Płazińce - jak je zwalczyć?

[gentelman]

Doświadczeni koledzy i koleżanki, zwracam się z prośbą o pomoc. Moje Euphilie opanowały dziwne płaskie stworzenia, podobno to płazińce. Dziś wybrałem się nawet po ekipę do walki z tym ustrojstwem czyli Mandaryna i kraba kilera wszelkiego robactwa (Stenorhynchusa). Wydaje mi się, że ani Mandaryn ani krab nie zasmakuje w tych robalach. Czy istnieje coś, jakaś chemia, której nie lubią lub cokolwiek co może tym płazińcom zaszkodzić bez narażania na szwank całego akwarium?

Poniżej film z telefonu z jednym gagatkiem na szybie.

https://www.youtube.com/watch?v=69sOom6FlSA

[JayJay]

Nie chce dawać złych rad ale ja koedys w ro kąpałem i odpadły dosłownie pare chwil

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gentelman]

no też tak zrobiłem ale pojawiają się następne Koral nie był zbyt zadowolony po tym zabiegu.

[gentelman]

Czy macie jakieś doświadczenia z lekiem Capisol? Zastanawiam się czy nie padną po nim również ukwiały i inne ślimaki. Dziś na Euphili kolejna gromada płazińców

[mariusz_s]

Poszukaj na forum opisu stosowania środka Levamol lub Levamisol

[junior13]

Możesz śmiało robić kąpiele w capisolu na euphyliach nie robi to wrażenia a wirki odpadają. W głównym nie stosowalem tylko kąpiele.

[Yendruu]

W zbiorniku głównym stosowalem Capisol w dawce 1/2 zalecanej. Nic nie padło ale miękkie korale były kilka dni zestresowane . Plazince kaput :-).

wysłałem z tapatalk

Edytowane 12 Lipca 2015 przez Yendruu (wyświetl historię edycji)

[junior13]

Jak dobrze pamiętam to zalecana 4 krople na litr tylko że w słodkowodnych a ja stosowalem kąpiele krótkotrwałe 5min lekko wstrząsając koralem i stosowalem 30 krople na 1,5 litra wody z akwarium .Euphylie zero stresu

[gentelman]

podam dziś Capiso 30 % zalecanej dawki. W ręku mam różaniec kilka zdrowasiek i napiszę co i jak. Myślę, że za dwie godziny będzie po wszystkim. Woda się robi na podmianę i świeży węgiel czeka. Muszę działać bo Euphilie całe w robalach.

kurde ktoś gdzieś pisał, że wężowidła padają po Capisolu. Czy ten środek może zabrać z tego świata również jeżowce?

[junior13]

Mogłeś najpierw sprawdzić jak się zachowują korale podczas kąpieli i znaczną ilość wirkow pozbyć się niezasyfiajac wody i później zastosować w ogólnym

[gentelman]

Euphilie się zwinęły płazińce i wirki zaczynają szaleć po szybach, na razie żadne martwe płazińce nie pływają w toni. Dałem 15 ml na 150 l czyli 1/3 dawki. Minęło 30 minut i dalej łażą po szybach. Boję się o jeżowce, ryby zero stresu. Czekam jeszcze godzinkę i robię podmiankę i węgiel.

[gentelman]

wczoraj 14ml Capisolu trafiło do baniaka. Korale napompowane, ryby uśmiechnięte ale płazińce jak były tak są. Zwiększyć dawkę czy płukać korale w mieszaninie RO z Solanką. Mam też Coral Rx w swoim arsenale może tego użyć.

Z góry dziękuje za dobre rady.

[Amarant]

wczoraj 14ml Capisolu trafiło do baniaka. Korale napompowane, ryby uśmiechnięte ale płazińce jak były tak są. Zwiększyć dawkę czy płukać korale w mieszaninie RO z Solanką. Mam też Coral Rx w swoim arsenale może tego użyć.

Z góry dziękuje za dobre rady.

Skoro jeżowcom i koralom się nic nie stało to bliżej pełnej dawki i nie robić podmianki ani nie wkładać węgla przez kilka dni, niech podziała. Capisol nie dziala na "jaja" wirków więc po tygodniu jeśli nadal wirki beda powtorzyć kurację.

[gentelman]

tomcio mi napisał, że przy 1/5 dawki i miał po sprawie ja dałem 1/3 i żadnych efektów. Widzę nawet jak jaja składają na szybach co to za dziadostwo?

Dobra dam jeszcze 10 ml i czekam dwie godziny.

[Yendruu]

U mnie po podaniu zauważyłem, że zaczeły zdychać jednak nie aż tak jakbym chciał. Dopiero po kilku dniach zauważyłem, że w akwarium zrobiło się czysto. Tak jak pisałem tylko miękkie (rico) były zestresowane. Krewetki, wężowidła, jeżowce, lpsy, spsy, ryby i co tam ino nie okazało odznak stresu.

[gentelman]

Zdecydowałem się nie czekać na działanie Capisolu, cała noc to wystarczająco długo jak na tak mało sprawdzony preparat. Płazińce nawet nie zareagowały dalej obłaziły Euphilię. Zrobiłem płukankę w Coral RX i widzę, że zaczynają zdychać wpadając w dziwne drgawki. Zrobię kilka płukanek i zobaczę, innej rady nie ma Mandaryn nie tyka tych robali a skubie stale coś nawet mrożonki wcina.

tu filmik z płukanki

https://www.youtube.com/watch?v=mEcipoBPtOQ

[mariusz_s]

Płukanki sobie, a jaja w akwarium zostały. Czyli walka z wiatrakami aż Rx zabije w końcu korala.

[gentelman]

to co proponujesz? Koral ma się lepiej niż po płukance w RO. Może Mandaryn zajmie się małymi larwami i jajami? Duże osobniki przechodzą mu koło nosa i nic.

[gentelman]

fajnie te płazińce wyglądają jak ślimaki nagoskrzelne

tak mi przeszło przez myśl co by było jak by zapodał Languste

p.s

albo złapać takiego jednego na sklep gdzie mają langusty i próba jak się chwyci to będzie bardziej pewne,

Langusta - to drapieżnik wiec kto wie - nie spróbujesz nie dowiesz się

złapałem takiego jednego i potraktowałem Capisolem i dosłownie nic łaził dalej. Kolejna próba to kropla RX i tu dosłownie reakcja momentalna, robal zwinięty w rulon i trup na miejscu.

[R.I.P]

Nie wiem na czy jest ten dip którego używasz ... ja stosuję TM i jest na jodynie - też wszystko zabija " na śmierć" w kilka minut. Ja po kąpieli w dipie robię drugą miksturę - wsypuję pół łyżeczki na ok 1l wody z akwarium Levamisolu i dobijam pozostałych nieproszonych gości. Uważam że gdybyś zastosował Levamisol w dawce polecanej na wirki to ruszyło by ci te ślimory ... ale wielu pisze że mogą lecieć inne zwierzaki. Ja stosowałem kilka lat temu Levamisol i padł mi tylko mandaryn bo żarł te padłe wirki ... innych strat nie miałem a wirki po drugiej dawce zanikły na amen.

PK

[gentelman]

za chwilę wrzucę filmik z rozwiązaniem mojego problemu. W kwestii stężenia to może tak być jak mówisz R.I.P ale nie chciałem ryzykować bo Chelmon już dziwnie się zaczął zachowywać po dolaniu kolejnych 5 ml. Podmieniłem wodę i zapodałem węgiel i zaczyna już normalnie pływać ale na filmiku widać jak stoi w miejscu i nie śmiga po akwa. Drugi filmik to film z wczoraj gdzie widać jak Chelmon śmiga aż miło. Różnica jest znaczna więc przerwałem kurację ale jak mówiłem chyba sprawa się wyjaśniła. Zrzucę tylko film z aparatu.

tajemniczy krab, który według zapewnień sprzedawcy miał wcinać płazińce, rzeczywiście i ze smakiem kęs po kęsie wcina jeszcze żywego płazińca https://www.youtube.com/watch?v=Oh5lV_nYQrs&feature=youtu.be

[gentelman]

znowu Euphilia pełna białych robali. Tym razem potraktowałem białe płaskie robale Salifert Flatworm exit. Niestety nie zabiło ani jednego robala. Wrzuciłem klika sztuk tego dziadostwa do kubka 300 ml i wlałem prawie całą butelkę Flatworm Exit. Robale łażą po pudełku i nic sobie nie robią z roztworu. Zastanawiam się ilu nieświadomych użytkowników posiada te robale na swoich Euphiliach, są prawie niewidoczne i składają jaja na koralach. Czy jest jakiś specyfik, który ruszy to dziadostwo?

[junior13]

Może odpuść specyfiki ,a zwalcz naturalnie za pomocą np. Mandaryna. Generalnie chyba jedyna słuszna decyzja ,która u mnie sprawdziła się w 100%

[gentelman]

mój reaguje tak

film z dzisiaj na krótko od podania 150% zalecanej dawki Flatworm. One siedzą w skałach i w Euphiliach, takie swobodne przechadzki robią tylko po to by złożyć jaja lub po zmianie cyrkulacji.

https://www.youtube.com/watch?v=-3pg7AfBkpE

[Piotrgpz]

Ja dwa razy zastosowalem LEVAMOL 5% i narazie spokoj