Tak prezentuje się nowy układ świetlówek na filmie. Pomieszanie zakwitu bakteryjnego z glonami na skale to efekt zaprzestania dozowania jakiś czas temu zeostartu i zeobaku na ok. tydzień z uwagi na totalny zakwit bakteryjny i mleko w akwa, o czym wcześniej już pisałem. Był chwilowy pik PO4, ale po powrocie do dozowania zeostartu PO4 spadło do 0,015 i tak się utrzymuje. Nie podkręcam reaktora bo boję się trochę zer. Przepływ w zeoreaktorze przy 180 l w obiegu to 140 l/h. Teraz daję już normalną dawkę zeostartu i trochę podwyższoną zeobaku, ale woda nie reaguje już zakwitem. Lekkie przedozowanie zeostartu widać natomiast po rudym nalocie na skale, ale nie będę zmniejszał póki szyby nie zachodzą zielonym pyłkiem. Ewidentnie przelałem bakterie po wymianie kamieni co również widać pod postacią korzucha na skale. To jednak łatwo przechodzi po kilku dniach.