Który z tych ryb jest bardziej skuteczniejszy wirki ?

[demono1]

Witam czytalem dużo na forum i różnie to bywa z tymi rybami jedne jedzą drugie nie ale chodzi mi o te osoby maja lub miały wirki i ktora ryba jest bardziej skuteczniejsza czy odrazu zjada je czy trzeba dac czasu zeby zaczeła wcinac je . Moczenie w wodzie Ro odpada za duże kawałki skaly i korale przyklejone .

Ryby:

Pseudocheilinus hexataenia

Synchiropus splendidus

[alenqer]

Trochę Cię rozczaruję-u mnie ani jedna ani druga w nich nie gustuje, myślę że to kwestia ,,gustu''danych osobników.Nie mam ich dużo (wirki) więc skuteczne jest u mnie usuwanie mechaniczne-odsysanie ze skały a nawet ,,wydmuchiwanie'' ze skały- mam nieduży baniak a dosc mocną pompę obiegową więc łapię je w skarpetę filtracyjna....

[maxiu9]

U mnie tez nie zainteresowana ani hexa ani parka mandarynow:(

[Sebastiann2]

Próbowałem wiele ryb. Nie tylko te co wymieniłeś i tak jak powyżej koledzy pisali zero efektów. Próbowałem z chemią i to samo.

Szkoda Twoich pieniędzy i nerwów. Jedynie co najskuteczniejsze to polepsz parametry wody. NO3 i PO4. Ja zawsze miałem podwyższone. No3 - 20-25. Teraz mam niewykrywalne. Po4 - 0,2-0,3. Teraz mam 0,12. ciągle pracuję nad poprawą PO4. Plaga wirków jaką miałem spadła o ok. 60 - 70 %.

[dale]

Mandaryn może się nie przestawić na mrożonki i po oczyszczeniu skały, mogą być problemy

Hexatenia z drugiej strony, obok niewątpliwej urody, ma paskudny charakter - zaganiała mi doktorka, ganiała inne ryby.

Jest terytorialna i agresywna...

Obecnie mam tego żółtego wargatka, śpiącego w piasku czasem (u mnie tylko pierwszego dnia się zakopał). Haliores Chrysus czy jak mu tam

[demono1]

No to mnie bardzo pocieszyliscie kurde to trzeba miec szczwscie zeby trafic.na osobnika ktory to szama :/ sam przyszło moze samo odejdzie ja kiedys miałem w akwarium wczesniejszym mandaryna a potem Halichoeres chrysus i jako tego rybactwa nie było tylko ktory z nich byl tak skuteczny a nie.chce zostawiac bo to cholerstwo sie mnozy na potęgę

W opisie chrysusie pisza ze jak.jest zestresowana to wcina je dzieci ma małe to jak stana przed akwarium to napewno bedzie sres dla ryby hehe

[Morsik]

Kup stelatusa i masz problem wirkow rozwiazany u mnie wyjadl 100%.

[wasiu692]

Mam ten sam problem co Ty. Myślałem nad chemią (flatwormexit) ale jednak nie chcę lać żadnej chemii (i powiem że nawet mi to wychodzi ) Chciałem naturalnego smakosza. Myślałem nad splendidusem ale w sklepie doradzili mi pictoratusa (ze względu na obsadę jaką już posiadam oraz wielkość solniczki) Mam go już od 4 tygodni i powiem, że wirków jest coraz mniej a mandaryn grubiutki aż miło Niestety dany osobnik musi mieć w genach chyba bo podobno nie każdy chce wcinać to dziadostwo.

[demono1]

Kup stelatusa i masz problem wirkow rozwiazany u mnie wyjadl 100%.

Super ale on jest do bardzo dużego akwarium

Mam ten sam problem co Ty. Myślałem nad chemią (flatwormexit) ale jednak nie chcę lać żadnej chemii (i powiem że nawet mi to wychodzi ) Chciałem naturalnego smakosza. Myślałem nad splendidusem ale w sklepie doradzili mi pictoratusa (ze względu na obsadę jaką już posiadam oraz wielkość solniczki) Mam go już od 4 tygodni i powiem, że wirków jest coraz mniej a mandaryn grubiutki aż miło Niestety dany osobnik musi mieć w genach chyba bo podobno nie każdy chce wcinać to dziadostwo.

To mam kilka ryb do.wyboru 2 gatunki mandaryna , chrysusa, a hexatenia ładna rybcia ale okazuje agresje

[dale]

Heh, nie zakładaj się że dzieci=stres U mnie często jest karmienie przy dzieciach, więc teraz im bliżej dzieci przy szybie,

tym bliżej ryby Żadne gwałtowne ruchy ich nie spłoszą, ale siatkęw moim ręku na ten przykład, wyczuwają

przez dwie ściany

U mnie Hlorek (pieszczotliwie zwany) się pojawił jak coś płaskiego zaczęło łazić po koralach. Przy okazji, po jego pojawieniu

po pół roku, nie odnotowałem żednego wieloszczeta - a przedtem miałem i takie po 20 cm. Nie wiem przypadek czy zeżarł ?

[demono1]

Heh, nie zakładaj się że dzieci=stres U mnie często jest karmienie przy dzieciach, więc teraz im bliżej dzieci przy szybie,

tym bliżej ryby Żadne gwałtowne ruchy ich nie spłoszą, ale siatkęw moim ręku na ten przykład, wyczuwają

przez dwie ściany

U mnie Hlorek (pieszczotliwie zwany) się pojawił jak coś płaskiego zaczęło łazić po koralach. Przy okazji, po jego pojawieniu

po pół roku, nie odnotowałem żednego wieloszczeta - a przedtem miałem i takie po 20 cm. Nie wiem przypadek czy zeżarł ?

Mówimy o tej rybie. http://erybka.pl/product-pol-5041-Halichoeres-chloropterus-S.html mi tez by sie przydala bo wieloszczetow jest sporo ale w sklepach brak a dzieci to zart u mnke to ryby sie tak przyzwyczaily bo i tv stoi bardzo blisko.

Zastanawiam sie nad mandarynami lub chrysus bo chyba one sa dostepne w erybce ale wiem ze od czwartku dostawa byla i moze cos innego . Tylo co wybrac kupic mozna wszystko ale jak sie nie sprawdzi to lipa.

[dale]

O widzisz, przejęzyczenie - przepraszam :)Pisałem o tej http://erybka.pl/product-pol-2854-Halichoeres-chrysus-M.html

Poza tym, dopiero teraz sobie uświadomiłem że hlorek to inny gatunek

[Signarus]

ja kupiłem chrysusa i hexataenie i się pozbyłem wirków w tydzień. Jak obserwowałem to oba jadły tylko że hexa praktycznie nonstop a chrysus sporadycznie ale też

[dale]

Nie miałeś problemów z agresją między nimi? Czy masz też inne z tej rodziny? Może doktorka? Bo u mnie hexatenia ganiała doktorka do bólu...

[Morsik]

U mnie chrysus hexa i doktor zyja w zgodzie ale wirkow nie ruszaly dopiero http://jonafish.pl/zwierzeta/ryby/2459-synchiropus-stellatus-red-m.html

Jak pisalem wyzej uporal sie z problemem.

Nie wiem gdzie wyczytales ze do duzego baniaka...

[demono1]

U mnie chrysus hexa i doktor zyja w zgodzie ale wirkow nie ruszaly dopiero http://jonafish.pl/zwierzeta/ryby/2459-synchiropus-stellatus-red-m.html

Jak pisalem wyzej uporal sie z problemem.

Nie wiem gdzie wyczytales ze do duzego baniaka...

Ja sie po.nazwie pomylilem wpisalem w google http://erybka.pl/product-pol-8388-Siganus-stellatus-M.html

ja kupiłem chrysusa i hexataenie i się pozbyłem wirków w tydzień. Jak obserwowałem to oba jadły tylko że hexa praktycznie nonstop a chrysus sporadycznie ale też

musiałeś trafic fartem zebym i ja tak jutro trafił :-) kurde faajnie by było zeby to jak sie pokazało tak szybko same odeszło

[seicodriver]

a i mnie hexa zalatwila sprawe widac jak plywa i penetruje skale za robactwem moja hexa jest juz duza i stara a mimo to nie gania za rybamu czasem pogoni babke podczas karmienia ale nic groznego

[demono1]

a i mnie hexa zalatwila sprawe widac jak plywa i penetruje skale za robactwem moja hexa jest juz duza i stara a mimo to nie gania za rybamu czasem pogoni babke podczas karmienia ale nic groznego

To fajnie slyszec a z niej zrezygnowałem bo agresia i zastanawiam sie nad tymi wyżej

a i mnie hexa zalatwila sprawe widac jak plywa i penetruje skale za robactwem moja hexa jest juz duza i stara a mimo to nie gania za rybamu czasem pogoni babke podczas karmienia ale nic groznego

To fajnie slyszec a z niej zrezygnowałem bo agresia i zastanawiam sie nad tymi wyżej

[krzysiek1987]

a i mnie hexa zalatwila sprawe widac jak plywa i penetruje skale za robactwem moja hexa jest juz duza i stara a mimo to nie gania za rybamu czasem pogoni babke podczas karmienia ale nic groznego

można zdjęcie hexy? i jaką masz obsadę

z góry dzięki

[Signarus]

Nie miałeś problemów z agresją między nimi? Czy masz też inne z tej rodziny? Może doktorka? Bo u mnie hexatenia ganiała doktorka do bólu...

miałem i doktorka niestety doktorek i chrysus wyskoczyły z baniaka ale gonić się nie goniły mimo że hexa jest dość duża (ją już też zbierałem z podłogi)

[demono1]

miałem i doktorka niestety doktorek i chrysus wyskoczyły z baniaka ale gonić się nie goniły mimo że hexa jest dość duża (ją już też zbierałem z podłogi)

Dlatego ja w akwarium zawsze mam szybe zeby nic nie wyskoczylo :-)

[demono1]

Zdecydowałem sie na mandaryna synchiropus picturatus bede jakos w tygodniu w erybce podjade po niego i zobaczymy czy zmiejszy sie populacja ich.

[AdamB]

U mnie wirki zniknęły na dobre kilka dni po wpuszczeniu sześciopręgiego, a przynajmniej przestały być widoczne.

Fakt, że szczerzyły się na siebie jak psy ze stigmaturą, ale za to bardzo chętnie pływał razem z brzydalem "płetwa w płetwę"

[demono1]

U mnie wirki zniknęły na dobre kilka dni po wpuszczeniu sześciopręgiego, a przynajmniej przestały być widoczne.

Fakt, że szczerzyły się na siebie jak psy ze stigmaturą, ale za to bardzo chętnie pływał razem z brzydalem "płetwa w płetwę"

Moge prosic jaka to ryba ?

[AdamB]

Moge prosic jaka to ryba ?

Szesciopregi? Pseudocheilinus hexataenia