"Jeb... Wojsko Polskie " :):):)

[AquaManiac]

@mario-sz

" Tak jak napisałem: może niektórym się to niespodoba ale tak jak Rafał napisał: MACIE JAJA?"

Nie rozumiem, bieganie w blocie z karabinem uwazasz za wyznacznik posiadania jaj? Ciekawe...

"Mnie wojsko nauczyło bardzo dużo...Nauczyło mnie przede wszystkim szacunku dla ludzi i szacunku do siebie samego."

No widzisz, mnie nauczyli tego rodzice.

"W wojsku poznałem wspaniałych ludzi, wielu przyjaciół, z którymi dalej utzymuję kontakt."

Dziwne ze ja jakims cudem na studiach tez poznalem fajnych ludzi

"Wojsko napewno nauczy "dwie lewe ręce" jak się obiera ziemniaki albo sprząta. Wbrew pozorom to się przydaje w życiu."

Nie wiem jak Ciebie, mnie nauczono tego w domu.

"WOJSKO UCZY ŻYCIA."

WOJSKO UCZY ZABIJANIA

"A ten kto nie był w wojsku niech lepiej się nie wypowiada....

WIĘC OPAD NA PRZEDNIĄ OŚKĘ I WALNIJCIE SOBIE 20 NA OPAMIĘTANIE!!"

Od jakiegos czasu obserwuje Twoje zachowanie na tym forum i zaprawde powiadam Ci: zmien ton czlowieku, to ze w wojsku sie takiego uzywa nie znaczy automatycznie ze na forum tez bo jak zdarzyles wlasnie zauwazyc wielu z nas niestety nie bylo w wojsku i nie nabralo takich dobrych manier jak Ty.

[Drop]

Czesc.

No widze , ze dalem do myslenia co nie Ktorym

Ale spoko, Nie Ide Do Wojska bo Wojsko nie Ma kasy,

a wezwali Mnie tylko po to, aby uzupeknic papiery i zobaczyc dokument stwierdzajacy ukonczenie studiow.

..................................................

Ale zgodnie z jakims tam artykulem, aktualnie obowiazujacym to Maja Mnie prawo wziasc do Woja na 3 miechy ale tylko w czsie Maxymalnym do 12 miesiecy po ukonczeniu stidiow pozniej, czego nie robia, ze wzgledu na oszczednosci finansowe,Wpisuja Rezerwe i juz

:drink:drink:drink:drink:D

[smk]

@błażej - ogólnie musisz miec większe problemy ze zdrowiem, wada wzroku takie tam - no bo na brak kończyn to się raczej nie załapiesz

ja dostałem za powazną wade wzroku - nie mówie że nie mam bo mam na jednym oku +4 na drugim teraz 0 ale odpowiednio opisana wykluczyła mnie w udziale w zabawach w wojsko

No jeszcze komisja jak się zapytała kim chciałbym być w wojsku to odpowiedziałem "snajperem" to się uśmiechneli i odpowiedzieli "dowidzenia, niestety nie da rady" hehe

...szkoda

[AquaManiac]

Ja nie rozumiem, zamiast wprowadzic normalna armie zawodowa, zredukowac ilosc na rzecz jakosci tj. rozwijac profesjonalne jednostki specjalne: antyterrorystow, nurkow itd... to oni zawracaja glowe ludziom ktorzy tego NIE CHCA ROBIC. Z niewolnika nie bedzie dobrego pracownika. Nigdy.

[Drop]

I tak w Polsce jest

Prawo prawem, kodeks kodeksem, artykul artykulem ale wszystko tylko teoretycznie, bo wiadomo na Nic Nie Ma KASY:) , w Moim i wielu przypadkach Na Szczescie

WOJSKO TYLKO ZAWODOWE MA SENS!!!

[Drop]

@ mario-sz

.................................................

Nie Musisz sie tak odrazu goraczkowac

Wiecej Luzu :)

[mario-sz]

Spoko DROP. Chiałem tylko napisać że wojsko wcale nie jest takie złe jak to ludzie mówią i piszą.

A to że aquamanic pisał że wojsko uczy zabijania to już inna bajka. Prędzej uczy tego ulica i więzienie niż wojsko.

No cóż. ON tego nie NIGDY nie zrozumie.

[Hase]

Ja swoje odbebnilem i wcale tego nie zaluje, naprawde w wojsku nie jest zle:) szczegolnie jak siedzisz w sztabie i piszesz rozkazy

[teq]

Za moich czasów generałów nie brali

[Nuroslaw]

Ewa :

mario-sz :

Nauczyło mnie przede wszystkim szacunku dla ludzi i szacunku do siebie samego.

...szacunku dla ludzi? To chyba jakimś ewenementem jesteś, jak patrzę na zachowanie rezerwistów wracających do domów PKPem, to mam wrażenie, że albo im półkule odkorowali, albo za dużo gazów bojowych się nawdychali...zresztą porażką jest branie na siłę do wojska ludzi po studiach. Uważam, że studia więcej uczą zwłaszcza jak się studiuje poza domem

Niestety wiele osób miga się od wojska i to co do niego idzie to często bywa "materiał niepełnowartościowy". Na studiach nie wszystkiego się nauczymy, szczególnie humanistycznych, tam są takie kwiatki że ja dziękuję.

Niestety z tego co widać pod blokami, na ulicach widać, że tej młodzieży czegoś brakuje. Własnie wojska, jak dostanie nieźle w tyłek, a na dodatek z nie swojej winy tylko np. kolegi to się nauczą. Obecnie pokutuje przekonanie "a co mnie to obchodzi", młodzi często zasłaniają się "prawem" , tknać go nie idzie. W woju bywa, że prawa są i co z tego, otwierają się mu oczy, bo i tak dostaje, uczy to pokory. Zupełnie inaczej podchodzą do życia osoby które przeszły wojsko. Są wyciszone. Wielu takich cwaniaczków, postawionych w sytuacji stresowej wysiada, rozklejają się.

Teraz to cwaniaczki, wypieszczeni przez mamusie, którym brakuje jaj po prostu i boją się woja.

Podobną szkołe, można dostać tylko na obozach żeglarskich, czy innym ekstremalnym wypadzie gdzie jest stara gwardia. Wiele osób jak przejdzie razem trudne warunki zaczyna mysleć, nie tylko jak pomóc koledze, ale najważniejsze żeby mu nieprzeszkadzac w wykonaniu jego obowiązków. oraz uczą się że w sytuacjach ekstemalnych nie ma demokracji, że ktoś musi dowodzić.

[Qbab]

Nuroslaw :

Niestety wiele osób miga się od wojska i to co do niego idzie to często bywa "materiał niepełnowartościowy". Na studiach nie wszystkiego się nauczymy, szczególnie humanistycznych, tam są takie kwiatki że ja dziękuję.

czasami tak, czasami nie, sam współpracuję naukowo z kilkoma humanistami i są wśód nich tacy że Ci się w głowie nie mieści (np. psychologowie dla których programowanie nie jest czarną magią)

Nuroslaw :

Niestety z tego co widać pod blokami, na ulicach widać, że tej młodzieży czegoś brakuje. Własnie wojska, jak dostanie nieźle w tyłek, a na dodatek z nie swojej winy tylko np. kolegi to się nauczą.

Przepraszam ale czego się nauczą? Tego, że jak ktoś jest "wyżej" to może bez powodu wyżywać się na tym "niżej" ?

Czy może tego że prawo prawem ale dowódca może co chce?

Nuroslaw :

Obecnie pokutuje przekonanie "a co mnie to obchodzi", młodzi często zasłaniają się "prawem" , tknać go nie idzie. W woju bywa, że prawa są i co z tego, otwierają się mu oczy, bo i tak dostaje, uczy to pokory. Zupełnie inaczej podchodzą do życia osoby które przeszły wojsko.

Są wyciszone.

Żartujesz prawda ?

Czy faktycznie brak poszanowania dla prawa jest tym czego powinniśmy uczyć młodzież?

Nuroslaw :

Wielu takich cwaniaczków, postawionych w sytuacji stresowej wysiada, rozklejają się.

Teraz to cwaniaczki, wypieszczeni przez mamusie, którym brakuje jaj po prostu i boją się woja.

Podobną szkołe, można dostać tylko na obozach żeglarskich, czy innym ekstremalnym wypadzie gdzie jest stara gwardia.

Bzdura. (sorki za dosadność ale tek myśle). Ponieważ miałem doświadczenia z żołnieżami szkolącymi się we wspinaniu, wymiękali na początku, tacy ludzie niestety czesto myślą kategoriami: jestem silniejszy - nie wymiękam lub jest nas więcej - damy radę, jak przychodziło do sytuacji stresoewj (ale nie jakiejś ekstremalnie) w której byli sami to poprostu "masakra".

Nuroslaw :

Wiele osób jak przejdzie razem trudne warunki zaczyna mysleć, nie tylko jak pomóc koledze, ale najważniejsze żeby mu nieprzeszkadzac w wykonaniu jego obowiązków. oraz uczą się że w sytuacjach ekstemalnych nie ma demokracji, że ktoś musi dowodzić.

Niestety nie uczą się dowodzić tylko być dowodzonymi, potem tacy ludzie nie chcą podejmować żadnych decyzji bo byli przyzwyczajeni że ktoś to za nich robi.

[Nuroslaw]

oj niezrozumiałes mnie. ale nie będę tłumaczył, bo zadużo byłoby pisania ( bo jak teraz widzę nie wszędzie właściwie się wyraziłem).

Ja też jestem za armią zawodową. I szkoleniem człowieka ale w innych warunkach. Niech to będzie np. obowiązkowy obóz dla młodzieży z szkół . Niby przygoda, bo jest możliwość sprawdzenia się. Najważniejsze co to wpojenie dyscypliny i odpowiedzialności za drugiego człowieka.

Dlatego nie upieram się że to musi być wojsko. chodzi o system który mobilizuje grupę ludzi do wspólnego wysiłku. I chcesz czy nie musi ktoś dowodzić. I to nie zwalnia innych z myślenia za siebie i za innych.

[mario-sz]

Nuroslaw :

Ewa :

mario-sz :

Nauczyło mnie przede wszystkim szacunku dla ludzi i szacunku do siebie samego.

...szacunku dla ludzi? To chyba jakimś ewenementem jesteś, jak patrzę na zachowanie rezerwistów wracających do domów PKPem, to mam wrażenie, że albo im półkule odkorowali, albo za dużo gazów bojowych się nawdychali...zresztą porażką jest branie na siłę do wojska ludzi po studiach. Uważam, że studia więcej uczą zwłaszcza jak się studiuje poza domem

Niestety wiele osób miga się od wojska i to co do niego idzie to często bywa "materiał niepełnowartościowy". Na studiach nie wszystkiego się nauczymy, szczególnie humanistycznych, tam są takie kwiatki że ja dziękuję.

Niestety z tego co widać pod blokami, na ulicach widać, że tej młodzieży czegoś brakuje. Własnie wojska, jak dostanie nieźle w tyłek, a na dodatek z nie swojej winy tylko np. kolegi to się nauczą. Obecnie pokutuje przekonanie "a co mnie to obchodzi", młodzi często zasłaniają się "prawem" , tknać go nie idzie. W woju bywa, że prawa są i co z tego, otwierają się mu oczy, bo i tak dostaje, uczy to pokory. Zupełnie inaczej podchodzą do życia osoby które przeszły wojsko. Są wyciszone. Wielu takich cwaniaczków, postawionych w sytuacji stresowej wysiada, rozklejają się.

Teraz to cwaniaczki, wypieszczeni przez mamusie, którym brakuje jaj po prostu i boją się woja.

Podobną szkołe, można dostać tylko na obozach żeglarskich, czy innym ekstremalnym wypadzie gdzie jest stara gwardia. Wiele osób jak przejdzie razem trudne warunki zaczyna mysleć, nie tylko jak pomóc koledze, ale najważniejsze żeby mu nieprzeszkadzac w wykonaniu jego obowiązków. oraz uczą się że w sytuacjach ekstemalnych nie ma demokracji, że ktoś musi dowodzić.

@Qbab FALA BYŁA JEST I BĘDZIE i nie chodzi tylko o wojsko. A w życiu nie ma kotów i dziadków?

Wystarczy pójść do pracy. (np. murarza) TO młody będzie czochrał więcej niż starzy. On będzie nocił więcej cementu niż dziadkowie. Oni w tym czasi będą jarać fajke.

WSZĘDZIE JEST FALA!

[R@F@L]

Zdania podzielone jak zawsze ale zgadzam sie z

MARIO-SZ to co napisal

Teraz to cwaniaczki, wypieszczeni przez mamusie, którym brakuje jaj po prostu i boją się woja.

Podobną szkołe, można dostać tylko na obozach żeglarskich, czy innym ekstremalnym wypadzie gdzie jest stara gwardia. Wiele osób jak przejdzie razem trudne warunki zaczyna mysleć, nie tylko jak pomóc koledze, ale najważniejsze żeby mu nieprzeszkadzac w wykonaniu jego obowiązków. oraz uczą się że w sytuacjach ekstemalnych nie ma demokracji, że ktoś musi dowodzić.

[mati]

@Drop tu masz cos na pocieszenie

http://wiadomosci.onet.pl/1351593,11,item.html

Jak sie obudzilem to wlasnie na rmf`ie mowili

[khmer]

A ja nie byłem w wojsku i teraz żałuję bo do broni miałem zawsze sentyment ale do ćwiczeń fizycznych to była ze mnie du.a. Pewnie gdybym się zdecydował to bym tam został! Teraz to do emeryturki bym się szykował wcześniejszej dodatków mieszkaniowych i innych w piz..u praktycznie robota pewna do końca życia, a wypłata może nie za duża ale pewna i pewnie ciagle będzie rosła.

Tak chłopie nie martw się i ubieraj kamasze armia czeka!!!!!!!!

[Kraszan]

I widomość z ostatniej chwili:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3465995.html

Z jednej strony 4 miechy nikogo nie zbawią, ale z drugiej, po co nam tyle szwejów? Przecież są "czasy pokoju", jesteśmy w NATO, a ewentualna wojna będzie na przyciski na konsolach wyrzutni jądrowych. Za to czwarta wojna światowa będzie znów na cepy i kamienie...

[khmer]

Tylko zawodostwo ! niestety takie czasy.

Po 4 miesiącach to tylko uciekać w odpowiednią stronę tylko nauczą.

[mati]

Teraz pewnie kogos pociesze

Minister obrony narodowej wydal wczoraj rozporzadzenie, w ktorym nakazal szefom WKU przeniesienie czesci poborowych do rezerwy bez koniecznosci odbywania zasadniczej sluzby wojskowej.

Dotyczy to m.in. absolwentow szkol wyzszych, ktorzy ukonczyli studia w 2006 roku lub wczesniej, o ile studia rozpoczeli przed rokiem akademickim 2002/2003

To tak w skrocie bo jest tego wiecej ale nie bede wszystkiego przepisywal.

Zrodlo "Glos szczecinski" pierwsza strona

http://www.glosszczecinski.pl/gfx/jedynka_duza.jpg

To kto ma farta ??????

[Tom]

Kraszan :

I widomość z ostatniej chwili:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3465995.html

ciekawe KTO bedzie zywil te rodziny w tym przypadku

[**akwarysta**]

Mój kumpel niedawno zrobił mgr i wzieli go do wojska..

Wylądował w podoficerskiej ,ma pod sobą chyba 20 osobowy oddział degeneratów po podstawówce lub zawodówce.Żyje tylko dlatego ,bo ma ponad 2m wzrostu i bary jak szafa i jest byłym sportowcem. Z połową tych debili już sie bił

( :

A jak wraca na przepustke do domu to dają im inne godziny wyjazdu z jednostki. Dowódcy sie boja ,że degeneraci zmasakrują studentów w pociagu. Ogólnie syf na maxa nikt nikogo tam nie słucha.

[Qbab]

kmati :

Teraz pewnie kogos pociesze

Minister obrony narodowej wydal wczoraj rozporzadzenie, w ktorym nakazal szefom WKU przeniesienie czesci poborowych do rezerwy bez koniecznosci odbywania zasadniczej sluzby wojskowej.

Dotyczy to m.in. absolwentow szkol wyzszych, ktorzy ukonczyli studia w 2006 roku lub wczesniej, o ile studia rozpoczeli przed rokiem akademickim 2002/2003

Zrodlo "Glos szczecinski" pierwsza strona

http://www.glosszczecinski.pl/gfx/jedynka_duza.jpg

To kto ma farta ??????

z tego wynika że jak ktoś jest dobtr i robi studia szybko (są tacy) to ma szanse trafić w nagrodę do woja ?

[mati]

hehe

to nie tak, z tego co wyczytalem na necie, to minister co roku oglasza taki rozkaz, przenoszac tym samym kolejne roczniki do rezerwy. I tak w kolko od jakiegos czasu. teraz ma sie to zmienic wlasnie na te 4 miesieczne "szkolenia"

[błażej]

NO OBY TO NIE WESZŁO, BO MNIE JESZCZE DO WOJSKA WCIELĄ A ASTMA I ZMNIEJSZONA OBJĘTOŚĆ PŁUC ORAZ TRUDNOŚCI Z ODDYCHANIEM PRZY WYSIŁKU FIZYCZNYM COŚ MI "POMOGĄ"??

[AquaManiac]

Na pewno nie "zaszkodza"