Kalcium Reaktor 400 AM

[mmedenski]

Witam,

Czy ktos z was posiada takie "cudo"? Jak go wyregulowac?

Na razie mam z tym problem, po najpozniej dwoch dniach z wylewu kapie mniej wody niz po wyregulowaniu reaktora. Rurka zapowietrza sie, kapie nierowno i wyraznie mniej.

Jaki stosunek co2 do wody stosujecie. U mnie gdy ustawie ok.1 do 1,5 gora 2 na wylewie mam kh ponad 40 a wapno ok 500. Coz z tego skoro nie potrafie tego utrzymac.

Jeszcze jedno: po zainstalowaniu reaktora przez kilka dni kh uroslo z 7 do 9,6( teraz po kilku dniach nierownej pracy spadlo do 7!), natomiast wapno podnioslo sie bardzo niewiele o ok. 40.

Czy wina tego jest zle wyregulowanie reaktora?Moze slaba wydajnosc :nie mialem wiecej na wylocie niz 600, nawet gdy kh wynosilo ponad 50!.

Pozdrawiam,

MM

[mmedenski]

O qrde widze ze chyba tylko ja w Polsce kupilem ten wynalazek:) Napiszcie chociaz cos o regulacji ustawien swoich maszynek.

MM

[jan fitas]

teoretycznie: 1 bąbel CO2 na dwie krople odcieku z reaktora. należy jednak pamiętać, że to tylko wskazanie i bezwzględnie poddawać modyfikacji w zależności od 'upodobań' osobniczych tanku może ten artykuł Ci pomoże http://www.cypnyk.republika.pl/modyfikacje%20nr4.htm

maszynka z tego arykułu pracuje u mnie i jest super CO2 jest dozowane w cyklu świecenia HQI - więcej niż 1 bąbel/sek (1.5 ?) i więcej niż 2 krople/sek (jednak nie leci ciurkiem ) odcieku. jednak nie jest to opcja ustawienia do bezkrytycznego naśladowania z uwagi na j/w piszę 'inność' każdego akwarium...

p.s. ustawienie/dostosowanie 'produkcji' reaktora powinno być raczej długoterminowe. nie jest zdrowe dla tanku i jego mieszkańców jak sądzę wykorzystanie max. możliwości reaktora i podbicie kH i Ca w ciągu dnia czy dwóch! moim zdaniem proces ten powinien być 'rozciągnięty' co najmniej do tygodnia, dwóch... taka ostrożność na pewno nie zaszkodzi!

[mmedenski]

Dzieki Janku, wlasnie na twoim artykule ustawialem moj reaktor.

Na razie nie staram sie dostosowac pracy jego do zapotrzebowania akwarium,bo po pierwsze za malo jeszcze o tym wiem, a przede wszystkim dlatego, ze odciek nie pozwala na to. Ustawiam go na 1 kropla co2, 2 wody a na drugi dzien juz leci ok 1 kropla wody na sek. Mysle ze moze miec to zwiazek ze slabym mieszaniem co2 z woda i zpowietrzaniem sie ukladu lub ze zbyt mala srednic rurki ktora wylewa sie odciek. U mnie jest zwykla od pompek powietrznych, natomiast koncowka w obudowie na ktora sie naklada sie ta rurke jest wyraznie wiekszej srednicy, tak ze ledwo wcisnalem wezyk. No ale nie wiem czy takie cos ma wplyw na prace reaktora.

Piszesz Janku o max wydajnosci reaktora, jak myslisz jaka ma wydajnosc moj jesli wchodzi w niego raptem z 1 litr gruzu? Zastanawiam sie czy nie bedzie za maly do 350tki, od czego zalezy wydajnosc? Czy jesli parametry odcieku w tak malym reaktorze sa dobre to moze on byc rownie wydajny jak reaktor np.10litrowy ,a tylko czesciej trzeba bedzie w nim wymieniac gruz. Innymi slowy czy ilosc wkladu jest proporcjonalna do wydajnosci?

pozdrawiam,MM

[jan fitas]

spróbuj zadbać o dobre zasilanie reaktora - stabilność odcieku w jednostce czasu powinna się wówczas poprawić np. jeśli na wężyk odprowadzający odciek założysz zaworek (lepszy jednak jest mały zacisk 'śrubkowy') i ograniczysz nim swobodny wypływ z reaktora stworzy to tym samym pewne nadciśnienie w nim samym - w/g mojego rozumienia powinno to pomóc w Twojej 'przypadłości' przyczyniając się jednocześnie do lepszego rozpuszczania CO2...

upss, teraz zajarzyłem i przyznaję się bez bicia , że nie znam reaktora AM 400 i nie wiem czy może on pracować pod nadciśnieniem (w/w radę uznaj wówczas za nieaktualną) - sądze jednak, że doradztwo techniczne AM powinno temu zaradzić, czyli doradzić coś...

[mmedenski]

Jesli dobrze zrozumialem Janku mam odkrecic zaworek na wejsciu wody do maszynki a zalozyc na wyjsciu? Wydaje sie bardzo logiczne. Dzieki bardzo, jutro sprobuje.

Pozdrawiam,

MM