Skocz do zawartości
Nicol

Czy to derbesia ???

Rekomendowane odpowiedzi

Nicol, poradziłeś sobie z tym glonem? Mnie też dopadło, szukam przepisu.

Nicol to kobieta, tak dla ścisłości i bez złośliwości z mojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez złośliwości to mogłeś zwrócić mi uwagę na literówkę na priv. Przepraszam, poprawione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Borsuk fajny, tylko że ja mam 30l :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VSV jeśli masz wykrywalne PO4 i NO3 u mnie pomogło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VSV jeśli masz wykrywalne PO4 i NO3 u mnie pomogło

W pierwszym poście wskazane są parametry ;)

W kwestii informacji dla innych użytkowników, po ponad połowie roku plaga glonów opanowana. Zamieszczę poniżej kilka moich spostrzeżeń z walki z tym glonem.

Glon potrafi opanować 100 % powierzchni skały (i nie muszą to być wcale przylegające do siebie fragmenty skały). Jednocześnie nie można mylić tutaj glonu który towarzyszy dojrzewaniu zbiornika z tym o którym się rozpiszę. W walce nie pomaga wyrywanie, szczotkowanie skały. Inni piszą o parametrach, że tutaj należy szukać przyczyny. Niestety, ale przyrost tych glonów nie wiąże się z parametrami, wręcz przeciwnie doskonale rośnie w książkowych parametrach. U mnie PO4 i NO3 niewykrywalne. Próba z podbiciem Mg i kH, bez efektu. Dolabella, nie jest zupełnie zainteresowana tym glonem. Zje każdy inny ale ten ewidentnie jej nie smakuje. Salarias omija to wielkim łukiem, pokolce również tego nie skubią. Z obserwacji mogę stwierdzić, że jedynym sposobem na ograniczenie przyrostu tego glonu jest zaprzestanie lania mikroelementów, stosowanie najuboższej soli, ograniczenie podmian wody, no i czas dużo czasu i mega cierpliwość. W moim przypadku stosowanie się tych zasad było utrudnione gdyż zbiornik porośnięty mam bogato SPS-mi, a głodówka korali była mi nie na rękę. W walce z glonem nie stosowano nigdy chemii. Na jednym anglojęzycznym forum, mowa jest o tym, że pomóc może preparat DinoX, jednakże we mnie brak było tyle odwagi by tego użyć. Zresztą cenniejsze dla mnie było życie w zbiorniku niż "pozbycie" się tej plagi.


300 litrów + 100 sump

ATI 6x54W DIMM

WP 40

WhiteSkim200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie robię drugie podejście z Dino-X, po miesięcznej przerwie. Jednak nie wygląda to zbyt różowo, jedynie krewetka czyszcząca mi zeszła pod sam koniec poprzedniego etapu, z nią trochę małych ślimaków. W zasadzie nie widzę żadnych zmian. Podczas przerwy zmieniłem sól na AF Sea Salt.

Czy podczas walki z glonem oprócz rezygnacji z podawania mikroelementów dodawałaś jakieś bakterie? Jak bardzo ograniczyłaś podmiany wody?

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

walka z tym glonem to potworność, swój sukces zawdzięczam swej cierpliwości oraz licznym wyjazdom. Co do pytań które zadałeś:

1) podmiany wody ograniczone zostały maksymalnie tzn.może z raz na 2 - 2,5 miesiąca i to 5 % objętości zbiornika, oczywiście i tutaj postaraj się używać soli najuboższej. Pamiętaj o jednym, nadmiar micro w wodzie to pożywka dla derbesi. U mnie odbyło się to kosztem utraty prawie całkowicie kolorów wśród koralowców SPS.

2) bakterie w moim zbiorniku są lane od zawsze, raz w tygodniu BioGro.

Powodzenia.

P.S. Nie wypowiadam się na temat stosowania DinoX - bo ten preparat nie był użyty w moim zbiorniku.


300 litrów + 100 sump

ATI 6x54W DIMM

WP 40

WhiteSkim200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz może jakiej soli (tej najuboższej używałaś)? Rozumiem, że podczas walki z glonem BioGro dozowałaś normalnie? Jeszcze jedna sprawa, czy w tym czasie próbowałaś jakoś ingerować, tj rwać te glony, szorować skałę, czy czekałaś aż same zejdą?

Dziękuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawkowanie bakterii zgodnie z zaleceniami producenta (raz zastosowana dawka uderzeniowa).

Na początku próbowałam rwać, w akcie desperacji nawet czyściłam szczoteczką fragmenty skał. Z moich obserwacji wynika, iż zabiegi te przyczyniły się do rozsiania tej plagi na każdy fragment skały w moim zbiorniku. Po jakimś czasie odpuściłam sobie tego typu zabiegi. Szukałam innego sposobu, no ale o nim już wspominałam.

Co do soli: Początki plagi Preis, jak zorientowałam się, że najprawdopodobniej dostarczam zbyt dużo pożywki wraz z podmianą przeszłam na Instant Ocean.


300 litrów + 100 sump

ATI 6x54W DIMM

WP 40

WhiteSkim200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie to tez dopadło-w innych miejscach usłyszałem ze konieczny jest Restart zbiornika :/  nie wyobrażam sobie czyszczenia 500l i wywalenia całej skaly- chyba uzbroje się w cierpliwość i zobaczę jakie będą efekty. Akwarium miało być relaksem, a okazało się dużo bardziej stresującym zajęciem niż bym się spodziewał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.