lysmata kuekenthali zaciążyła i co dalej?

[Quest]

to dobrze pisz do mnie na fb lub na priv to ci powiem jak bezpiecznie podmienić

[RafałŚL]

No no,ciekawie się czyta i jeszcze ciekawiej zapowiada,trzymam kciuki za powodzenie!!!

[Moljzesz]

Nom dzięki

Zbiornik 25L, zalany do połowy

Ośietlenie świetlówka 8W

Woda kropelkowo dolewa się do zbiornika, jeszcze będzie odlewanie tylko brakło mi wężyka już

Napowietrzanie oraz ruch wody robi pompka powietrza przez wężyk bez kostki

Karmię wrotką i widłonogami z fito

Pomka perialistyczna dolewa 10ml ro co 2 godz

Niestety dużo larw padło bo nie miałem odpowiedniej ilości pokarmu oraz system raczkował dopiero, krewecia znowu zaciążyła więc są szanse, że z nastp. wylęgu coś uda się wyhodować.

Powoli też zastanawiam się nad odłowieniem błaznów do osobnej kwatery ale jeszcze nie wiem gdzie co i jak..

[Quest]

jak odłowisz to przestaną ikre znosić

[RafałŚL]

I tu wcale nie musi tak być,też kiedyś hołdowałem twierdzeniu że przeniesione błazny przestają się nieść i tu tą teorie obaliły błazny które u kolegi się wycierały,przywiozłem je do siebie,godzina drogi i po niecałym tygodniu błazny złożyły ikrę,wiem że to nie reguła i że nie wszystkie błazny tak się zachowają ale to podważa też pogląd że błazny po przeniesieniu przestają się wycierać i to nie wiadomo na jak długo,mało tego.... Przed wczoraj błazny dostały nową kwaterę bo w starej coś im wcinało ikrę,lub one same (tu nie ma już im kto zjeść ikry) zobaczymy ile tym razem zajmie im czasu do następnego tarła,puki co sprawiają wrażenie jak by miały gdzieś przeprowadzkę w starym akwa miały doniczkę i z nią je przeniosłem,czas pokaże czy i tym razem podważą regułę że błazny po przenosinach się nie wycierają.

[Moljzesz]

Też mam zamiar sprawdzić czy to mit czy reguła.

Krewetka też podobno miała zrzucić jajka a nie zrzuciła tylko donosiła i urodziła i nie po zgaszeniu światła tylko w oświetleniu, jak widać z resztą na filmiku.. także różnie to bywa

[Gość nanokaczor]

U mnie krewetki noszą jajka i zazwyczaj nic sie nie wylęga [nie wiem dlaczego] a cykl larwalny krewetek wcale nie jest tak dlug jak myślałem że jest i tak długi jak piszą. Ostatnio skróciłem go o połowę... Krewetek duzo nie bedzie bo larw od początku było mało ale za to w 2 tygodnie a nie w 4...

Jeśli chodzi o rozmnażanie zwierząt morskich to jest jeszcze bardzo wiele do odkrycia a to co napisano wcale nie koniecznie jest zgodne z rzeczywistością...

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Moljzesz]

Nie do końca rozumię co napisałeś..

Jak skróciłeś ten cykl?

Jak się nie wylęga to pewnie jaja niezapłodnione, ktoś o tym pisał wyżej, chyba @Nika

Sexi krewetka to jest Twoja hodowla ?

[Quest]

nie jest to kwestia nie zapłodnienia jaj w jego przypadku

co do błaznów to jeśli parametry wody są bardzo podobne to może tak być

[Moljzesz]

Ech niech to gęś kopnie, że tak powiem delikatnie

Krewetka urodziła przed terminem, udało mi się parę sztuk wyłapać ale podejrzewam, że nic z tego nie będzie

Zauważyłem wczoraj, że jajujszka nadają się już do wyklucia i chciałem krewetkę przetransportować do kotnika, złapałem ją do siatki a ona zaczęła rodzić

Nic czekam na kolejne jajca, ryby i korale zawdodolone, pojadły jak nigdy

[Nik@]

U mnie krewecia tez własnie nosi jaja, niestety, nie mam drugiej krewetki, więc co wylinka (zrzuca jajka krótko po wylince), to korale mają ucztę. Może wyślę ją do Ciebie na imprezę, to tez jakichś larw się dochowam

[Moljzesz]

Jaka to jest krewecia ?

[Nik@]

Czyszcząca, chyba tych nie masz. Mam jeszcze jedną wurdemanni, ale nigdy nie widziałam, żeby jajeczka nosiła. Kuekhentali straciłam z miesiąc temu, z niewyjasnionych przyczyn.

[Moljzesz]

To trzeba dokupić drugą i już ale zabawy z tym jest jak widać. Wczoraj wykluła mi się artemia (pierwszy raz to robiłem), nie wiedziałem że tego będzie tak dużo i jeszcze po ciemku bo dzieciaki z żoną już spały. Także jak doluchałem tej artemii to nie wiem czy nie podusiłem krewetek znaczy larw, masakra.