PYTANIE

[barbara]

Witam was serdecznie ,chcialam zapytac was o taka rzecz kupilam dzis pare zwierzakow miedzy innymi krewetke czyszczaca,po wpuszczeniu zyla 2min i koniec ,inne zwierzeta zyja i maja sie chyba dobrze (moze za krotko aklimatyzowalam ?????) prosze o odpowiedz dlaczego???

POZDRAWIAM

[ocelocik]

Ile ja aklimatyzowalas?

[roman763]

Witam.Krewetki sa bardzo wrazliwe na zmiane zasolenia tak wiec aklimatyzacja powinna byc bardzo powolna.Pzdr

[barbara]

Bardzo ktotko to jest moja wina ok 3min ,mysle znow kupic tylko prosze powiedziec ile takie krewetki aklimatyzowac

Pozdrawiam

[andrniew]

kondycja i zdrowie zwierzaka zalezy od aklimatyzacji.

Także czym dłużej tym wieksza pewność . W przypadku krewetek min 2-3 godziny. ryby i korale ok 2 godz.

pozdrawiam

[roman763]

W tej kwesji nie ma jednoznacznej recepty.Zalezy to od wielu czynnikow a glownie od roznicy w zasoleniu pomiedzy akwa w ktorym przebywala a tym do ktorego ma trafic.Wg mnie bezpiecznie to ok 2 godzinek

[Misiol69]

Ja ostatnio czyszczace aklimatyzowałem 3 godz. metodą kropelkowa ( za pomocą kroplówki)a i tak mi jedna padła.....po przywiezieniu ze sklepu(po około 1 godz) leżała na boku i niestety..

P.S.po telefonie do sprzedawcy dostałem drugą....nie napisze co to za sklep bo ost tu jest "ciężka" atmosfera w tym temacie

[AquaManiac]

3 minuty??? OMG, dziewczyno, poczytaj cos w koncu zanim zaczniesz znowu meczyc zwierzeta

Mam wrazenie ze ostatnimi czasy nastapil prawdziwy wysyp "akwarystow morskich" a w rzeczywistosci niedorozwinietych dzieci neostrady, ktore nie sa w stanie nawet przeczytac ze zrozumieniem forum, a co dopiero opiekowac sie akwarium morskim... :D

"mysle znow kupic tylko prosze powiedziec ile takie krewetki aklimatyzowac" - z jednej strony to jest bezczelne i powinno sie takie osoby banowac tudziez ignorowac, a z drugiej dopuki nie minie jej kaprys posiadania akwarium morskiego to bez naszej pomocy zabije wiele zwierzat, tak wiec moze lepiej takim jak ona odpowiadac, przeciez sama nie wpadnie na pomysl ze istnieje cos takiego jak google tudziez funkcja "szukaj" na forum...

:D

Totalne pietno dla tej pani, dawno nikt mnie tak nie wkurzyl :D

[ocelocik]

Ja dzis aklimatyzowalem Alpheusa - trzy i pol godziny. To tak dla porownania Wiesz juz gdzie blad....

[Lukasz.PL]

Ja bezkregowce aklimatyzuje okolo 3 godziny. Korale pomiedzy 2, a 3 godziny. Wszystko metoda kropelkowa.

[nowy_zarażony]

Kurcze ja nawet garbika 2godziny aklimatyzowalem:D

Basia nie wpuszczaj narazie zwierzakow. Napisz jaki masz sprzet, jaka obsade, ile skaly, ile ma akwa, najlepiej wstaw jakies zdjecia. Zwierzeta morskie sa w wiekszosci bardzo wymagajace i czule na zmiany parametrow. Najpierw pochwal sie baniakiem, na forum jest sporo osob, ktore siedza w tym juz od dawna i chetnie ci pomoga. Wpuszczanie zwierzakow, zeby padly to nie rozwiazanie. Pozdrawiam i zycze sukcesow w akwarystyce morskiej:)

[Wlodzimierz BIES]

Takie są skutki pośpiechu w akwarystyce morskiej.Barbaro aklimatyzuj powoli co najmniej 2 godziny ,a wszystko będzie OK.

[TMK]

Mam nadzieję że się Barbaro poprawisz, ale to też zależy gdzie kupowałś (wraca wątek sprzedawcy) Moje pierwsze kupione krewetki ( Palaemon) przeżyły, ale ja je aklimatyzowałam 15 minut, a sprzedawca mówił o 10 (!)minutach. Przeczytałam wszystkie wtedy dostępne książki po polsku -(były dwie)

i tam niczego nie było na temat krewetek, owszem, kwarantanna dla ryb aklimatyzowanie korali twardych...

Teraz to nawet rośliny w słodkowodnym aklimatyzuję... Jakiś taki odruch.

[nowy_zarażony]

TMK wszystko zalezy od roznicy parametrow u ciebie i u sprzedawcy. Jezeli brales np u niego wode na zalanie akwa i wiele czasu nie minelo, parametry niemal identyczne mozna krewety wlac z torby:D to tak jak bys przenosil zwierzaka z glownego do sumpa. Taka zytuacja to jednak zadkosc.

[AquaManiac]

Pewnie ze rzadkosc, sprzedawcy maja zwykle gestosc ok. 1.020, jesli ja mam 1.026 to ladnie by wygladala krewetka ktora bym 3 minuty aklimatyzowal. Zreszta jesli calosc trwala 3 min. to trudno tu mowic o jakiejkolwiek aklimatyzacji, zwierzatko prawdopodobnie nie zdarzylo dostac szoku osmotycznego a padlo z powodu szoku termicznego...

[piona]

przeszlosc morszczyzny ..buhahahah coraz wiecej troli Zanim załozelem dużo czytalem .... a teraz ...to smiech na sali... zero wiedzy ,dla takich pał szkoda sprzedawac podkresle POWINNO BYĆ ZAKAZANE -żywych zwierząt !!!!!!!!

[AquaManiac]

Fakt, coraz wiecej pojawia sie nowych ktorzy NIC nie czytaja tylko chca miec od razu przepis podany na talerzu, ale to chyba tylko odbicie ogolnej tendencji jaka panuje w spoleczenstwie...

[mario-sz]

Normalnie gdy wpuszczasz PIERWSZE zwierzaki do akwarium to tyle ile napisali koledzy wyżej.

TEORETYCZNIE I PRAKTYCZNIE z każdą następną rybką nie jest to już takie proste. POWINNO się każdą kolejną rybkę wpuszcać po 2,3 tygodniach aklimatyzacji w drugim zbiorniku zanim zostanie wpuszczona do głównego zbiornika.

OCZYWIŚCIE WIEM, że jest to teoretycznie gdyż większości z nas nie stać na drugi zbiornik, pompy odpieniacze itp. itd.

Zresztą żona by mnie z domu wyrąbała gdybym postawił drugi zbiornik na 2,3 tygodnie

Spowodowane jest to tym że nigdy nie wiesz co przyniesiesz do domu ze sklepu. Rybka na pierwszy rzut oka będzie zachowywać się całkiem normalnie, a po kilku dniach okarze się, że jest chora i załatwi całą obsadę w zbiorniku.

te 2,3 tygodnie jest włąśnie czasem na wyklucie się jakiejś choroby.

IMHO

POZDRO

[rufio]

warto z braku akwa do kwarantanny mieć chociaż lampę uv.Zawsze jak wprowadzam nowych mieszkańców to włanczam uv-ke na jakieś dwa tygodnie,i wszystko gra.

Oj ale z tą aklimatyzacją to faktycznie kompletny brak elementarnej wiedzy a zwierzaki cierpią i giną niestety ...

[Stani]

Panowie! Wydaje mi sie, ze trudno od kogos poczatkujacego wymagac aby posiadal drugi zbiornik do kwarantanny lub inwestowal w lampe UV.

Natomiast na temat aklimatyzacji nie musze juz nic pisac. Czasami sie ciesze, ze te zwierzaki nie sa calkiem tanie, bo gdy zdychaja tak seryjnie to niejeden sie zastanowi dlaczego u mnie przezywalnosc wynosi kilka minut a u innych kilka lat. To zmusza do czytania lub zrezygnowania z hobby.

[kaziko]

@Stani : masz absolutną rację! z innej beczki : czasami zastanawiam się dlaczego w Polsce ludzie są tak często bezduszni wobec psów. na 1000 mieszkańcow w Polsce przypada najwyzsza liczba psów na świecie - szokujące prawda ? kiedys czytalem artykul , ktory podawal najnowsze dane na ten temat - z tych krajow w ktorych dokonano podobnych badan Polska byla absolutnie nr jeden co do ilosci psow. do tego brak prawnych mechanizmow regulacji urodzen powoduja, ze jak w w-wie latem pojdziesz do Łazienek na spacer to możesz spotkać gościa, krory sprzedaje szczeniaki foksteriera za 90zł... mam sąsiadów , ktorzy tak kupili psa, poszli na spacer , zobaczyli male pieski, dziecku sie spodobalo, wiec kupili, po trzech miesiacach zaczeli zastanwiac sie co z tym psem zrobic... ludzie nie maja szacunku do tego co mało kosztuje.

[Stani]

W Niemczech trzymanie psa na lancuchu jest karalne. W Polsce zdaje sie tez. Ale jak jestem w Polsce to przeraza mnie ilosc psow przykutych na cale zycie do jakiejs rozwalajacej sie budy.

Ja rozumiem, ze jacys Jakuci moga byc mniej cywilizowani i nawet nie zdawac sobie sprawy ze wyrzadzaja krzywde, choc dbaja o te psy bardziej niz tepy fornal w Polsce. Ale tu to juz Europa.