Rezygnacja z biopellet na rzecz Vodka Method

[Maćko]

Witam,

Jak dobrze wiecie, a może nie wiecie, mój zbiorniczek ma już ponad rok.

Od samego początku używałem NPReducing BioPellet. W momencie pojawienia się ALL-IN-One, postanowiłem na nie przejść i tak już się kręcą dobre 4 miesiące.

Niestety nigdy nie udało mi się zejść z nutrientami do zadowalających mnie wartości.

W całej hostorii tego zbiornika PO4 tylko raz miałem na poziomie 0,00 - mała Hanka,

NO3 nigdy ale to przenigdy nie miałem ZERO - co mnie trochę martwi.

Nawet przy ograniczonym karmieniu i zmianie skimmera na RO-PS-2000INT nic się nie zmieniło.

W sumpie w skarpecie wisi 150 ml phosguarda w okolicy powrotu z akwarium więc przepływ ma spory.

Ostatnie 2 dni nie było mnie w domu więc zwierzaki trochę przegłodziłemy. Przed wyjazdem porcję żarełka dostały we wtorek rano i po powrocie w środę wieczorem zanim nakarmiłem zmierzyłem nutrienty.

NO3 - 4, PO4 - 0,09

Nie jest to wynik zadowalający.

Aktualnie na moje ok 300L wody kręci się 200ml pelletek AIO napędzanych NJ1200. Wydaje mi się że ilość wystarczająca aby coś podziałać z nutrientami a tu klops.

Z racji tych problemów przez ostatni tydzień skrupulatnie przyglądałem się metodzie z wódeczką i chciałbym na nią przejśc i zobaczyć czy coś da się poprawić.

Proszę o porady, ewentualnie na co zwrócić uwagę przy wychodzeniu z Pellet na rzecz innej filtracji.

W jedym z katowickich sklepów powiedziano mi że pellety to droga w jedną stronę i że nie da się z nich wyjść. Powiem tak - BZDURA!!!! tylko jak się do tego zabrać?

Moje plany są takie że zamierzam dozować wg poniższego schematu dla akwarium 50gal przy kręcących się pelletkach i zacznę od 0,2 ml/dobę podawane na noc.

http://reefkeeping.com/issues/2008-08/nftt/images/Table2-80Proof.jpg

I tutaj moja największa konsternacja - czy mieszać wódeczkę z pelletami sukcesywnie odejmując pelletek z filtra, czy od razu usunąć pellety i jechać z wódką wg.schematu?

Nie chcę katastrofy o którą w zabawie z karmieniem bakterii węglem nie trudno (gdy przedawkujemy).

Wiem że bedę musiał się uzbroić w cierpliwość przy wódeczce i duuuuużo testować ale jeżeli to ma pomóc baniakowi to jestem na to gotowy.

Prosze o wypowiedzi czy ktoś już robił taki manewr?

[Ironista]

Ja jestem właśnie w trakcie wykonywania tego manewru. Z tym że zamiast wódki stosuję pełne vsv.

Peletki (te normalne, standardowe) kręciły się u mnie od początku baniaka. Zacząłem od 500ml, później dosypywałem w miarę ścierania i w miarę zwiększania obsady, aż doszło do 1 litra peletek (filtr napędzany NJ2300). Z PO4 nigdy nie miałem specjalnych kłopotów (od 0,02 do 0,08 maksymalnie), za to NO3 szybowało cały czas w górę aż doszło do 25.

Wtedy zacząłem lać vsv (peletki cały czas chodzą). Zaczałem od 5 ml (ponad tysiąc litrów w obiegu), doszedłem do 15 ml. Obecnie leję 10 ml.

NO3 spadło do poziomu 1-2

PO4 bez zmian - najczęściej w pomiarze jest 0,06

Ponieważ pelletek ubywa przez ścieranie, nie dosypuję już kolejnych, a jak się zetrą do końca to wyciągam filtr i zostaję tylko przy vsv.

Minusem operacji jest częstsze czyszczenie pomp odpieniacza i obiegowej , bo glutowatych kolonii bakterii jest od groma, czego przed vsv nie było.

Całkowicie zgadzam się z tym, że teoria podana przez sklep to bzdura.

[bober6662]

Ja już rok temu wywaliłem pellety bo nie mogłem dojść z parametrami do ładu i składu, na VsV przeszedłem z dnia na dzień nie było widocznych kłopotów.

[Harari]

Myślę że to nie wina palet, używam zwykłe od roku, na 700 litrów netto kręci się u mnie 1 litr pelletek obsada rybna to 5 pokolców 10 chromisów, 5 błazenków, 2 żagiewki + kilka sztuk jakiejś drobnicy. Problemy z fosforanami miałem przez pół roku, jestem pewny że za sprawą trefnej skały która właśnie fosforany oddawała. Od pół roku fosforany mierzone co tydzień wahają się pomiędzy 0 a 0.02 azotany nie mierzalne.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[egon24]

Witajcie , pytanie czy używasz bakterii , moze masz system niewydolny ?

[Maćko]

Leję przy każdej podmianie po 3x20 ml Biogro od miesiąca. Wczesniej , nie licząc ProBioS bo to była chwilowa wtopa, baniak leciał na prodibio. Jedyne co zauważyłem to że pelletek szybciej ubywa przy Biogro. Ta 3 buteleczka która pachnie jak aceton - nie jest to czasem przy okazji źródło węgla. Aceton też ma węgiel więc z połączeniu z wódką może lepiej go nie lać?

Czyli sklep szerzy defektyzm - dobrze wiedzieć że się jednak da.

Myślę że zrobie jak Iron, Pellety niech się wytrą do końca a wódeczkę zaczynam od dzisiaj - tylko czy 0,2 ml na mój system to nie za mało?

Żeby była jasność. Wódeczka 40 %, jakaś najtańsza.

Dozowanie :

1-3 dzień - 0,2 ml

3-7 dzień - 0,4 ml

2 tydzień - 0,9 ml

3 tydzień - 1,4 ml

4 tydzień - 1,9 ml - tutaj już powinienem zaobserwować jakieś zmiany. Jeżeli nutrienty zaczną spadać to utrzymam tę dawkę aż do wyzerowania NO3 i utnę do 1 ml/dzień. Jeżeli dalej nic nie zaobserwuję to

5 tydzień - 2,4 ml - i jak wyżej.

Testy 2-3 razy w tygodniu małą Hanką i DD NO3

Będzie dobrze, jak sądzicie?

Powiedzcie od razu, Ci którzy zrezygnowali z pellet, czy widzicie jakąś poprawę w klarowności wody na nowym żródle węgla? Krążą opinie że wódeczka klaruje wodę, a biorąc do tego że pellety nie bedą się ścierać to i farfocli powinno pływać mniej. Racja to?

Edytowane 18 Września 2014 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[Harari]

nie wiem jak z wódką i klarownością wody, ale pellety na pewno nie powodują zmętnienia wody

Pisane z tabletu

[Maćko]

Broń boże nie chodzi mi o zmętnienie, tylko o drobinki unoszące się w toni co przy 8x39W widać wyraźnie. Już się przyzwyczaiłem przez rok, ale było by to miłą niespodzianką gdyby się coś zmieniło

[Foo lszklo]

moim zdaniem masz zdecydowanie za mało palet ! ja mam u siebie 500 ml na 150 l w obiegu

[kiflu]

nie wiem jak z wódką i klarownością wody, ale pellety na pewno nie powodują zmętnienia wody

Pisane z tabletu

Spowodują jeżeli będziesz miał ich za dużo.

[Margo]

moim zdaniem masz zdecydowanie za mało palet ! ja mam u siebie 500 ml na 150 l w obiegu

Moim zdaniem to Ty masz za dużo. Ja mam 200ml na 300l i mam zerowe parametry, a w obsadzie dużo ryb i korali. Nie tu szukałabym problemu.

[Maćko]

Uprzedam pytanie o korale. Miękkie i LPSy mają się bardzo dobrze, ale jak tylko dokładam jakiegoś SPSa to za dobrze z nim nie jest. Jakoś tam trwa ale przyrosty baaardzo marne. 2 sztuki poszły nawet na ratunek do Margo bo u mnie już by nic z nich nie było.

[krk_258]

A ja zadam inne pytanie. Ile karmisz? Może mała dietka rozwiąże problem...

[Maćko]

3-4 kostki dziennie, BCUKa więc nie płuczę. Ale mam sporą obsadę i papu jest zaraz młócone przez rybusie i krewety. Na dnie nic nie zostaje.

Jak byłem na urlopie to baniakiem zajmowała się sąsiadka i na pewno karmiła duużo oszczędniej niż ja. Po moim powrocie za wiele się z parametrami nie zmieniło więc tego bym za bardzo nie wiązał.

Poza tym karmienie to inny temat. Mnie interesuje tylko czy mój system dozowania będzie odpowiedni przy wychodzeniu z pelletek bo mam ich już dosyć.

Edytowane 18 Września 2014 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[kaspy]

U mnie peletki też nie chciały wystartować. Dolałem wódki - zacząłem od minimalnej dawki, którą stopniowo podnosiłem aż do zmętnienia. NO3 spadło do 0, PO4 prawie do 0, poprawiłem jeszcze Phosguradem. Wódkę przestałem dawać, ale Phosguard stosuję cały czas. PO4 produkuje mi też reaktor, a z tego co wiem pokarmy też mają zaburzone proporcje NO3/PO4 i tego drugiego zawsze trochę zostanie. Ja bym na twoim miejscu zostawił peletki i zbił parametry wódką. Później peletki poradzą sobie z bieżącą produkcją.

[Maćko]

@kaspy

Może to jest jakaś opcja

[Foo lszklo]

Moim zdaniem to Ty masz za dużo. Ja mam 200ml na 300l i mam zerowe parametry, a w obsadzie dużo ryb i korali. Nie tu szukałabym problemu.

Ja zawsze uczę sie od Mistrzów :-) konsultowałem to z Krzysztofem Trycem więc mówił ze tyle powinienem mieć w stosunku do mojego obiegu więc tyle wsypałem i na różnych forach zagranicznych piszą ze 500ml na 150l wody wiec wyjdzie w praniu czy mam za dużo :-)

[Margo]

Kazdy powinien miec tyle ile dziala. U mnie 200ml dziala az za dobrze, u Ciebie trzeba 500ml wiec tez dobrze:)

...mobilnie

[Maćko]

Aktualizacja z dozowania, po 2 dniu lania 0,2 ml urobek w odpieniaczu jakby ciemniejszy, nie wiem czy to można już powiązać?

@Foo Iszklo

A pytałeś Krzysztofa w jakim to ma być filterku? Bo zgodzę się że w recyrkulacyjnym to ma małe znaczenie, możesz sobie nawet 2L wsypać na 100L w obiegu dopóki masz kontrolę nad wypływam wody z filtra.

Przy filtrze przepływowym wygląda to trochę inaczej. Bo jak dasz za mały przepływ to się nie bedą kręcic, a żeby zakręcić 500ml to trzeba mocnej pompki a co za tym idzie duzy przepływ w filtrze, więcej bakterii trafia do baniaka, itp, itd.

Foo lszklo

Edytowane 19 Września 2014 przez Maćko (wyświetl historię edycji)

[Harari]

ja mam w filtrze przepływowym 1l, kręci AB3000 przykręcona zaworem i nie widzę farflocli itp. Nie za bardzo rozumiem co chcesz powiedzieć przez powyższy wpis ?

[Maćko]

Chcę powiedzieć że pelletki da się przedawkować ale nie w taki wyraźny sposób aby nastąpiło zmętnienie lub coś w tym stylu (chociaż tak może i też się da to zauważyć). Po prostu za szybko zużyją nutrienty co może się odbić na kondycji korali.

Mając filtr z recyrkulacją cały proces namnażania odbywa się w filtrze i kontrolujesz sobie tylko wypływ wody z filtra a co za tym idzie ilość bakterii trafiających do displaya w zależności od potrzeb (czyt. wzrost lub spadek ilości nutrientów).

W filtrze przepływowym nie masz aż takiej możliwości bo jak chcesz zmniejszyć ilość wypływającej wody to automatycznie pellety przestają się kręcić tak jak powinny.Jak zwiększysz to pellety się ścierają lub bakterie zostaną wypłukane.

Z resztą jest o tym inny temat, nie zaczynajmy dyskusji o kręceniu się pelletek

3majcie kciuki za % loane do baniaka.