Co to za glony?

[And]

Ktoś może to zidentyfikować:

Po przenosinach do nowego akwarium te glony jakby ruszyły ze wzrostem - w poprzednim było ich kilka kępek i wyglądały bardzo ładnie - teraz niebezpiecznie opanowują skałki - są narazie tylko na 3 skałach wiec sie zastanawiam moze włożyć te skały do sumpa na jakiś czas zeby samo padło z braku światła?

Miał ktoś moze z tym problem lub wie co to jest i jak nie dopuścić do rozrostu?

[R@F@L]

Witam

Tez ostatnio mi sie to pokazalo.

[BeRsErK]

Te fioletowe są przysmakiem globulusów - niestety miałem gadzinę i mi z tych ładnych bądź co bądź glonków nie ostał się nawet patyczek ;]

[And]

Grzebie w sieci i na forach ludzie mówią ze nie kontrolowane mogą zarosnąć cały zbiornik - więc ładne ale tylko jak jest ich nie duzo. Czy ten jezowiec robił jakieś szkody w koralowcach? Co u ciebie zajadał poza tymi glonkami?

[BeRsErK]

Globulus szkód nie robi - jako, że ma krótkie kolce to i nie stresuje koralowców kłującym dotykiem gdy się chce między nimi przeciskać ;].

Żarł tylko glony(niższe, wapienne i wyższe z tendencją do rozrostu bardziej w poziomie niż w pionie) - przynajmniej te, na które mógł się wspiąć bez większego wysiłku.

[alex]

pytałeś AND co to jest, znalazłem

http://www.meerwasser-lexikon.de/de/47/1631/Hypnea/spp%20pannosa.htm

szukałem bo sam mam z tym makroglonem problemy. Macie jeszcze inny pomysł na eleminację oprócz globulusa, może jakas rybka?

[AquaManiac]

Niemce mówią ze pokolce dadzą rade

[Stani]

Niemce stosuja tez AlgenEx. Ale to wybije wszystkie glony.

[alex]

pokolce nie dają rady, sprawdzałem

[And]

Odświeżę wątek, może ktoś ma juz doświadczenia z tym glonem, jakieś sugestie jak się go pozybyć, zakupiony globullus omija go raczej i idzie zżerać glony wapienne :con

[ocelocik]

Hmm a moze atak szczoteczka do zebow? U mnie pomogalo utrzymywac w ryzach pewien gatunek plozacej pelzatki.

[R@F@L]

@And- kupilem jakis czas temu rybcie Siganus Vulpinus Lo (Siganus) Vulpinus zwana potocznie BORSUCZKIEM zaledwie tydzien czasu w akwa i wszystko znikło

[And]

Czy ktoś stosował do walki z algami preparat AlgenEx?:

http://www.shop-meeresaquaristik.de/product_info.php?info=p1046_Algen-Ex-f-r-Meerwasser.html

Ciekawy jestem opini bo z opisów na forach niemieckich wynika ze jest to jakaś nawet dość skuteczna metoda na walkę z róznymi plagami alg - ale to zawsze jakaś chemia, po której skutki mogą być różne no i w polsce jest dostępny tylko jako środek do basenów raczej bał bym się to lać do akwarium ciekawy czy ten niemiecki to coś innego niż preparat basenowy .

[Stani]

AlgenEx Michaela Mrutzka to zupelnie inny srodek niz ten do basenow czy inny o tej samej nazwie . Do dostania tylko u Mrutzka. Stosowalem go przeciw Bryopsis. Glony zniknely, ale twarde korale tez. Miekkie przezyly bez problemu. Mysle, ze to b. dobry srodek tylko gdy sie ma Bryopsis to kuracja powinna trwac odpowiednio dlugo (u mnie ok. 6 tygodni). Kuracje powinno sie stosowac ok. 2 tyg. dluzej niz optycznie potrzeba, aby glony nie powrocily (u mnie chyba zaczynaja wracac). Mimo to uwazam, ze to jeden z najlepszych srodkow na glony.

[alex]

And,

z tego co gdzieś czytałem to związek, który szybko wiąże fofsorany, a takich przecież na rynku jest mnóstwo. Oczywiście nie wiem czy to jego jedyne działanie, ale wystraszyłem się jego TOTALNEGO działania. Powiem szczerze, że niejednokrotnie korciło mnie żeby kupić ten środek ale na szczęście sie powstrzymałem i postanowiłem być bardziej cierpliwy....no i opłaciło się. Zabrałem się z poważne porządki w akwarium, żeby wyeliminować niepotrzebny cykl azotowy, założyłem absorber fosforanów (niewiele) skorygowałem ballingiem główne parametry (kh waha się teraz koło 10) oraz zakupiłem zestaw PRODIBIO oczyszczający i rewitalizujący wodę. Powiem krótko: opłacało się czekać i walczyć z plagą miesiącami, nie wierzę że wlewając cudowny środek nawet o nazwie algenex zrobiłbym lepiej niż to zrobiłem .

[Stani]

AlgenEx zatruwa komorki glonow. Nie wiaze fosforanow. Fosforany i NO3 w czasie kuracji wzrastaja bo sa oddawane przez rozkladajace sie glony. Jezeli mozliwe, to takie postepowanie jak Alexa napewno oszczedza inne zycie w akwarium.

[alex]

o kurde o tym nie wiedziałem, tym bardziej ciesze się że go nie użyłem.

[Stani]

Uzywanie AlgenEx ma dopiero wtedy uzasadnienie, gdy normalne metody nie pomagaja. Czasami mozna stanac przed wyborem, czy wszystko wyrzucic i zakladac akwa od nowa, czy oddac komus twarde na przechowanie i zastosowac AlgenEx. Przy malych akwariach decyzja jest nieco prostsza niz gdy w wiekszych trzeba wyrzucic z 50 kg skaly, korale miekkie itd.(

[And]

Zastanawia mnie tylko jeszcze jedna rzecz czy mocniejsze obsadzenie zbiornika nie pomoze, zawsze miałem raczej skąpą obsadę koralowców głównie miękkich - moze jest za mała konkurencja pokarmowa i jest wystarczająco dużo pożywki dla alg.

Teraz jest najlepszy moment na zastosowanie AlgenEx bo jestem po przebudowie - mogę zostawić w akwarium samą skałę co prawda jest parę miekkich i twardych i dwie ryby ale coś bym z tym zrobił martwi mnie tylko te 6 tygodni bo to duzo jak na przechowanie zycia poza zbiornikiem a myslałem ze to potrwa krócej.

Alex czyli zauważyłeś ze algi ustępują czy juz je wyeliminowałeś?

Generalnie tragedii nie ma - Hypnea Pannosa jest na ok 1/3 skały - głownie tam gdzie jest dobry przepływ i światło ale jak juz pisałem drastyczne metody mogę zastosowac teraz bo pozniej po pelnym obsadzeniu nic z tym nie zrobię a jednak wolałbym mieć czystą skałę.

[alex]

praktycznie się z nimi pożegnałem Mam jeszcze trochę innych fąfli, ale to nie Hypnea Pannosa. Generalnie różnica niebo a ziemia.