Halichoeres chloropterus S zjadła krewetkę

[stryniu]

Jest pierwszą rybką z którą zacząłem przygodę z akwa.Miała być przyjazna dla mieszkańców i jedynie wyjadać wszelkie robactwa,fakt widziałem jak rozprawia się z wieloszczetami i przekopuje piasek szukając drobne robactwo.Lecz ostatnio zaatakowała krewetkę którą kupiłem do zwalczania aiptasi.Zdziwiło mnie że krewetka w dzień wyszła na zewnątrz usiadła na drzewko pokryte zoa gdzie było kilka aptasi,Nagle podpłynęła rybka złapała krewetkę unosząc ją do góry zaczęła atakować brzuch krewetki,gdy ta była już unieruchomiona wciągnęła ją między skały i tam się pożywiła.Z krewetki nic nie zostało.Po tym wszstkim postanowiłem znaleźć drugą krewetkę,powyciągałem wszystkie skały i ani śladu.Myslę że też została zjedzona.Teraz zastanawiam się jaka była przyczyna i czy jej nie sprzedać.

Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez stryniu (wyświetl historię edycji)

[bober6662]

Normalne,je to co lubi.

[Raffy14]

Obecnie chloropterus jest zaliczany do Hemicoris, a co potrafią corisy to większość morszczaków wie Niestety, krewetki to jej przysmak - też miałem i wyparowały, za to wieloszczetów ZERO, niesamowita ryba.

[bober6662]

Nie uświadczysz też ładnych wieloszczetów z kolorowymi pióropuszami (tak zwanych -rurówek)

A czy to dobrze brak wieloszczetów które są pożyteczne to już inna bajka.KAZDY moim zdaniem przed kupnem jakiegokolwiek życia do zbiornika powinien przeczytać o tym zwierzaku żeby później nie zwalać winy na sklep który to wciska towar żeby się tylko go pozbyć.

[stryniu]

Kupiłem od znajomego który ręczył o pokojowym nastawieniu tej ryby,ten sam znajomy sprzedał mi dwie krewetki wurdemanni po 70zł każda,które ryba zjadła.wcześniej miałem piękną dużą krewetkę czyszczącą

Lysmata debelius

która z niewiadomych przyczyn mi padła,niezostała zjedzona przez chloropterusa bo ryba siedziała zakopana w piasku przez tydzień po podmiance wody.Poza tym ryba pluje tym piaskiem na zoa i chyba przez to nie otwierają się wręcz obawiam się że giną.

[bober6662]

To ci kumpel Wundermani po 70zł...nieźle.

[Kroczek]

To ci kumpel Wundermani po 70zł...nieźle.

no chyba że za obie

[Bartol]

@stryniu

Właśnie drugi raz czytam o tym, że jada krewetki...Miałem tę rybkę przez prawie dwa lata. Potem sprzedałem ponieważ kupiłem 4 chryspitery i zaczął mi je wszystkie ganiać więc, dostał wypad z akwa i pojechał PKP do Ani (Enia). Z tego co później mi przekazała to u niej "chlorek", również zaatakował krewetkę, co u mnie się nie zdarzyło. Teraz Ty piszesz o tym, że atakuje krewetki więc coś w tym musi być...

[Kroczek]

może trzeba ją wpuszczać na końcu aby to ona dostosowała się do reszty życia

[stryniu]

fakt brałem od niego kilka rzeczy być może pomyliłem się z ceną,sam nie jestem pewien.Pamiętam tylko że mówił o niskich cenach małych krewetek,a te były dość dorodne,porównując jakie widziałem u znajomej.