maciej01 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2016 Tak to valonia jak nie zadziałasz to się rozsieje po całym akwarium. Wyjmij korala i zeskrob to i dobrze opłucz solanką albo wodą RO tylko w to miejsce co jest walonia i powinno pomóc. Opisałem Tobie moją walke z tym glonem na nowym forum. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco800 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2016 Tak to valonia jak nie zadziałasz to się rozsieje po całym akwarium. Wyjmij korala i zeskrob to i dobrze opłucz solanką albo wodą RO tylko w to miejsce co jest walonia i powinno pomóc. Opisałem Tobie moją walke z tym glonem na nowym forum. Ok dzieki maciek dostałem twoje info na nowym forum:) Cytuj Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marco800 Zgłoś Napisano 28 Czerwca 2016 (edytowane) Witajcie... Minęło kilka tygodni od czasu ostatniego posta... Co się zmieniło przez te kilka tygodni? Kilka rzeczy:) Przybyły mi dwie nowe szczepki - Euphyllia paraancora oraz Briareum super fluo. Jednym z elementów, które zacząłem zauważać to również powoli stabilizujące się wartości parametrów. Choć większość parametrów utrzymuje się na zadowalającym poziomie to z dwoma rzeczami miałem\mam zagwostkę... Napisałem miałem ponieważ chodziło o kH które spadało mi do wartości 6 ppm, a które podniosłem do 7 ppm poprzez codzienne stosowanie roztworu z sody oczyszczonej...tanie i skuteczne:) Druga i dużo grubsza sprawa, z którą cały czas mam problem to wysokie NO3 (wartości 10-25, przy PO4 = 0) W ostatnim czasie dokonałem kilku zmian by temu zaradzić - pozbyłem się z kaskady węgla aktywnego i Purigenu a włożyłem Siporax; obecnie kaskada jest wyłożona żywą skałą i Siporaxem. Myślę również o wódce ale czytałem, że wódka nie obniży azotanów gdy mam zerowe fosforany. Czytałem także o sztucznym podniesieniu PO4 stosując NaH2PO4 - tylko nie wiem czy warto w to wchodzić na tym poziomie. Tak więc mam duży dylemat co robić! Jeśli macie jakieś sugestie proszę Was piszcie! Kolejnym zauważalnym elementem w wyglądzie zbiornika, który zaczyna mi się nie podobać są rozprzestrzeniające się długie pojedyńcze brązowe nitkowate glony oraz coraz większa ilość Valonii. Nie wiem czy poprawnie myślę ale intuicja podpowiada mi, że mogą mieć one związek z wysokimi azotanami. Próbowałem szczotkować skałę obrośniętą tymi brązowymi nitkowatymi glonami (czy wiecie jak one się zwą?) ale one nie schodzą - mocno się trzymają. Z Valonią narazie nie walczę chociaż powoli chyba będę musiał ją zacząć usuwać. Czy macie i znacie sposoby na walkę z tymi glonami, przede wszystkim z tymi brązowymi nitkowatymi bo bardzo szpecą zbiornik! Dzisiejsze parametry: sól: 1.024 pH: 8.2 PO4: 0 NO3: 10 - 25 (bliżej 25) kH: 7 Mg: 1190 Ca:420 Jeśli chodzi o resztę ekipy to mają się raczej dobrze - moje dwa błazenki snowflakes wcinają suchy pokarm z nawet większą ochotą niż mrożonkę, mój żółty Gobidon ostatnimi czasy pływał z lekka nakropiony białymi plamkami ale zacząłem dodawać czosnku do pożywienia i jakby lepiej. Mój pustelnik chyba znalazł kryjówkę bo w dzień już go nie widuję. Moja krewetka czyszcząca robi się coraz większa, natomiast moje dwie Sexy Shrimps mam na sprzedaż A oto kilka zdjęć zbiorniczka z dziś I jeszcze jedno pytanko do Was - co to za ślimaki i czy do czegoś się przydają Krótki filmik z dnia dzisiejszego:) Dzięki za uwagę, wszelkie sugestie i rady... Edytowane 28 Czerwca 2016 przez Marco800 (wyświetl historię edycji) Cytuj Zapraszam do śledzenia mojej strony na facebooku oraz mojego bloga: - https://www.facebook.com/Myreefblog-937761722986773/ - https://myreefblog.wordpress.com/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach