wojewodzi Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2015 Witam, Ancymon sie panoszy i z lekka zaczyna dotykać lobophylli. Czy sobie mogą nawzajem coś zrobić? Anemona nie przesunę bo siedzi w jaskinii a koral przyklejony i "jak tu żyć Panie Premierze?" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dirty_pig Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2015 ukwial bedzie dominowal w tej walce i moze zabic inne korale. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2015 ukwial bedzie dominowal w tej walce i moze zabic inne korale. Parząc je? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seicodriver Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2015 no tak ukwiał poparzy wszystko co mu stanie na drodze.. koral nie ma szans... Cytuj 80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2015 (edytowane) Dzięki, trzeba będzie porozstawiać dziewczyny. A przy okazji to niezły numer mi wywinął ancymon. 30 minut po zrobieniu zdjęcia z 1 postu zaglądam..a tam pusto. No prawie pusto. Wystraszyłem się bo wyglądał łobuz jakby zdechł śmiercią nagłą. Nawet krab zaczął go skubać. No to siedzę i myślę co ja teraz powiem rodzinie. A te sieroty Nemuszki zaraz pewnie też umrą z tęsknoty. Siedzę tak na tym kiblu (akwa jest w łąziece), spoglądam a on jakby się leciutko, minimalne zmienia. Czyżby już nastąpił rozkład zwłok? Ale nie. Sine i zdechłe łapki mu troszkę jakby napuchły, nabrały zdrowej barwy i ...Hosanna - zmartwychwstał !!! I wiosna wróciła a życie znów nabrało kolorów... Ale o co mu chodziło to nie wiem. Edytowane 24 Kwietnia 2015 przez wojewodzi (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danisz Zgłoś Napisano 24 Kwietnia 2015 ukwiały tak maja, ze sie chowają, moje czasami tak spia, a czasami polipuja i w nocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mycha Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2015 Dokładnie tak jak pisał danisz - te typy tak mają miałam ich 9, więc wiem o czym piszę . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2015 (edytowane) No to ok. Mam go od tygodnia, więc się jeszcze nie znamy idealnie. Dzisiaj chyba mu wiosna uderzyła do głowy. Zajmuje pół akwarium. Lobophyllię odsunąłem. Edytowane 25 Kwietnia 2015 przez wojewodzi (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mrben24 Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2015 Ja bym go usunął bo jak zacznie wędrować to może Ci wszystko poparzyć, chyba że na osobną skałę drania z daleka od reszty, ja tak z quadri zrobiłem i już 1,5 roku nie wędruje. Cytuj Akwarium 93x50x45h+45l sump. Oswietlenie 5x39w T5. Obieg eheim 1100.Cyrkulacja 2x tunze 6055 1x + kontroler DIY + aquael 10000. Filtracja 40kg LR + RO ps-1000 int + RO MF-70 z biopellets. SSB "selektywnie suplementuje ballinga" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 25 Kwietnia 2015 Teoretycznie dostał najlepsze miejsce z możliwych. Cały siedzi w jaskini tylko mordę i łapy wystawia. Przyssał się do skały, trochę powiercił i teraz siedzi i ani rusz. J bym na jego miejscu nic nie szukał lepszego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2015 (edytowane) No i bardzo się pomyliłem co do niego. O piątej rano zobaczyłem, że postanowił się przemieścić i wisi częściowo wciągnięty w rurkę od kaskady. Szybko ją odłączyłem, pociąłem i go uwolniłem. Próbowałem go umieścić w jego jaskini i blokować mu drogę gdzie indziej ale za skarby nie chciał tam być. Napompował się niewiarygodnie i musiałem chronić wszystkie okoliczne zwierzaki. Po 3 godzinach permanentnego pilnowania wsadziłem go do słoika i przykryłem kratką, którą dociążyłem. Poszedłem się położyć. Ale nie mogłem zasnąć. Wróciłem a on w połowie za kratą i ani w te ani we wte. Znowu przeciąłem pręty i dałem go teraz do worka. Niestety wyglądał kiepsko. Po 3 godzinach włożyłem go do jaskini ale nie chce się przyssać. Cały napompowany więc chyba żyje. Ale mam bardzo złe przeczucie. PILNIE proszę o rady: co mu jest i jak mu pomóc( czy w ogóle się da...)? No i wygląda jakby się regenerował. Ale przyssać się nie chce. Będę musiał go wyjąć po poleci. Edytowane 26 Kwietnia 2015 przez wojewodzi (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
danisz Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2015 najlepiej daj mu spokój, niech sobie pojdzie tam gdzie bedzie chciał. ulokuje się w najbardziej odpowiednim dla niego miejscu. jesli parametry akwa sa ok to zregeneruje sie na 100%. najlepiej go niczym nie dotykac i nie stresowac. jak sie po kilku dniach ładnie napompuje i bedzie miał macki i otwor gebowy, mozna go podkarmic dla polepszenia zdrowia na rurki mozesz dac gąbki, lub nawet do srodka na sam dół, zeby uniemozliwic wciągniecie. tylko takie grubooczkowe, co by sie na szybko syfem nie zapchała bo wody nie przepusci i gdzie Ty te pręty piłowałes Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 26 Kwietnia 2015 najlepiej daj mu spokój, niech sobie pojdzie tam gdzie bedzie chciał. ulokuje się w najbardziej odpowiednim dla niego miejscu. No fajnie, tylko pamiętaj, że to jest kostka 40x40x40 za dużo to se nie polata a tylko poparzy wszystko. Co, nota bene, troszkę zrobił ( Trachyphyllia lekko dostała ). Zawiozłem do "szpitala" do Bielawy do Mirka. Myślę, że tam wydobrzeje i trafi w dobre ręce bo jest piękny, tylko ogromny się u mnie zrobił. Za dobrze dbałem o niego czy jak?! Ńa jego miejsce trafiła piękna heliofungia green. Dla bezdomnych błazenków. ale nie wiem czy to dobry układ. One z rezerwą a fungia też chyba nie jest zachwycona. Czas pokaże. Co za dzień dzisiaj. Idę po drina nr 5. Ech, życie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tadzik443 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2015 Heliofungia to bardzo ciezki koral lepiej go oddaj lub sprzedaj Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2015 (edytowane) He, he - pewnie sam byś przytulił . Póki co wygląda dzisiaj na bardzo zadowoloną. Pięknie faluje. Błazny jej nie maltretują, tylko się koło niej kręcą. Ale w nocy w niej spały. Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez wojewodzi (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tadzik443 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2015 No jasne ze tak ale z tego co mi wiadomo ze jest ciezka w utrzymaniu niestety moje blazny po wczorajszej przeprowadzce po calym baniaku plywaly a dzis juz wszystkie zas siedza w ukwialach a 1 nawet polubil rhodactisa Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seicodriver Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2015 Moim zdaniem jak tadzik mówi za długo ta helio nie pociągnie. .. Cytuj 80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2015 Moim zdaniem jak tadzik mówi za długo ta helio nie pociągnie. .. A dlaczego tak uważasz? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzegorz.k Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2015 Heliofungia? A nie miałeś problemu z ukwiałem? Przeżył? Mogą się parzyć, szczególnie w tak małym akwarium. To zwierzęta potrzebujące miejsca... Heliofungia to po za tym strasznie trudny w utrzymaniu koral. Cytuj 250L SPS, ATI sunpower 6x39, Schuran 150, Tunze 6095 + 7092, 2xRW8, Jebao WP 25 Poprzedni zbiornik 130L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...225#entry375225 Obecnie 250L SPS/LPS http://nano-reef.pl/...097#entry416097 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
seicodriver Zgłoś Napisano 28 Kwietnia 2015 (edytowane) Poczytaj o helio to się dowiesz dlaczego tak sadze kuzynowi miesiąc pociągnęła. .. Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez seicodriver (wyświetl historię edycji) Cytuj 80x35x40, LED PS black phyton 90w+ T5 24W Actynic, 2X tunze 6015, Deltec MCE600 Kolorowo miękko-lps-owo:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2015 (edytowane) Ukwiał chyba się za dobrze poczuł i strasznie szybko nabierał u mnie rozmiarów. Nie miał wystarczająco miejsca. Myślę, że przeżyje u Mirka. Strasznie szybko się regenerował. Czas pokaże. Jeśli chodzi o Helio to tylko czytam, że trudny, zaraz padnie, nie ma szans itd. Ale dlaczego? Mogę spróbować zrobić dla niego to co potrzebuje - ale co? Stąd moje pytania. Nie piszcie proszę, że nie ma szans i zdechnie bo to żadna pomoc, tylko jak mu zapewnić jak najlepsze warunki. No, chyba, że nie bardzo wiadomo...To, że padł szwagrowi, koledze i wszystkim dookoła nie jest motywujące i nic nie wnosi. Jeżeli to dlaczego umarł i jak ewentualnie temu zaradzić. Pomagajmy sobie a nie dołujmy się. Proszę więc o konkretne wskazówki zwłaszcza od tych, u których "o dziwo" żyje. Jaka cyrkulacja, jak karmić... Bardzo się zaangażowałem się w to akwa i jestem w stanie dużo zrobić dla moich żyjątek. Póki co nic mi nie umarło i tak trwa mać. Z moich obserwacji wnoszę nieśmiałe wnioski, że chyba nie lubi za dużej cyrkulacji - raczej małośredniodelikatną. Ojej, muszę jeszcze zdjęcie dorzucić. Urosłaaaa jakieś 25% od wczoraj. No kuźwa potwór się robi. Żeby nie było jak z ukwiałem Co tak wszystko u mnie rośnie. W sklepie duże i ładne a u mnie po 2 dniach jakieś godzille rosną. Boję się iść do łóżka. Edytowane 28 Kwietnia 2015 przez wojewodzi (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Stani Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2015 Ona nie rosnie, tylko pompuje sie i przystosowuje do nowych warunkow. Rosnie spora, takze dla takich lps-ow potrzebne sa duze zbiorniki, bo potrafi sie bronic i zdobywac potrzebne miejsce. Poobserwuj ja w nocy, czy nie wypuszcza do walki dlugich polipow, bo Twoja lobophylia nadal nie wydaje sie bezpieczna. Przy dnie, bez bezposredniego pradu wody z pompy, powinna sie czuc dobrze, ale chce tez dobre swiatlo. Prawdopodobnie bedziesz musial ja dokarmiac. Mozesz podawac co kilka dni artemie, cyclop, ikre krewetek, mysis itp., bo przyjmie tez wieksze kawalki (zeby tylko wewnatrz nie gnily). Trzeba uwazac, zeby nie uszkodzic szkieletu. Cytuj 120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojewodzi Zgłoś Napisano 29 Kwietnia 2015 Szlachta Morska: b. dziękuję bardzo za konstruktywne informacje. No wiem, że nie urosła, ale napompowała się dosłownie na moich oczach takimi dwoma jakby sapnięciami. Super to wyglądało. Obserwuję, oj obserwuję. Wczoraj do 2-giej w nocy. Najbliżej leży fungia. Czy jako bliska kuzynka też jest zagrożona? Dostaje papu w postaci odrobiny solowca możonego,( wszyscy go u mnie lubią), Granulki Coral Food LPS firmy MICROBE-LIFT, oraz plankton. No i stront, i inne mikroelementy. Mam nadzieję, że nie rzuci się do walki z lobo. W nocy dzieliło je ok 10 cm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tadzik443 Zgłoś Napisano 4 Maja 2015 Ja nie wiem czy helio fungie ale fungie podobno potrafia sie powoli przemieszczac Wysłane z mojego SM-G900F za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach