Skocz do zawartości
meczein

Doktorek wpłynął do otworu w skale

Rekomendowane odpowiedzi

Doktorek wpłynął do otworu w skale i nie che z niej wypłynąć. Jest tam od wczoraj. Nawet jak cyrkulatorem z jednej czy z drugiej strony dmucham to nie wypływa. Jak podam mu pipetą jedzenie to je. Czy to normalne jego zachowanie. Dodam że od tylej części ciała zrobił bańkę jakby z powietrzem, ale jest lekko glutowata.

Proszę o porady


Wszystkie parametry w normie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wpływał i umiał siedzieć dzień czy dwa, wypływał sobie na jedzonko pływał i czasem na noc się chował w skałę.

Wydaje mi się, że jeśli nie siedzi w skale zbyt długo (i tu ktoś by mógł określić ile może) to chyba nic mu nie jest ;)

Zaobserwowałem, że jeśli rybka się bardziej stresuje np. jest ganiana przez inną rybę częściej się chowa...

Edytowane przez krzysiek1987 (wyświetl historię edycji)

K ;)

e84f5d89d678acfe9bd44418e4d4a29cu825a905.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... a to ciekawe, mam u siebie tego urwisa i niedawno zauważyłem gdzie on w nocy potrafi się schować, w życiu bym się go w środku skały nie spodziewał. Na szczęście zawsze rano wychodzi na jedzonko. Masz tylko jednego czy może parkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam sztukę. Kupiłem go 2 dni temu, wraz z błazenkami. Błazny śmigają po całym akwa, a on się schował w skale. Nie wychodzi na jedzenie. Dziś podałem mu pipetą i zjadł. Zastanawia mnie ten balonik "powietrza". Niestety kiepskiej jakości zdjęcie wychodzi więc go nie zapodaje.


Wszystkie parametry w normie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

doktorek tak ma :)

cytat z jadwigi morskiej bo nie chciało mi się klepać ;)

W zbiorniku również należy umieścić korale miękkie, np. Sarcophyton czy Sinularia. W czasie dnia ryba delikatnie je podskubuje, by móc wytworzyć co noc wokół swojego ciała kokon,. Ryba udając się na spoczynek, zazwyczaj udaje się w stałe miejsce, zazwyczaj są to szczeliny i zagłębienia. Po zapaleniu lamp ryba czyści swoje miejsce odpoczynku i wyciąga swój galaretowaty kokon na zewnątrz. Ta czynność jest powtarzana codziennie.

Edytowane przez morfeusz1976 (wyświetl historię edycji)

Akwarium 104x50x60, ATI 8x39w dimm, Skimmer Skimz Oval SV203, Gyre XF130 + RW8+RW8

79f2a5736b72c7fb7330881dd9cde423u812a713.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj rybie spokój. Jest u Ciebie dopiero dwa dni i może potrzebuję trochę czasu. Waląc jej cyrkulatorem po oczach napewno jej nie ułatwiasz. Pipetka za to na plusik.

Edytowane przez remkowski (wyświetl historię edycji)

Baniak 200x50x50, sump 93x50x35, odpieniacz WhiteSkim250, oświetlenie chińczyk LED 3x120W, obieg NJ4500, cyrkulacja Jebao RW-20 + JVP202, dozownik jebao DP-4, balling+pełen AF. Filtracja - siporax+odpienek+NP Pro+ocet. Sól Aquaforest FSRS

3f2f5d29da7db8bbe07873ee4d63922du483a445.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś po akwarystycznych rewolucjach Doktorek pływa jak szalony. Nie bardzo che jeść sam czeka na rękę w akwarium.


Wszystkie parametry w normie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój od jakiegoś czasu potrafi wskoczyć do komina niby nic takiego ale jak mu się znudzi to wraca do baniaka i tak czasem kilka razy dziennie :)


c64.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał musisz mocno wyluzować, wpuszczasz nową rybę do zbiornika to daj jej czas na spokojne zaaklimatyzowanie się do nowych warunków, a metody z falownikami przypominają przesłuchanie gestapo.

tak samo podawanie jedzenia pipetą, po co zgłodnieje to zje wszystko co zmieści do mordki i sam znajdzie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest najpierw co nie co poczytać o rybie którą chce się wpuścić do zbiornika.

Labroides podobnie jak wiele ryb rafowych w nocy lub zagrożony chowa się w szczelinach skalnych. Dodatkowo (nie tylko on zresztą) przed udaniem się na spoczynek otacza się swego rodzaju kokonem ze śluzu, którego zadaniem jest odizolować jego zapach przed drapieżnikami żerującymi w nocy na rafie.

Na dodatek te ryby żyją w parach to raz, a dwa, to muszą mieć duże ryby do czyszczenia inaczej albo z biegiem czasu po prostu świrują, albo zamęczają swoimi usługami nieliczne mniejsze ryby w zbiorniku (te mniejsze często wolą korzystać z usług krewetek), co może kończyć się tym, że wnerwieni klienci pogonią natrętnego doktorka, a to skutkuje często skokami do komina lub na podłogę.


I znowu zalewamy, i znowu i tak do usranej śmierci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.