresywny, a z moimi pokolcami pływa sobie w zgodzie i chyba najmniej w bójkach się udziela...? Dzisiaj akurat strigosus upatrzył sobie boga ducha winną Anampses twistii, to nie ta rybka, ale bardzo podobna , co on od niej che? Poza tym i doktorka potrafią pogonić, jak je za mocno ugryzie

[PokerFace]

Mam japanikusa z Bialobrodym lineatusem naso i innymi bardziej spokojnymi pokolcami, dogadują się. Naso to sie z każdym zresztą dogada, japoniec i białobrody docierały się troche a teraz zgodnie razem plywają.

[martinniemczyk]

Lineatus raczej do tych sokojnych nie nalezy...

[rafal19]

U mnie pływa achilles z białobrodym już 16 miesięcy, aktualnie panuje niby spokój ale achilles potrafi pogonić większego od siebie białobrodego nie robiąc mu raczej krzywdy.

Generalnie chyba nie polecam łączenia tych dwóch ryb, nie wiadomo kiedy ale prędzej czy później jedna zapewne zejdzie czy to ze stresu czy od śmiertelnej rany. Jedno celne trafienie przeciwnika kolcem, głębokie rozcięcie, i może być po rybie. Już raz mało co nie straciłem achillesa, miał głęboką ranę na brzuchu zadaną przez białobrodego, pływał "chwiejnie" przez 2 dni, przestał jeść. Oczywiście do tego doszła ospa, obsypało go dosyć mocno (szybko podłączyłem UV 72w) Byłem przygotowany, że następnego ranka wyłowię trupa, jednak ku mojemu zdziwieniu achilles rano trzeciego dnia doszedł do siebie i w odwecie z wigorem przeganiał białobrodego po całym baniaku. Z dnia na dzień zaczął też z wielkim apetytem przyjmować podawany mu pokarm - jak wcześniej. Rana zagoiła się po około 8 dniach. Całe zdarzenie miało miejsce 6 mc-y temu. Minimalna blizna na brzuchu achillesa widoczna jest do tej pory.

Achilles to istny wulkan energii i ciężko trzymać go z leucosternonem - stres nie tylko dla ryb ale i dla hodowcy

Edytowane 4 Lipca 2014 przez rafal19 (wyświetl historię edycji)

[Piotr1]

U mnie naso wybarwil sie po trzech miesiącach z najbrzydszego pokolca zmienil sie w najladniejszego.

[AMP]

Wybarwione naso zawsze mi się podobały...i był nawet w pierwszej wersji obsady. Tylko pytanie, bo mój baniak nie jest oceanem, czyli jak długo będę mógł go trzymać i czy naso lituratus, czy elegans?

[martinniemczyk]

Elegans jest ladniejszy moim zdaniem.

[Piotr1]

Ja mam elegansa blond, jak go bralem od Rufia to nie wiedzialem co to za odmiana nawet. Wybarwil mi sie na takiego jak w tym linku http://www.liveaquaria.com/product/prod_display.cfm?c=15+2971+754&pcatid=754

Edytowane 4 Lipca 2014 przez Piotr1 (wyświetl historię edycji)

[martinniemczyk]

Bo tak wyglada naso elegans (lacina) a blonde naso to z ang.

Lituratus ma chyba czarny grzbiet a elegans pomaranczowy (pletwa). Jak go kupowales byl jasny?

[Piotr1]

Byl jasno szary i nie byl wogole wybarwiony.

[martinniemczyk]

To sa wlasnie uroki brzydkiego kaczatka

[TABUX]

Ja mam sochala rozstawia wszystkie jak mu pasuje ale ogólnie przy mojej nie małej obsadzie pokolców w baniaku 1500 jest spokojnie.Ale tydzień temu dokupiłem japonikusa i się zaczęło.Masakra tak go tłukły ,że dałem mu 1 dzień zywota.Tak go tłukły, że raz sochal tak za nim popędził że się zaklinował w skale i 30 min tam siedział.I pomogło tutaj tylko lustro.Teraz pływają pzed lustrem i pręzą muskuły a japonicus pływa jak biały:).nikt naniego nawet nie zwraca uwagi.Po zaaklimatyzowaniu zabiorę lustro.

[tomi1140]

A jak myślicie dogada się sohal z bialobrodym?