Agresja Mandarynów

[lapsiak84]

Cześć,

Mam tym razem pytanie odnośnie mandarynów wspaniałych. Miałem w akwarium samca. Dokupiłem mu samiczkę, poczatkowo samiec pięknie się stroszył, puszył i falował przed samiczką, ta jednak (totalna olewka) nie zainteresowała się samcem. Teraz widzę po około miesiącu od wpuszczenia, że samiec przegania samicę a do tego samica ma poobgryzane wszystkie płetwy. Czy możliwe że się w sobie nie zakochali i teraz samiec zamęczy samicę zagryzie albo coś ?

[gentelman]

Moje stale się ganiają, samiczka też ma poobgryzane płetwy, trwa to już pół roku i nic jej nie jest.

[lapsiak84]

Czyli moge zaryzykować i nie odławiać samicy? Bo już ją chciałem do sumpa eksmitować do czasu aż znajde jej nowy domek.

[Maelen]

Ale po co ma być stale poobgryzana?

[Prospero]

Polecam zmienić samca/samicę. Taka para to nie para. Wcześniej czy później jak ją dobrze złapie to ją ukatrupi. Dobrze dobrana para jest zgodna. Czasem łatwiej jest wymienić samca niż samicę. U siebie mam nawet dwie pary i zero problemów.

[kosciej72]

Mam podobną sytuacje

a jak by dodać do związku jeszcze jedną samicę ??

taki układ dwa na jeden ?

[Michal 300]

Ja kupiłem jako dobraną parę i nie ma agresji między nimi, myślę że lepiej odłowić.

[Prospero]

Trójkąt też odpada. Któraś rybka zostanie zabita i to dość szybko. Trójkąty tak ale np. przy niektórych pokolcach, które albo trzyma się jedną szt. albo min. trzy bo dwa się ... zabiją np. Białobrode.

[kosciej72]

Prospero a ja mam inne info co do mandarynów

dwa samce będą walczyć na śmierć ale samice można trzymać grupowo i przy jednym samcy nic nie powinno się zdarzyć nieprzyjemnego

[Prospero]

Sens może to ma co piszesz ale przewaliłem tych rybek troszkę i nigdy nie chciały nawet samiczki pływać na dłuższą metę w zgodzie. Kwestia charakteru

[Greg_L]

Miałem kiedyś parę, najpierw był samiec, później dokupiłem samiczkę.

Na początku były zaloty, tańce, ale chyba samiczka nie odwzajemniła jego uczuć albo on zrezygnował i w efekcie końcowy został tylko samiec.

Samiczka zniknęła, z pewnością nie z głodu i raczej nie przez innego zwierzaka.

Samiec samotnie wciąż żyje i ma się świetnie, jak dam LPS-om kawałek krewetki to potrafi go wyrwać i chociaż nie jest w stanie go zjeść to nie pozwoli sobie odebrać i szarpie go jak jakiś pies, a nawet potrafi pogonić większą rybę.

[Leel00]

Moje stale się ganiają, samiczka też ma poobgryzane płetwy, trwa to już pół roku i nic jej nie jest.

Jak ma poobgryzane płetwy, to coś jej jest. To znęcanie się. Tak to się nazywa.

[Badgerstone]

A może to były dwa samce?

[gentelman]

Jak ma poobgryzane płetwy, to coś jej jest. To znęcanie się. Tak to się nazywa.

To sie nazywa tak, ze mandaryny maja agresywnwe zaloty. Generalnie trzymanie ryb w akwarium to znecanie sie. Uspokajam Leel00, ze samiczce nic nie jest.

Wysłane z mojego Luna przy użyciu Tapatalka