Dnia 01.01.2018 Baniakowi stuknęły 2 lata
Akwarium ma się dobrze, za wyjątkiem zielonej acry, którą w końcu szlag trafił( ciągle podwijała sukienkę) Korale szybko rosną i trzeba je przycinać bo zachodzą na siebie i się parzą. Stalowa montipora zaczyna wystawać ponad powierzchnię wody. Akwarium ma cały czas tą samą obsadę: w skrócie nic nie doszło / nic nie zeszło. W planach cały czas mam dokupienie drugiego akumulatora do przetwornicy(aby wydłużyć czas pracy na zasilaniu). Świąteczne i "nie tylko" wydatki odwlekły zakup w czasie. Parametry staram się utrzymywać w miarę niezmienne. Czasem trzeba zmienić ilość dozowanych płynów Ballinga, zwłaszcza po przycince korali. Akwarium przetrwało niedawno moją tygodniową nieobecność (wyjazd na narty). Ależ te szyby były porośnięte. W sobotę robiłem podmianę. Sprzątając sumpa wyciągnąłem jeszcze maleńkiego płazińca "morderce ślimaków" , a wydawało mi się że już się ich pozbyłem
Po za tym jest ok. Czasem tylko Hepatus jakiegoś korala przetrąci, i potem zbieram jego fragment z piachu. Postaram się wrzucić aktualne zdjęcie akwarium jak tylko wrócę z pracy.