wyłącznik różnicowoproądowy

[neopl]

witam, jestem na etapie robienia elektryki w akwa, w sumie to nie chce się bawić w jakieś skrzynki bezpiecznikowe itd, prąd prosto z gniazdka na 3 listwy zasilające na których każde gniazdko ma osobny wyłącznik, i tak się zastanawiam czy montować różnicówkę (nowy dom także instalacja 3 żyłowa). czytałem że z różnicówką taki wał że jak mi wywali a mnie w domu nie będzie to w parę godzin mi całe akwa padnie, trzeba by zrobić różnicówkę na każde urządzenie, nie lepiej bazować tylko na wyłącznikach na tej listwie? będzie 5-6 urządzeń podpiętych, każde w osobnym gniazdku, i po prostu wyłączać wszystkie urządzenia podczas manipulacji w akwarium (dzięki wyłącznikom na listwie zajmie mi to 5 sekund), zawór z pompy i spływu zakręcić chwilę wcześniej żeby do sumpa nie spłynęło i tyle, jak to u was jest rozwiązane?

[MIchałK]

Jeśli jest to nowa instalacja , to pewnie róznicowka już jest zabudowana w rozdzielni głównej i zabezpiecza instalację , sprawdź to bo nie stosuje kilku róznicówek jedna za drugą . Poza tym wiekszość urządzeń w akwarium jest w 2 klasie izolacji i ma płaską wtyczkę bez bolca uziemiajacego , więc stotoswanie do nich różnicówek nie ma sensu bo i tak nie spełniają swojej roli. Bynajmniej u mnie tylko lampa led ma bolec , reszta na płaskie wtyczki .

[Pipider]

Poza tym wiekszość urządzeń w akwarium jest w 2 klasie izolacji i ma płaską wtyczkę bez bolca uziemiajacego , więc stotoswanie do nich różnicówek nie ma sensu bo i tak nie spełniają swojej roli.

Nie masz racji kolego. Upraszczając, różnicówka rozłączy obwód jak prąd popłynie przez Twoje ciało do ziemi zanim zdąży cię ukatrupić. Obecność bolca uziemiającego nie ma tu nic do rzeczy.

A co do tematu, to w nowym domu stosowanie różnicówki jest obowiązkowe, wiec pewnie już masz. Nie ma sensu montować drugiej.

[MIchałK]

Nie masz racji kolego. Upraszczając, różnicówka rozłączy obwód jak prąd popłynie przez Twoje ciało do ziemi zanim zdąży cię ukatrupić. Obecność bolca uziemiającego nie ma tu nic do rzeczy.

A co do tematu, to w nowym domu stosowanie różnicówki jest obowiązkowe, wiec pewnie już masz. Nie ma sensu montować drugiej.

Oczywiście masz rację , tylko aby to nastapiło to napięcie musi pojawić na obudowie urządzenia , co jest praktycznie niemozliwe przy podwójnej izolacji . Dlatego urzadzenia w 2 klasie izoalcji nie mają bolca , który zapewnia ochronę przez szybkie wyłączenie .

Edytowane 5 Czerwca 2015 przez MIchałK (wyświetl historię edycji)

[neopl]

no różnicówka jest w rozdzielni z bezpiecznikami, a chciałem stosować ten bolec tytanowy z erybki który się wrzuca do wody i podłącza do gniazdka, w razie wystąpienia prądu w wodzie żeby wybił tą różnicówkę http://erybka.pl/product-pol-4805-Vertex-Ground-Pole-Uziemienie-do-akwarium.html oczywiście wrzucałbym go do sumpa tylko przy pracach a normalnie byłby poza wodą.

[MIchałK]

Bolec oczywiście możesz zamontować , tak jak już było pisane wcześniej nie ma sensu montowac drugiej różnicowki jak jedna już jest w rozdzielce .

[Arduan]

Roznicowka zadziala nawet w kl.2, bo nie musi miec napięcia na obudowie, a jedynie roznicę "ilosci" prądu wchodzącego i wychodzącego z danego zestawu urządzen.

[kolalysy]

a co daje ten bolec ? że prąd nie kopnie jak będzie przebicie ?

Tak na marginesie miałem przebicie z pompy JVP i prąd czułem, jak wkładałem rękę, było to nieprzyjemne ale zwierzakom nic się nei stało ( to takie moje laickie spostrzeżenie bo na elektryce się nie zmam).

[neopl]

Bolec mozna powiedziec uziemia ci wszystkie urzadzenia co uzoemienia nie mają, czylli w teorii jak prąd ci do wody pojdzie to uciekajac przez ten bolec do uziemoenia w gniazdku wyłączy ci różnicówkę

[Arduan]

Tak, bo bolec odprowadzi prąd (jego czesc) do ziemi, w związku z tym roznicowka bedzie widziala roznicę i się rozlączy.

Rybom nic nie będzie, bo prąd przez nie nie plynie, tak jak przez ptaki siedzące na drucie. Jesli uziemisz akwarium, a roznicowka nie zadziala, albo jej nie bedzie, to prad poplynie i bedzie kicha. Jak wkladasz reke do wody gdzie jest przebicie, to ladunki plyną przez twoją reke do ziemi, stad uczucie kopania. Gdybys się odizolowal od podłoża np. gumowymi butami to tez bys nic nie czul. :-)