Palitoksyna w Palythoa

[seicodriver]

taa mix zoa i palythoa

[thomas kay]

a czym się różni palythoa od protopalythoa?

[mslawek]

Cześć.

To może i ja skorzystam z pomocy identyfikacji. Na zdjęciu P2111679 jest to coś (zoa, palythoa lub protopalythoa), kupiłem jako zoa, ale coś mi to za szybko się rozrasta i po rozwinięciu średnica jednej główki jak 2 złote.

Po przeczytaniu tego posta aż mnie zmroziło, że mogę mieć coś groźnego, ktoś pomoże?

Pozdrawiam

[thomas kay]

mi to wygląda na palythoa ale swoją drogą bardzo ładne paly:) rzadko który sklep właśnie pod nazwa palythoa coś sprzedaje, łatwiej chyba sprzedać jako odmiana zoa

Edytowane 3 Czerwca 2014 przez thomas kay (wyświetl historię edycji)

[Pietruszka]

czy to palythoa?:

Te duże polipy to protopalythoa a nie palythoa .

Gift

Protopalythoa sp. 03 ist (sehr) giftig und das Gift kann Sie unter Umständen töten!!!

Wenn Sie Protopalythoa sp. 03 halten möchten, informieren Sie sich vor dem Kauf über das Gift und dessen Wirkung. Bewahren Sie einen Zettel mit der Telefonnummer des Giftnotrufs und allen nötigen Informationen zu dem Tier neben Ihrem Aquarium auf, damit Ihnen im Notfall schnell geholfen werden kann.

Die Telefonnummern des Giftnotrufs finden Sie hier:

Übersicht Deutschland: GIZ-Nord

Übersicht Weltweit: eapcct.org

Dieser Hinweis erscheint bei giftigen, sehr giftigen und auch Tieren, deren Gift Sie sofort töten kann. Jeder Mensch reagiert anders auf Gifte. Bitte wägen Sie daher das Risiko für sich UND Ihr Umfeld sehr genau ab, und handeln Sie nie leichtfertig!

Haltung

Krustenanemonen sind in der Regel einfach zu halten.

Da auch sie von Zooxanthellen leben, sollten sie viel Licht bekommen.

Sie fressen aber auch aktiv Futter, das sie bewältigen können – wie zum Beispiel Artemien und vergleichbar große Plankton- bzw. Frostfuttersorten.

Achtung: Diese Krustenanemonenart ist hochgiftig.

Das sogenannte Palytoagift (Palytoxin) zählt zu den stärksten Giften auf der Welt.

Daher sollte man im Umgang mit Krustenanemonen immer vorsichtig sein.

Wir hatten einmal einen Fall, bei dem Krusten von einem Stein gelöst werden sollten.

Beim Abtrennen mit Hilfe eines Skalpells, spritzte eine der Krusten dem Pfleger in den Mund.

Trotz sofortigen Ausspuckens ging es dem Pfleger daraufhin den ganzen Tag so schlecht, dass wir schon überlegt hatten, das Tropeninstitut anzurufen.

Auch berichten manche Aquarianer, die einen mit Krusten bewachsenen Stein beim Umstellen im Aquarium berührt haben, über ein Kribbeln in der Hand und über Unwohlsein.

Jak ktoś zna dobrze niemiecki , niech przetłumaczy !

A te twoje to Sp 04 :

http://www.meerwasser-lexikon.de/tiere/799_Protopalythoa_sp04.htm

Wszystkie są bardzo niebezpieczne !

[mslawek]

czy któraś z tych identyfikacji dotyczyła mojego przypadku czy thomas kay?

[Stani]

Slawek,

i Ty i Tomek macie podobne korale, obojetne czy to proto czy palythoa.

[mslawek]

Dzięki Stani. No to mam problem jak się tego pozbyć bo się przyrósł do głównej skały, a położyłem go z kawałkiem skałki na głównej tylko na parę dni. Ehh tak to jest jak się za szybko na siłę chce zasiedlic zbiornik - bo pusto.

Slawek,

i Ty i Tomek macie podobne korale, obojetne czy to proto czy palythoa.

Edytowane 4 Czerwca 2014 przez mslawek (wyświetl historię edycji)

[Ben_sage]

Darek to igła w stogu igieł w sianie, niech wyrzuci wpierw papierosy , nie jestem chojrak dlatego przyjmę skałę z tym grzybkiem jak ktoś ma w Warszawie oby większe ilości aby warto było fatygować się.Chętnie zwłaszcza te zielone bo już kiedyś je miałem.Chętnie przyjmę też zoa one też trujące są.

[darekkuku]

Darek to igła w stogu igieł w sianie, niech wyrzuci wpierw papierosy , nie jestem chojrak dlatego przyjmę skałę z tym grzybkiem jak ktoś ma w Warszawie oby większe ilości aby warto było fatygować się.Chętnie zwłaszcza te zielone bo już kiedyś je miałem.Chętnie przyjmę też zoa one też trujące są.

Piłeś? Papierosy? Kup mi wpierw paczkę ,żeby mógł wyrzucić bo sam ich nie kupuję , szkoda mi kasy. Co do palythoa , trza było mówić wcześniej ,jak wyrzucałem

Zainteresowanym : Przeszło mi na szczęście ,wróciłem ze szpitala, pozbyłem się żako i na szczęście (po pół roku) przeszło . Nikt nie zrobił mi badań na obecność przeciwciał palitoksyny ( nikt nie robi ) , na przeciwciała żako, czekam . Tak czy siak najważniejsze ,że przeszło mi !!!!! . Tak jak już pisałem na początku nie mam 100% pewności ,że przyczyną moich problemów była palythoa .Faktem jest ,że tak się złożyło ,że po wyrywaniu ich ,wszystko się zaczęło (zbieg okoliczności? ) . Ja je wywaliłem i nie mam już zamiaru ich mieć, a resztki które mi zostały powyrywam. (w masce i rękawiczkach) Dziękuję Wszystkim za pomoc

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez darekkuku (wyświetl historię edycji)

[kuba503]

najważniejsze że przeszło

[Ben_sage]

Darek może już nie wyrywaj tylko wyślij skale a za wysyłkę pokryje koszty po co kusić los?

aaaaaaaaaaa już ci reszty pozostały no szkoda.

pzdr

Edytowane 17 Czerwca 2014 przez Ben_sage (wyświetl historię edycji)