Mini Akwarium

[Wojtek66]

Dzieki Jarek. Tak robię. Już zaczynam wierzyć w istnienie dojrzewania....

[Wojtek66]

aktualnie męczę się z czerwonym kożuchem na piasku, który znika w nocy , a w dzień odradza i powiększa się . Wchodzi na skały. Od strony białej świetlówki jest go wyraźnie więcej i dlatego zmniejszyłem czas świecenia (białej) o 3 godz. niebieską zostawiłem bez zmian. Co się robi z tym "szajsem"? I czy to dino?

[kemoT]

Jeśli znika przy braku światła to chyba dino, aczkolwiek ono bardzo lubi chodzić w parze z cyjano.

Swego czasu też przerabiałem ten temat i prawie zrobiłem z tego doktorat

Im więcej czytałem tym mniej wiedziałem.

Gdy u mnie się pojawiło to dziadostwo to postanowiłem sobie, że zwalczę dziada szybko i bez bólu. A ponieważ na początek warto wiedzieć z czym się walczy to wziąłem się za identyfikację wroga. I to okazało się najtrudniejsze. W większości przypadków komentujących jakieś zdjęcie plagi w akwarium głosy układały się 50/50 na dino/cyjano. W końcu dokopałem się do wpisu stwierdzającego, że tak na prawdę to stuprocentowej identyfikacji można dokonać przy pomocy mikroskopu. A i tak najpewniej będą równocześnie dino i cyjano.

Sposoby walki też są różne. Zaciemnianie, chemia, komuś pomogła wódka, komuś wymiana wkładów w filtrze ro-di itd, itp... jest tego na forum mnóstwo. Ale okazuje się, że jeśli u jednej osoby dana metoda pomogła to w innym baniaku zupełnie się nie sprawdziła. Chemia tez działa wybiórczo bo jeden środek wytłucze Ci tylko dino a inny załatwi cyjano. Ale one i tak mogą wrócić. I tak w kółko.

Doszedłem do wniosku, że błądzę jak dziecko we mgle i będę chyba tylko kręcił się w kółko i miotał szukając odpowiedniej metody dla siebie. A ponieważ jestem człowiekiem niezwykle leniwym to zastosowałem się do słynnego chińskiego przysłowia: "jeśli nagle zachciało coś Ci się zrobić to usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie"

W związku z powyższym nie robiłem nic. No prawie nic, odsysałem tylko co jakiś czas kożuszek z piasku i skał. Wprawdzie trochę to długo trwało (w moim przypadku chyba 3-4 miesiące, już nie pamiętam) ale w końcu zeszło samoistnie do zera.

Oczywiście możesz się wspomagać w walce skróconym świeceniem, bakteriami, czy nawet chemią (chociaż ja jestem jej przeciwnikiem, bo usuwasz skutek a nie przyczynę) ale według mnie najlepszym środkiem tutaj jest czas i cierpliwość. Daj systemowi się ustabilizować.

[Wojtek66]

Staram się nic nie robić i widzę dobre znaki. Sinularia się przebija przez dywan, pseudogorgonia wypuszcza małe polipki i się odsłania, krab "skalny", żre glony, nasarius ma pełne zanurzenie, ale peryskop się pojawił. Świecę mniej, rybkę karmię mniej, dolewam wodę. Kupiłem testy Mg i Ca, zmierzę i zobaczę jakie są te parametry....Aah i leję bakterie.

Edytowane 20 Grudnia 2014 przez Wojtek66 (wyświetl historię edycji)

[Nalesnick]

Siema Wojtek.

Super się czyta Twój temat. Powinien być przeniesiony do działu "Nasze akwaria" i odpowiednia wielkość.

Super się czyta, bo razem z Toba przechodzi się przez kolejne etapy dojrzewania akwa.

Tak jak Ci kolega wyżej napisał, najlepsza metosa to przeczekać, ewentualnie lekko się czyms wspomagac ale nie chemią.

Bakterie uzyskane w różny sposób, odpieniacz, czas - i samo sobie pójdzie.

A i nie pocieszę Cię. Jak pójdzie sobie dino czy cyjano będą jeszcze glony.

Ale potem juz z górki.

powodzenia

[Wojtek66]

Dzięki wielkie Nalesnick, miałem taki zamiar coś w rodzaju dokumentacji zrobić. Pocieszenia nie oczekuję tylko właśnie takich komentarzy i rad, bo wtedy wiem w którą stronę i w ogóle co się dzieje. Pewnie wszystko byłoby łatwiejsze, gdyby nie brak cierpliwości no i naciski rodziny też, żeby rybka..... itd... po prostu spokojnie poczekać aż dojrzeje..... Mnie też cały czas korci jak nie wiem co!!! Czy np nie wprowadzić krewetki, która by mi dojadła resztki (mimo wszystko) po rybce, chociaż w skale siedzi cała masa kiełży dwojakich : małe z dwoma jasnymi kropkami i takich większych "bez ozdób". Dzisiaj zobaczyłem taką "jakby krewetę", pewnie całkiem duży kiełż - taki wyciągający odnóża ze skały. Widać jak polują na resztki. Oprócz plag powstrzymuje mnie obawa , że krewetka mi wyżre rurówki; mam białe i czerwone maleństwa wyrastające ze skały. Możecie napisać, czy taka krewetka np L.seticaudata pomoże czy będzie jeszcze większym ciężarem dla bio-systemu?

[kemoT]

Oprócz plag powstrzymuje mnie obawa , że krewetka mi wyżre rurówki; mam białe i czerwone maleństwa wyrastające ze skały. Możecie napisać, czy taka krewetka np L.seticaudata pomoże czy będzie jeszcze większym ciężarem dla bio-systemu?

Trochę Cię zmartwię - rurówki są niestałe w uczuciach, pojawiają się i znikają Niekoniecznie przyczyną jest działalność jakiejkolwiek krewetki.

Poza tym L.seticaudata może jednak mieć u Ciebie trochę ciasno, dorasta do 7cm i będzie cały czas szurać wąsami po szybach Bardziej zwróć uwagę na Sexy Krewetki, czyli Thor Amboinensis. To małe zwierzaki i na pewno za bardzo nie obciążą Ci systemu.

[Wojtek66]

O! i to jest to! dzięki. tyle , że w opisie jest, że żyją w symbiozie z ukwiałami, a jak ich nie ma to męczą korale. Czy taka jedna samotna Sexica nie oszaleje od tych moich maciupeńkich stworzeń? A raczej od ich braku?

[Wojtek66]

Parametrów wody jeszcze dziś nie zdążyłem zmierzyć, ale za to uchwyciłem kosmitę, który ku mojemu zaskoczeniu urósł dwukrotnie. Ma teraz jakieś pół cm i dał się sfotografować. Czy ktoś wie co to? I dodaję też niechętnie zdjęcie zbiornika...nędza i rozpacz...na żywo nie wygląda tak źle, ale w tym niebieskim świetle....prawdziwa trupia otucha....Co powiecie?

[kemoT]

Też takie coś miałem u siebie przez chwilę. Zajrzyj TUTAJ

Ogólny widok zbiornika - nie jest jeszcze tak źle

[Wojtek66]

http://pl.reeflex.ne...a_sp.htm

Staurocladia sp tak to chyba to, dzięki i pozdrawiam

Edytowane 21 Grudnia 2014 przez Wojtek66 (wyświetl historię edycji)

[Wojtek66]

Witam po świętach i chyba plaga minęłaJ jeszcze trochę czerwonego nalotu na piasku po prawej stronie. przed świętami kupiłem w Sk. 3 szt. Thor amboinensis i udało mi się je pomyślnie zaaklimatyzować. niestety widzę tylko dwie naraz. Widać na drugim zdjęciu na samym dole jedną sztukę. Kupiłem też dwa ślimaki turbo, które od razu mi się wzięły za zielone glony na szybach ale po kilku dniach spadły i leżą; jeden dnem do góry, ale się ruszają tak trochę. Czy to normalne?? Jeszcze przed świętami zmierzyłem parametry wody, żeby z czystym sumieniem wpuścić zwierzaki:

NO2 0,1

NO3 1>5

i z ciekawości po raz pierwszy Ca = 500 ppm/l, Mg ponad 1500 ppm/l chyba! brakło mi testu, pewnie powinienem powtórzyć ale nie miałem czasu; czy ktoś mi może coś doradzić o co tu chodzi z tym Mg i ślimakami Turbo?

na zdjęciach zbiornik po pladze całość i prawa strona : Xenia i na dole Thorek, i czerwone glony, chyba wapienne, tak czy może co innego?

Edytowane 29 Grudnia 2014 przez Wojtek66 (wyświetl historię edycji)

[Wojtek66]

o co chodzi z tą Caulastrea fluo? Co oznacza jej zanikanie. W postach gdzieś wyczytałem: moze po prostu padaja z glodu bo nie ma NO3 i PO4 w systemie? Jaki masz sprzet typu odpieniacz kulki itd. masz calustrea fluo? jak wyglada? http://nano-reef.pl/topic/70832-apokalipsa-u-rafika/page__st__40#entry724915

Pytam, bo u mnie traci tkankę i nie wiem co robić, a czekania to mi chyba wiele nie zostało? Napiszcie coś i Dosiego roku!

Edytowane 30 Grudnia 2014 przez Wojtek66 (wyświetl historię edycji)

[Wojtek66]

Dzisiaj stwierdziłem dwie dziwne rzeczy:

1. Umarł mi jeden turbo ślimak, odwróciłem muszlę a tam już tylko strzępek, drugi jest chyba żywy, choć nie jestem pewien, ale nie widzę rozkładu (odwróciłem go bo parę dni temu leżał bez ruchu do góry dnem, teraz zrobiłem to samo i nie wiem... nie ma oznak rozkładu, ale się nie rusza). Aklimatyzowałem je megaostrożnie podobnie jak "thorki"... thorki żyją wszystkie trzy... o co chodzi z tymi slimakami???? Żyły jadły a teraz ????

Proszę o radę

2. Zauważyłem, że spada mi poziom zasolenia, ponieważ nie robiłem podmian z powodu plagi i musiałem co jakiś czas dolać solanki.. podejrzewam, że część soli jest zużywana przez organizmy , a część się wytrąca gdzieś na ściankach, nie wiem... Czy ktoś mi wyjaśni o co biega? (mam dwa spławiki do mierzenia - jeden wskazuje 1,022 drugi 1,024 - tak w połowie zielonego pola)

Wieczorem zbadam wodę, chyba od tego zależy konieczność podmiany... wyprostujcie mnie jak się mylę Pozdrawiam i życzę wszystkiego Dobrego w Nowym Roku

[Gość]

"spada mi poziom zasolenia, ponieważ nie robiłem podmian z powodu plagi i musiałem co jakiś czas dolać solanki."

solanki ? czy Ro-Di ?

- sól nie paruje - za to może się wytrącić np. na uchwytach od lampy - o ile sięgają do wody

ubytki (odparowanie) uzupełniasz Ro-Di a nie solanką - solankę tylko wtedy żeby podnieść zasolenie

[Wojtek66]

tak tak ; oczywiście pisałem o dolewaniu solanki, normalnie dolewam RO i właśnie zauważyłem osadzanie soli np na salimetrach i innych sprzętach wystających,, no ale w końcu dużo tego i ta sól wytrącona powinna wracać do zbiornika np ze skapującą wodą...

[Wojtek66]

Ależ mi się rozrastają Xenie, będę je musiał ogarnąć - oddać część komuś chętnemu z okolic BB i Wadowic. Jakoś cięzko mi tak wywalać do kanalizacji. Czy ktoś mi napisze, co sygnalizuje taki silny rozrost tej ślicznotki?

[Wojtek66]

Plaga minęła ale walczę o korale; nowy wątek tu

http://nano-reef.pl/topic/71288-caulastrea-fluo-umiera-czy-zdrowieje/page__gopid__728684#entry728684

[Wojtek66]

Mój wątek przeniósł się tymczasowo tutaj : http://nano-reef.pl/...zy-zdrowieje/ Mam plagi i znika mi Caulastrea i Montipora, za to inne miękkie rosną pięknie, a nawet się rozmnażają: nie jestem pewien co to : biała to ricordea yuma? i czy ona się dzieli? (sory za kiepskie zdjęcie) zielonkawa to rhodactis? po przeglądnięciu netu wydaje się , że tak....

[Wojtek66]

Walczę z plagą nie wiem czego ale póki co korale dają radę, Caulastrea jakby sie więcej pompowała, Pseudogorgonia wygląda źle ale wystawia polipy, sinularia bidna i obrośnięta, Xenie rosną, rhodactisy, discosomy i ricordea rosną (ricordea się dzieli, a jeden piękny rhodactis, taki zielony błyskawicznie mi się zawinął do skały, bo a radą forumowiczów zwiększyłem cyrkulację. Teraz czekam aż się pojawi, choć mogę się nie doczekać, bo wcześniej w podobny sposób uciekł mi inny (niebieski) i od tej pory go nie widziałem (jakiś miesiąc). jest ogniczek (czyli nemateleotris-dziś usłyszałem taką nazwę w "Projekt Akwarium"), 3 thor amboinensis i jedna L.keukhentalli) , Nassariusa widuję tak raz na dwa tygodnie, jest krab ze skały , tali szary (mam nadzieję, że to nie morderca, bo widzę jak wcina glony w nocy, ale pustelnika nie widziałem 2 miesiące.....

[Wojtek66]

Dzisiaj zauważyłem chyba wylinkę krewetki . Tydzień temu (12.01)wpuściłem 1szt. L. keukenthali. Chyba to wylinka, bo cieniutka i przeźroczysta . czy czułki też tak z niej schodzą? czy może nie żywa już jest, bo długo jej nie widziałem. Czy te wylinki to tak idealnie cała krewetka z czułkami? 2 thory znalazłem w sumpie. Nie wiem jak ale pokonały grzebień i siatkę w środku, ale stało się i zmusiły mnie do poprawienia grzebienia. Wyłamałem większość zębów i dokleiłem siatkę budowlaną, która teraz pełni rolę grzebienia. Wygląda lepiej, a woda łatwiej przepływa. Plagi po odessaniu mniej. Codziennie leję bakteria Microbe Lift Special, H2O2, Purple Up i świecę mniej. (9-20 niebieskie i 2 godz białe. jakby ktoś o tej wylince się wypowiedział...

[qsy]

Czesc, tak jak to opisales-wylinka to pancerz razem z czulkami. Im starsza krewetka tym wylinka twardsza i jeszcze bardziej przypomina krewetke.

[kemoT]

Ja swojej keukenthali nie widzę przez jakiś dzień czy dwa po wylince. A na początku, jak jeszcze była nowa w zbiorniku to potrafiła i przez tydzień się nie pokazywać, i to nie koniecznie po wylince.

[Stani]

Troche szkoda mi tej rybki. Na rafie plywaja w stadach po kilkaset sztuk. Taka samotna w akwarium musi sie strasznie stresowac. Moze mysli sobie: blisko jest drapieznik, bo wszystkie sie pochowaly, tylko ja tu plywam. Parka zachowywalaby sie odwazniej, (szkoda, ze lubia wyskakiwac).

Tego NO2 chyba juz nie musisz mierzyc. Te 0,1 lub 0,2 to prawdopodobnie blad testu.

Salimetry wyjmij z akwarium i zanurzaj tylko podczas pomiarow, bo osiadzie na nich kamien, beda ciezsze przez co dokladny odczyt nie bedzie mozliwy. Po mierzeniu, oplucz woda z kranu.

Ogladajac zdjecia odnosze wrazenie, jakby pH bylo dosyc nisko...

[piotr7]

Troche szkoda mi tej rybki. Na rafie plywaja w stadach po kilkaset sztuk. Taka samotna w akwarium musi sie strasznie stresowac. Moze mysli sobie: blisko jest drapieznik, bo wszystkie sie pochowaly, tylko ja tu plywam. Parka zachowywalaby sie odwazniej, (szkoda, ze lubia wyskakiwac).

Mi bardziej szkoda że właściciel męczy ją w 20L akwarium.

P.