18 minut temu, norbi2222 napisał:Też dam sygnał, czytam...
Baa, a kto nie czyta? U mnie jak tylko pojawi się info o odświeżeniu wątku, to dzieją się dantejskie sceny. Ptaki milkną, drzewa przestają kołysać się na wietrze, Wisła płynie w drugą stronę. Wszystkie dzieci biegiem opuszczają place zabaw, tak szybko, że ich dziadkowie spieszący na Bolka i Lolka to powolne żółwie przy nich. No i Husky sąsiada zaczyna wyć. ro***erducha normalnie. Ja sam mam łzy w oczach i czynię ślubowania ogólne, że rzucę fajki i alkohol, oraz takie tam.