Wymiana skały

[marking]

Witam

Temat założony z pewnego powodu, żadne plagi i tak dalej.

Nie będę ukrywał, że baniak był zrobiony co do skały trochę na wariackich papierach, część wcześniej, później dołożona (ale tak jak się mieściła) i tak dalej.

Kwestia jest taka, że całą skałę chcę jutro wyciągnąć i dołożyć jeszcze więcej według pewnej koncepcji, tak żebym miał półki (bo korale się nie mieszczą i niektóre są źle doświetlone, a nie ma gdzie przełożyć).

Teraz pytanie, jak to zrobić najmniej boleśnie?

Ogólnie plan jest taki:

Korale wraz z życiem kraby, krewetki, ryby wędrują z 180 litrów do 60tki i może do 30tki jeszcze z wodą z baniaka oczywiście.

Skała wypad z baniaka, ta która ma być dołożona jest już nawiercona, żeby wejść na akrylowy pręt (chcę zrobić słup z półkami).

I teraz tak pewnie coś tam parametry polecą, więc pytanie: to co po klejeniu woda zostanie zlać i zrobić podmianę? Czy po prostu solankę dolać nową?

Myślałem, żeby po zmianie dolać po prostu solankę świeżą i niech to się pobuja do wieczora w sobote, czy do niedzieli i dopiero wtedy przełożyć korale i ryby?

Ktoś kiedyś robił coś podobnego może? Jakiś złoty środek?

Będę wdzięczny za każdą podpowiedź.

[Kośmid]

Będzie wysyp glonów, oj będzie. Takie dojrzewania na nowo troche

[marking]

Kośmid gdy robiłem przesiadkę z 60tki na 180 nie miałem ani glonów ani cyjano. Fakt tylko, że z 60% wody miałem z podmiany. Sama skała jeszcze 2 tygodnie temu była w działającym zbiorniku, teraz leży w sumpie, więc wolałbym glony raczej pominąć.

[k_bad]

Skoro udało się przy przesiadce to rób taksamo a powinno być dobrze.

[marking]

k_bad wiesz, wtedy był nowy piach i tak dalej. Teraz tak naprawdę wywalenie wszystkiego i włożenie tego na nowo i tego się boje bardziej.

[9866666]

Czym będziesz kleić skałki? Czy tylko na wcisk będą?

[marking]

Aquaforest klej do skal

Taki proszek do mieszkania z woda w wiaderku

Stonefix

[Aleksander]

Luzik, ja robiłem przesiadkę http://nano-reef.pl/topic/68659-przeprowadzka-nareszcie-tak-jak-nalezy/page__st__20 i półtora roczny piach przeplukalem i wsadziłem do nowego, po miesiącu kolory twardzieli wróciły do siebie. Dojrzewania poza Max 2 tyg lekkiego nalotu na piachu nie było.

Edytowane 26 Marca 2015 przez Aleksander (wyświetl historię edycji)

[ben73]

jak zaczniesz działać to wrzuć jakieś zdjęcia z prac aquascapingowych. Czeka mnie przesiadka z 500 l na 1000l i też chcę skałę dać na prętach akrylowych - głównie po to żeby mieć zero detrytusu pod skałami

[9866666]

Dasz radę - myślę że nie powinno się nic dziać. Później jedynie możesz dać węgla/watę żeby wodę wyczyścić

[marking]

Ben nie wirm.czy ztpbie zdjecia zalezy mi na szybkosci tutaj zeby zwierzeta w mniejszym za dlugo nie byly.tak.z olkiem rozmawiałem

[masters1623]

Trzymam kciuki aby wszystko szybko poszło i oby ryb nie obsypało jak w moim przypadku, u mnie to było dołożenie tylko 3 skałek i bum...

Pozdrawiam

[marking]

zycie w osobnych baniakach do jutra bo jak włączyłem odpieniacz to w pol godziny pol kubka

Ie widac tez efektu glebi ani polek na korale jest masa miejsca )))))

[marking]

korale jeszcze nie napompowane i lekko metnawa woda efekt jest jak widac .

[marking]

Nadal nie w pełni, ale coraz lepiej już jest .

Edytowane 30 Marca 2015 przez marking (wyświetl historię edycji)

[9866666]

Bardzo fajnie to wychodzi. Szkoda że jak ja przekładałem życie to nie zrobiłem czegoś takiego

[ben73]

brawo !

czy to jest kostka z kominem pośrodku?

[marking]

Bez komina, tylko pudełko przelewowe .

Daję zdjęcia co i jak powstawało :-).

Tak jak napisałem wcześniej niestety, ale fotka to spłaszcza, w rzeczywistości efekt o 1000 razy lepszy, praca 3 osób .

Na początku dwie duże bryły jako podstawa połączenie ich klejem na bazie cementu portlandzkiego i wywiercenie dziury na pręt akrylowy, a następnie zaklejenie jej z prętem. Później (czego na fotkach już nie ma poszła jeszcze skała w prawo też na pręcie akrylowym .

Szczoteczka do zębów, aby nadać klejowi fakturę, dzięki czemu później nie widać łączenia wcale, ale to wcale .

Docinaliśmy także skałki minimalnie, żeby dopasować bardziej .

Każdy element przewiercony na pręt, aczkolwiek ja i tak stwierdziłem, że klejem to zabezpieczę, choć tak naprawdę nie trzeba było (przezorny ubezpieczony).

Wiercenie pełną parą .

Tak wygląda lewa część konstrukcji, ale tak naprawdę część bo jak widać pręta zostało dużo i na niego poszła jeszcze skała. Z kolei od skałki z prawej strony (podstawy) pod skosem nawiercona dziura i mniejszy pręt trzymający dużą skałę jeszcze doszedł.

Akwarium ze skałą po zalaniu (jeszcze nie do końca zalane).

Tak jak wyżej, syf mega, odpieniacz wywalił cały kubek w niecałą godzinę chyba. Z prawej od akwarium widać na biurku życie w dwóch osobnych zbiornikach.

Życie w osobnych zbiornikach było dobrym pomysłem, nie poleciało mi praktycznie nic, a parametry już unormowane. Tak wygląda po napompowaniu, aczkolwiek jeszcze w pełni się nie pompują wszystkie korale, ale przy poprzedniej przesiadce tak miałem, więc kwestia czasu teraz, żeby do siebie doszły, sądzę jeszcze z kilka dni .

To już chyba by było na tyle . Mam nadzieję, że się podoba .

Edytowane 31 Marca 2015 przez marking (wyświetl historię edycji)

[9866666]

Super, jestem naprawdę pod wrażeniem. Przez Ciebie mam ochotę dokupić skały, wyjąć płasko leżące obecnie i zrobić coś podobnego

[marking]

Polecam się ;-) hehe. Uwierz pracy masa, kawałki które miałem były zdejmowane z podobnej konstrukcji, dlatego wiercenia nie było tak dużo, a ogólnie i tak zeszło się od 20tej do 03 w nocy, a korale inna bajka tez parę godzin ale dwa dni poźniej .