Dawno tu nic nie pisałem. Jakiś czas temu uporałem się w końcu z odpowiednim ustawieniem lampy Zetlight 6600. Zmieniłem ustawienie światła podstawowego na 7h (a19,b32,c24,d30) teraz pasuje mi barwa światła, a korale wreszcie zaczęły rosnąć. Wcześniej kombinowałem bo część korali stała, a część rosła do dołu. Potem stały w miejscu już wszystkie.
Obecny problem to rozpanoszyły mi się po akwarium szklane róże (krewetki je olewają). Zakupiłem więc kilka ślimaków berghia. Wpuściłem je jakieś 2 tygodnie temu i więcej ich już nie widziałem. Mam nadzieje że ich wargatek Halichoeres chrysus nie dorwał.
Od przebudowy wystroju w baniaku minęło już trochę czasu, korale trochę podrosły i akwarium już jako tako wygląda. W zbiorniku głównym jest wszystko fajnie, ale w sumpie cały czas marnieją mi glony( odkąd mam wysoką warstwę piachu w przegrodzie z glonami to na glonach zbiera się pełno syfu i punktowo wyłażą sinice) rośnie też PO4, które zbijam skutecznie Phosguardem. Jak nie miałem DSB nie miałem takich problemów. Myślę że czas pożegnać się już ostatecznie z piachem w sumpie. Poza zbieraniem syfu u mnie się to nie sprawdza. Wrzucę w przegrodę tylko skałę i spaghetti. Jak nie było tyle piachu to glony były niżej i nie robiły za watę wyłapującą syf. Pamiętam jak wcześniej miałem małą warstewkę piachu w sumpie i ile w tym syfu siedziało. Także do zrobienia na dniach mam : wywalić piach z sumpa i zamierające glony oraz dokupić kilku sztuk ślimaków aiptasiożernych i wpuścić do sumpa. Myslałem nad brzydalem ale jednak nie chcę kolejnej ryby w systemie. Co do piachu to pozbędę się go tak jak ostatnio. Wyłączę obieg, nastepnie spuszczę wodę z sumpa do połowy. Wodę zbiorę do misek i wiaderek (potem ta woda wróci do obiegu) i na końcu całą wodę z przegrody łącznie z piachem( tą wyleję i zastąpię nową solanką).