Fioletowa głowka/rurka ?

[Constantine]

Jak w temacie , zbiornik swiezy 6 dni , na skalce widocznej na zdjeciu głowka/rurka w kolorze ciemny fiolet - dzis otworzyla lekko dziubek ma okolo 5-6 mm tuz za nia kolejna mniejsza glowka ( w tle ), zdjecie ponizej - wybaczcie za jakosc

Edytowane 6 Maja 2014 przez Constantine (wyświetl historię edycji)

[Diabeł prawdziwy]

wygląda trochę, jak mały grzybek

[Constantine]

wczoraj byla tylko glowka/rurka a dzis juz sie pojawil otworek na srodku w tej drugiej mniej widocznej w tle rowniez to samo

[TMK]

To wyglada jak zestersowany zooanthus.Jakiś dziki, pewnie go przesuszyło i wraca do formy.za 2-3 dni powinien się pokazac w całości

[luft]

a ja stawiam na slimaka osiadłego jak juz zgadujemy ze zdjęcia

[Diabeł prawdziwy]

(ciekawe parametry)

Faktycznie, sam kiedyś miałem takiego ślimaczka.

[Constantine]

haha parametry nie wprowadzone bo obecnie nie robilem testow z uwagi na start baniaka - pierwszy update bedzie po pierwszych testach i odrazu edytuje myreefstats a co do fioletowego stwora jak cos sie pozmienia odrazu wrzuce foto

[ladyjj]

Zgadzam się z TMK. Dostałam kilka odłamanych mordek zoa, które w akwarium demolowała je jakaś ryba. Były zestresowane i wyglądały bardzo podobnie, dosłownie kuleczka. Po paru dniach pojawił się otworek i troszkę się wydłużyły. Po 2 tygodniach zaczynają dopiero wyglądać normalnie

[Piotr1]

To wyglada jak zestersowany zooanthus.Jakiś dziki, pewnie go przesuszyło i wraca do formy.za 2-3 dni powinien się pokazac w całości

[Constantine]

skoro okarze sie ze to Zoa ... to jest klopot bo akurat ukazaly sie w miejscu malo oswietlonym ( grota ) , domyslam sie ze za malo im bedzie swiatla wiec wypadaloby w najblizszej przyszlosci je przesadzic .... jak to wykonac ? czy jest sens ? jakis link moze do pomocy ?

[akwarystka]

Przykładowe filmiki z you tube Jak coś jest ich więcej na sieci

http://m.youtube.com/#/watch?v=3n46IF3nuQU

http://m.youtube.com/#/watch?v=3Bw1b1VSUoY

Sens jest zawsze:) Nie masz nic do stracenia a możesz zyskać

Ja pojedyncze zoasy odcinam z taką jakby plechą wtedy jest najłtatwiej, a jak jej nie ma to staram się delikatnie oddzielić je od skałki. Następnie na podstawce lub jakiejś małej skałce przyklejam klejem w żelu, a jeśli jest większa kępka to mocuję ją delikatnie gumką recepturką do skałki. Niektórzy też mocują główki igłami takimi do strzykawek

Edytowane 7 Maja 2014 przez akwarystka (wyświetl historię edycji)

[Constantine]

Dziekuje poczekam na rozwoj sytuacji i jak sie okaze ze to przezyje to bede 'przeszczepial'