Masakryczny poziom fosforanow

[misiekeg3]

Witam panowie i panie... Prawie dwa miesiace temu zauwazylem wzrost po4 w moim baniaku ktory ma juz 16 miesiecy... Zanim zorientowalem sie ze powodem byl filtr RO poziom po4 w baniaku skoczyl do 5.0 ppmwedlug testow d&d ... Na poczatek wyeliminowalem problem z filtrem... Nowa zywica, filtry i membrana... Nastepnie kilka podmianek i dwa razy w ciagu ostatniego miesiaca zmiana phosguarda... Jednak poziom jest nadal powyzej 5.0 delikatny blekitny kolor w probowce... Sama woda ro zabarwia sie na zolto czyli 0.0ppm... Czytalem ze mozna odmulic piasek czego nigdy nie robilem lub poprostu wyssac i wsypac nowy piach ktory moze oddawac fosforany do wody... Ale jak to wplynie na zycie ??? Nastepnie kolejna rzecz ktorej chcialbym uniknac to gotowanie skaly w ro... Tylko wtedy chyba juz wogole nalezalo by wystartowac na nowej wodzie czyli poprostu totalny restart baniaka... Jak narazie po dwoch miesiacach zapbserwowalem tylko delikatne zbielenie dwoch szczepek spsow... Pozatym wszystko wyglada bardzo zdrowo... Nie wiem co robic ( ogromny dylemat czyczekac i probowac czy robic restart i nie czekac na nagly krach... ).. mimo iz siedze w morszczyznie juz od prawie 3 lat...

Jesli ktos ma jakies doswiadczenie jakby to moglo wygladac to dajcie znac krok po kroku... Posiadam zapasowy zbionik 450 l ( lezy w garazu i czeka na plan szczepkarium ) wiec moglbym tam zycie przeniesc tylko wlasnie od czego zaczac... Jak to ogarnac... Moj glowny baniak to 150cm x 60cm x 60cm z sumpem 120cm... Odsada to kilka tangow , chromisy , murena, anthiasy i kilka innych mniejszych ( sorki za nazwy ale nie znam polskich odpowiednikow gdyz mieszkam w uk ) ... Z korali mam kilka hammerheadow, pare skal z zoaskami, pare koloni sps i duzo szczepek spsow ktore nabylem jakies cztery miesiace temu...

Tak przy okazji poziom no3 wacha sie pomiedzy 3 a 6 ppm... Wiec system dosc sprawnie dzialal majac pod uwaga 50cm murene...

Z gory dzieki

Michal

Sent from my iPhone using Tapatalk

Sent from my iPhone using Tapatalk

Sent from my iPhone using Tapatalk

Sent from my iPhone using Tapatalk

Sent from my iPhone using Tapatalk

Sent from my iPhone using Tapatalk

[piniol]

Testy na PO4, organoleptyczne są niemiarodajne. Znajdź kogoś kto ma Hanke lub coś podobnego i postaraj się przy pomocy tego zmierzyc poziom PO4.

Moim zdaniem PO4 na poziomie 5.0 jest mało prawdopodobny.

[goauld]

Po 2 miesiącach przy tak wysokim PO4 miałbyś raczej większe problemy z utrzymaniem SPSów, na początek wykonaj pomiar na innych testach albo wrzuć wodę do Hanki bo jest najbardziej dokładna.

[Arduan]

Hmmm. Powiem tak.

Są baniaki w ktorych mierzony poziom fosforanow jest daleko poza, jak to się mowi, przyjetymi normami, a mimo to korale - pozazdrościć. Rozmawiałem kiedyś z Testerem na ten temat, przy okazji artykulu na RH o fosforanach w pokarmach. Zastanawialismy się, nad swoistością naszych testów. Z tego co piszą o metodzie pomiaru z uzyciem kwasu askorbinowego, czyli wit. C, to jest to metoda swoista dla fosforanow nieorganicznych, czyli tych złych. Podejrzewalismy bowiem, ze fosforany organiczne mogą zawyzać wynik. Teoria padla. Jednak szukalismy dalej. Okazalo się, ze wynik moze zawyzac wiele innych związkow np. arseniany i aluminium. No to ciekawe, co rzeczywiście jest w tych wysokofosforanowych solankach z pięknymi koralowcami. Z niecierpliwością czekamy na badania wody z Tritona. Wniosek - póki nie ma trawnika i korale wyglądają dobrze, i rosną, to chyba nie fosforany. Tym bardziej, ze gdyby to były rzeczywiscie fosforany, to bylby widoczny efekt po zastosowaniu pospolitych "fosforanousuwaczy". Tak mi się wydaje...

Sorki, edytowalem, bo na telefonie kiepsko sie pisze :-)

Edytowane 29 Sierpnia 2014 przez Arduan (wyświetl historię edycji)

[Grzegorz Dyzma]

Mi wi swidzi ze cos z testem nie tak. I tak na marginsie po co D-D robi taka skalee skoro jest dyrtrybutorem ROWAPHOS.

Z fosforanami jest tak ze fajnie jak ich nie mamy, ale fosfor a fosforany to dla mie prawie to samo.Organizmy sobie potarfia konwertwac do kompozycji przyswajalnej i jak nie ma PO4 to skorzystaja z P

Edytowane 30 Sierpnia 2014 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[TMK]

Jeśli wszystkożyje i ma się w miare dobrze to rester jest zupełnie bez sensu. Nawet jesli fosforany odłożyły się w skle czy piachu to stosujac dobt pochłaniacz np ROWA systematycznie powoli je wyciagniesz.Ważne POWOLI

No i kup jakis własny dobry test-miernik do PO4.

U mnie np test ROWA, bardzo dobry moim zdaniem, pokazuje 0,18. salifert-0 a mała hanka(mierzone w sklepie) 0,07. stosuje wkłsd na fosforany rowy.azotany wynosza przy tym ok 10

Natomiast w Reef Maxie mam azotany 0-2 a fosforany ok 40. i to widać bo jest duzo niechcianych niskich glonów.Włozyłam woreczek z phosguard i o d.. rozbić, nawet nie drgneło, a filtra prezepływowego z rową tam nie zmieszczę.

[misiekeg3]

Dzis zauwazylem ze cztery spsy zaczely bielec od dolu jutro pojade do sklepu i zrobie pomiary... Zobaczymy co z tego wyjdzie... Nadal zastanawiam sie nad restartem ale poczekam na testy... Poprostu boje sie ze zaraz wszystko zacznie ginac... Spsy maja kolory ale tak jak mowilem zaczynaja od kilku dni tracic tkanke od spodu...

[qba25]

elo Michal , jak porobisz testy w sklepie to daj znac co i jak ok , napisz na pw czy jest jakas poprawa czy nie , jak cos to w przyszly piatek moge podjechac z kolega do Ciebie , juz poltora roku sie wybieram i sie wybrac nie moge a tutaj juz nowe szkielko tyle czasu stoi pozdr