6 godzin temu, inmar napisał:Dzięki,przeczytałem,ale opisu angielskiego nie.Wodorotlenek sodu jest żrący,jakoś mieszasz go w specjalnych warunkach ? Generalnie wolałbym podawać jeden produkt a tu potrzeba dwa i dodatkowe dwie pompy dozujące.Jeśli niczego innego nie znajdę to pomyślę nad tym jeszcze.
Używam plastikowych 10 l baniek na wodę. Ważne, żeby były z grubego tworzywa np. takie https://www.b2b-partner.pl/plastikowy-kanister-z-atestem-un-10-l-bialy/?gclid=Cj0KCQiA4sjyBRC5ARIsAEHsELGpMB0DTStHWARg_7_NeClrJqW_0zGEqWsNYu-Q-Fle8OIIOxuPHk4aAhBjEALw_wcB#popis
Grubości jest ważna ponieważ w trakcie mieszania NaOH z wodą wydziela się sporo ciepła. Są opisane przypadki rozpuszczenia się dna opakowania.
Niezbędne jest również używanie chlorku wapnia dla zachowania równowagi jonowej. Po podaniu wodorotlenku sodu do akwarium łączy się on z dwutlenkiem węgla i powstaje węglan sodu, co daje nam KH.
5 godzin temu, inmar napisał:Norbert,możesz krok po kroku opisać tą metodę i to co pisałem wyżej ?
Na chwilę obecną mieszam 40 g/l NaOH i drugi roztwór to 55 g/l CaCl2, czyli klasyczny balling. W przepisie do roztworu NaOH dodaje się jeszcze siarczanu sodu, żeby zachować proporcje pomiędzy chlorkiem, sodem i siarczanem - 10 g/l siarczanu sodu. Ja robiłem tylko roztwór NaOH bez siarczanu. Teraz zrobię roztwór z siarczanem, dodatkowo zrobię dwukrotnie stężony, żeby zmniejszyć ilości podawanego płynu i rzadziej rozrabiać płyny.
Teraz leję po 190 ml/dobę każdego płynu plus 600 ml/h odcieku z reaktora. Co łącznie daje około 1,5 dKH/dobę.