tajemnicze zgony

[kolalysy]

Witam, w ciągu ostatniego miesiąca padły mi 3 babki (kumasutra hectori i dwie z adriatyku) i escenius bicolor (10 cm), Wszystkie ryby znalazłem martwe.

Zastanawiam się co mogło być przyczyną. Akwarium młode (2 miechy), parametry w normie (No3 - 5, Ca 423, Si - 0), żywa skała, piasek żywy. Korale żyją w tym jakieś szczepki spsów. Ostatnio mam plagę dino dość intensywną (kożuch na piasku). Mam też krewetkę boksującą (około 3 cm) oraz kraba dzikusa (duży ok. 3 cm licząc bez szczypiec).

Pytanie jest co jest przyczyną, wcześniej nie miałem takich akcji, a teraz w ciągu miesiąca 4 ryby. Gdyby to była krewetka albo krab to zakładam, że by te ryby by zjadły, a ja tu znajduje martwe ryby na piasku. A może to dino ale z tych babek to to adriatyckie piasku nie przesiewają, a bicolor siedział w skałach. Myślałem też o słabym natlenieniu w związku z dino ale pozostałe 20 ryb (naso, hepatus, 2 dispary i 2 squmpinisy i inne) ma się dobrze i nie ma oznak osłabienia.

Około miesiąca temu przywiozłem z używanego akwa 10 kg skały żywej, od tego momentu mam m.in. Dino i zasadniczo zgony też (ale może to zbieg okoliczności), no bo co w sumie żywa skałą może oddwać NO3 ? Po 4 ? Poza tym inne ryby są w dobrej kondycji.

Wszystkie babki zauważyłem przed śmiercią, że były takie osowiałe bardzo, co by wykluczało zabójstwo.

Dozuję ballinga symbolicznie (40 ml na dobe) i VSV 14ml teraz 10 ml, chodzi cały czas UV lampa 11 Watt. Woda był podmieniana ostatnio.

Edytowane 21 Września 2014 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[Tigr123]

Co z reszta parametrów?

[kolalysy]

NO3 - 4, Si 0, Mg - 1350, KH - 9.3, PH - 8, Po4 - 1,5 , Ca - 425 ( tu przeterminowany test Saliferta więc niewiarygodne). Testy Salifert. W ciągu ostatnich 14 dni podmieniłem 20 % wody.

[Tigr123]

Po4 cos wysokie. A no2? Zobacz jeszcze nh4. Przyczyna może być Dino na piasku.

Edytowane 21 Września 2014 przez Tigr123 (wyświetl historię edycji)

[kolalysy]

PO 4 jak pisałem robione starym testem więc niewiarygodne. Kupie jeszcze testy na No 2 i Nh4.

Co z tym dino, czy może być przyczyną ? w jednym solidnym sklepie uzyskałem informację, ze dino nie mogło zaszkodzić robom (co mnie trochę zdziwiło) i nie mogło bć przyczyną śmierci. Mnie się wydawało, że te babki to może się tym dino zatruły, escenius też żeruje na skale a skała też w tym trochę jest.

Może niech się ktoś wypowie chociaż czy jak krewetka albo krab zabija rybę to ją zjada (czyli zwłok brak), oraz czy dino może podtruwać ryby ?

[szymek123456]

Jak duże miales te babki ??? :-)

[guzalki]

A mi się wydaje że albo dzikus albo boksująca bo babki bicolor to ryby denne nie pływając w toni dość proste do złapania podczas snu.

[octavian]

moja bokserka ma na koncie juz 9 rybek...

[szymek123456]

Jeżeli babki były male to najprawdopodobniej guzalki ma racje. Boksujaca i dzikus to jednak lubią sobie podjesc trochę białego mieska, i naturalnym zachowaniem byłoby zjedzenie ich :-).

Mam murene w akwarium ok 1m i gdy tylko ta dobierała się do mojej bokserskiej to ta natychmiastowo się broniła, bardzo agresywna krewetka, wiec sadze iz dla niej 4babki to pikus. :-) :-) :-) :-) :-)

[oliwer74]

Do świeżego akwarium na 100% tyle ryb bym nie wpuścił i do tego cały czas działająca lampa UV.. a na co ta lampa ?

I raczej w świeżości akwarium, bym tu przyczyn zgonu ryb się doszukiwał...

Edytowane 23 Września 2014 przez oliwer74 (wyświetl historię edycji)

[Rafa0302]

To na pewno głodna ekipa. Mojemu teściowi podjadały regularnie ryby. Niektóre od kupna widywał tylko do zmroku. Aż wreszcie posiedział po zgaszeniu światła i zobaczył jak boksująca dosłownie zagania ofiarę do rogu akwarium. No i krewecia poszła do ludzi.

[AgaZ]

a strzelania w akwarium nie słyszysz? Takie pum...co jakiś czas. Może razem ze skałą przyniosłeś krewetkę pistoletową? Miałam i muszę przyznać że często poluje.

Wiem, że od cyjano mogą padać ślimaki i ryby denne

[bober6662]

A mi się wydaje że albo dzikus albo boksująca bo babki bicolor to ryby denne nie pływając w toni dość proste do złapania podczas snu.

Babki Bicolor...to nie babki tylko ślizgi,i nie są to typowo ryby denne...tylko typowo ryby żyjące w skalnych szczelinach,są tak zwinne że ciężko było by jakiejś krewetce ją złapać...biorąc pod uwagę to że one w nocy robią się łowcami a nie śpiącymi królewiczami.

[edi]

masz jeszcze jakąś inna babkę piaskową?

cos przesadzacie z tą bokserka, mam taka dość sporą i bardzo agresywna, bo nawet hepatusa pogoni, ale nie potrafi poradzic

sobie z 1,5 cm błazenkiem

[kolalysy]

Ok, a więc tak. Zasięgnąłem porady fachowca w dobrym sklepie i jednak potwierdził moje przypuszczenia, kożuch dino na piasku i skale skutecznie wygłodził babki i bicolora. Dodatkowo zaciemniłem akwa na 3 dni - przy poprzednim akwa przy zaciemnieniu bicolor (ten sam osobnik) była wymęczony i bladziutki, zastanawiam się czy to zaciemnienie i głodówka go nie dobiły (w zasadzie jestem o tym przekonany).

Co do kraba dzikusa jak pisałem ryby były osowiałe przed śmiercą, więc on raczej odpada. Co do krewetki to uwaga jak u kraba.

Co do świeżości akwarium ma teraz 3 miechy, ale było przenoszone z 400 l więc to raczej nie to (parametry w normie).

Wlałem algae X, skoro zdechły mi cztery ryby, więc już czas na chemię, zobaczę czy pomoże i obejdzie się bez strat. Po 24 godzinach mogę powiedzieć, ze postęp zdecydowanie jest, na piasku zamiast kożucha jest teraz tylko taki osad (kolorek).

A propo mojej boskerki (tułó ok 3 cm), widziałem wiele razy jak próbowała przegonić ryby w tym hepka (14 cm) ale robiła to tak niezdarnie, że trudno mi uwierzyć, aby mogła zabić ryby, generalnie wyglądało to raczej na straszenie niż atak.

Co ciekawe, po wlaniu algae X dwie czyszczące oraz krab porcelanowy zrzuciły wylinkę . Kolejna ciekawostka, po zaciemnieniu od dwóch dni nie chce misię otworzyć lobofylia fluo (czy jakoś tak), ciekawe czy przeżyje. Kiedyś przy zaciemnieniu padła mi żółta cladiela w poprzednim akwa- tak więc zastanawiam się czy zaciemnienie jest takie skuteczne tzn. w zasadzie to ja wiem z autopsji, ze skuteczne nie jest, a wręcz niebezpieczne.

Z babek został tylko cryptocentrus cinctus ale on podobno nie żywi się tym co w piasku lecz go tylko przekopuje (to także info z dobrego sklepu) więc to by tłumaczył dlaczego on ma się dobrze.

Edytowane 23 Września 2014 przez kolalysy (wyświetl historię edycji)

[Papugazako]

U mnie z babkami bylo roznie. Mialem valenciennea sexguttata zdechla - schudla i zdechla - druga zostala zastraszona na smierc przez garbika. Natomiast puellaris smigala jak trzeba, ale w pewnym momencie przestala jesc, schudla i rowniez zdechla.

Rowniez mam krewetke boksujaca i rowniez bywa agresywna, ale blazenki sobie z niej nic nie robia. Wniosek taki, ze to chyba zalezy od egzemplarza.