Skocz do zawartości

Historia edycji

gryadam

gryadam

TYDZIEŃ 41

18.08.2017-25.08.2017

large.DSC_0308.JPG.227cd381309519ea34afcddf527e2e6d.JPG

Czas pochwalić się kolejnymi nowościami...

large_Nowe.jpg.e2388913adcbda629e01a1bc73d26522.jpgZgodnie z tym, co pisałem tydzień temu, dotarła do mnie dostawa koralowców z JadwigaMorska.pl. Oczywiście poziom obsługi klienta na najwyższym poziomie, niedługo po odebraniu paczki telefon od Pani Jadwigi, czy wszystko w porządku. Kolejny raz jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym sklepem i na pewno jeszcze tam wrócę. A wracając do nowości w zbiorniku – dojechała czerwona Montipora capricornis, Zoanthusy Fire&Ice i Congesion Chargers, Seriatopora hystrix i dwie Montipory digitata - seledynowa i fioletowo-czerwona. Filetowa, która miała przyjść niestety zmarniała już w sklepie, natomiast tutaj kolejna pochwała, bo zamiast niej dostałem w ramach rekompensaty dwie. Zoasy otworzyły się zaraz następnego dnia. Seledynowa Monti po 2 dniach wysunęła polipy, natomiast druga cały czas polipuje bardzo słabo. Może potrzebuje jeszcze czasu na to, żeby się przyzwyczaić do nowych warunków. Seriatopora hystrix, mimo delikatnej budowy dotarła właściwie w nienaruszonym stanie, polipy wystawiła, ale są jakieś dziwnie brązowe, stąd zastanawiam się, czy to kwestia takiego akurat koloru, czy coś jej w wodzie jednak nie pasuje… Wszystkie nowo zakupione korale znalazły już swoje miejsca docelowe w zbiorniku. Dodatkowo Montipora danae Rainbow, która do tej pory leżała głównie na piasku, w różnych miejscach też chyba w końcu trafiła na docelowe lokum. Wcześniej jakoś nie miałem na nią pomysłu… Pozostaje mi teraz czekać i obserwować, co będzie się działo z koralowcami dalej. W dalszych planach mam jeszcze Montipory talerzowe w kolorach zielonym fluo i fioletowym, Pavonę decussata i może kiedyś skuszę się na jakieś Acropory. W międzyczasie będę dokupować nowości tylko, jeżeli coś mi wybitnie wpadnie w oko, bo większość obsady koralowej, którą chciałem mam już w komplecie, a i miejsca zaczyna powoli brakować. Pora na ryby, bo chciałbym wpuścić jeszcze kilka gatunków. Na pewno będzie Gobiodon okinawae, może nawet parka, bo jakoś mi tej rybki brakuje. Zastanawiam się też nad drugim Pomacentrusem alleni i parką Pterapogonów kauderni. Czas pokaże, na czym to się skończy.

large.DSC_0338.JPG.909d085383ac92b0a9a191d6ded07cb2.JPG

Nie wiem w dalszym ciągu, co robić z cyjano. Ogólnie nie widzę ani potrzeby, ani sensu stosowania chemicznych środków „cyjanobójczych”. Wrócę też chyba do dozowania wszystkiego, co dozowałem wcześniej, bo czy dozuję, czy nie – cyjano i tak ma swoje wzloty i upadki, niezależnie od czegokolwiek. Jedyne, co zamierzam zrobić, to wlać kiedyś przy okazji bakterie Prodibio Biodigest, bo po nich się odrobinę poprawiło i rozważam jeszcze zastosowanie Microbe Lift Gravel and Substrate Cleaner, bo może przyczyna tkwi w zasyfionym podłożu. Miło by było, gdyby ktoś mi tutaj coś doradził. I jeszcze pytanie, czy jest sens zmieniać żywicę DI, która ma 9 miesięcy, ale TDS dalej pokazuje 0? Czy to może być przyczyną cyjano? Przy podmiankach na bieżąco będę odsysał, może w końcu zejdzie samo. No i zdecydowałem się na mały eksperyment – przez najbliższy tydzień dozować będę wszystko tak, jak przed wysypem cyjano. Bo mam jeszcze jedną, ostatnią koncepcję – zbyt niskie PO4. Zagłębiając się nieco w artykuł na temat współczynnika Redfielda doszedłem do wniosku, że fosforany są na zbyt niskim poziomie, dlatego rośnie ostatnio NO3. Dlatego wyskoczyły miejscami zielone glony. Dlatego być może wysypało cyjano. Jeśli ta koncepcja się nie sprawdzi, to już naprawdę nie wiem, co może być powodem tego dziadostwa.

Co do parametrów – wszystko w normie, azotany lekko w górę, magnez w dół, KH się normuje. Korygowałem AF KH Plus – 3 dni z rzędu po 10 ml. W teorii powinno być 7,6. Wyszło 6,7. Przez kolejne 2 dni znowu korekta i jeżeli się nie unormuje na stałe po podmiance w przyszłym tygodniu, to włączam do stałego dozowania w ilości 2 ml/dzień. Zwiększyłem też zasolenie do 1,025 i dozowanie Componentów (A, B i C) z 1 ml/2 dni do 1 ml/dzień i zacząłem podawać aminokwasy (1 kropla co 2 dni). Po powrocie do dozowania AF LifeSource zauważyłem wzrost populacji Mysis, zaczynają też pojawiać się kiałże. Oby tak dalej. I najprawdopodobniej za sprawą fluoru część koralowców zaczęła ładniej i żywiej świecić.

W przyszłym tygodniu podzielę się rezultatami mojego eksperymentu z dozowaniem. I mam nadzieję, że efektem nie będzie fioletowy kożuch! Rozważam też wpuszczenie jakichś nowych rybek, żeby podnieść delikatnie fosforany – wcześniej miałem 5 rybek i cyjano nie było, więc może to też jakiś sposób. Ale to dopiero jeśli nie zauważę negatywnych skutków eksperymentowania. Może na początku przyszłego tygodnia?

gryadam

gryadam

TYDZIEŃ 41

18.08.2017-25.08.2017

large.59aabb6b1b3b0_tydzie41.JPG.ec826fc711d4b44bc8d52c4db2ecb5c7.JPG

Czas pochwalić się kolejnymi nowościami...

large_41.2.jpg.f9d58c3c933605fb10f919cd5d2153ce.jpgZgodnie z tym, co pisałem tydzień temu, dotarła do mnie dostawa koralowców z JadwigaMorska.pl. Oczywiście poziom obsługi klienta na najwyższym poziomie, niedługo po odebraniu paczki telefon od Pani Jadwigi, czy wszystko w porządku. Kolejny raz jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym sklepem i na pewno jeszcze tam wrócę. A wracając do nowości w zbiorniku – dojechała czerwona Montipora capricornis, Zoanthusy Fire&Ice i Congesion Chargers, Seriatopora hystrix i dwie Montipory digitata - seledynowa i fioletowo-czerwona. Filetowa, która miała przyjść niestety zmarniała już w sklepie, natomiast tutaj kolejna pochwała, bo zamiast niej dostałem w ramach rekompensaty dwie. Zoasy otworzyły się zaraz następnego dnia. Seledynowa Monti po 2 dniach wysunęła polipy, natomiast druga cały czas polipuje bardzo słabo. Może potrzebuje jeszcze czasu na to, żeby się przyzwyczaić do nowych warunków. Seriatopora hystrix, mimo delikatnej budowy dotarła właściwie w nienaruszonym stanie, polipy wystawiła, ale są jakieś dziwnie brązowe, stąd zastanawiam się, czy to kwestia takiego akurat koloru, czy coś jej w wodzie jednak nie pasuje… Wszystkie nowo zakupione korale znalazły już swoje miejsca docelowe w zbiorniku. Dodatkowo Montipora danae Rainbow, która do tej pory leżała głównie na piasku, w różnych miejscach też chyba w końcu trafiła na docelowe lokum. Wcześniej jakoś nie miałem na nią pomysłu… Pozostaje mi teraz czekać i obserwować, co będzie się działo z koralowcami dalej. W dalszych planach mam jeszcze Montipory talerzowe w kolorach zielonym fluo i fioletowym, Pavonę decussata i może kiedyś skuszę się na jakieś Acropory. W międzyczasie będę dokupować nowości tylko, jeżeli coś mi wybitnie wpadnie w oko, bo większość obsady koralowej, którą chciałem mam już w komplecie, a i miejsca zaczyna powoli brakować. Pora na ryby, bo chciałbym wpuścić jeszcze kilka gatunków. Na pewno będzie Gobiodon okinawae, może nawet parka, bo jakoś mi tej rybki brakuje. Zastanawiam się też nad drugim Pomacentrusem alleni i parką Pterapogonów kauderni. Czas pokaże, na czym to się skończy.

large_41.1.JPG.fcda9cff9683b938aa2bbc300c8badce.JPG

Nie wiem w dalszym ciągu, co robić z cyjano. Ogólnie nie widzę ani potrzeby, ani sensu stosowania chemicznych środków „cyjanobójczych”. Wrócę też chyba do dozowania wszystkiego, co dozowałem wcześniej, bo czy dozuję, czy nie – cyjano i tak ma swoje wzloty i upadki, niezależnie od czegokolwiek. Jedyne, co zamierzam zrobić, to wlać kiedyś przy okazji bakterie Prodibio Biodigest, bo po nich się odrobinę poprawiło i rozważam jeszcze zastosowanie Microbe Lift Gravel and Substrate Cleaner, bo może przyczyna tkwi w zasyfionym podłożu. Miło by było, gdyby ktoś mi tutaj coś doradził. I jeszcze pytanie, czy jest sens zmieniać żywicę DI, która ma 9 miesięcy, ale TDS dalej pokazuje 0? Czy to może być przyczyną cyjano? Przy podmiankach na bieżąco będę odsysał, może w końcu zejdzie samo. No i zdecydowałem się na mały eksperyment – przez najbliższy tydzień dozować będę wszystko tak, jak przed wysypem cyjano. Bo mam jeszcze jedną, ostatnią koncepcję – zbyt niskie PO4. Zagłębiając się nieco w artykuł na temat współczynnika Redfielda doszedłem do wniosku, że fosforany są na zbyt niskim poziomie, dlatego rośnie ostatnio NO3. Dlatego wyskoczyły miejscami zielone glony. Dlatego być może wysypało cyjano. Jeśli ta koncepcja się nie sprawdzi, to już naprawdę nie wiem, co może być powodem tego dziadostwa.

Co do parametrów – wszystko w normie, azotany lekko w górę, magnez w dół, KH się normuje. Korygowałem AF KH Plus – 3 dni z rzędu po 10 ml. W teorii powinno być 7,6. Wyszło 6,7. Przez kolejne 2 dni znowu korekta i jeżeli się nie unormuje na stałe po podmiance w przyszłym tygodniu, to włączam do stałego dozowania w ilości 2 ml/dzień. Zwiększyłem też zasolenie do 1,025 i dozowanie Componentów (A, B i C) z 1 ml/2 dni do 1 ml/dzień i zacząłem podawać aminokwasy (1 kropla co 2 dni). Po powrocie do dozowania AF LifeSource zauważyłem wzrost populacji Mysis, zaczynają też pojawiać się kiałże. Oby tak dalej. I najprawdopodobniej za sprawą fluoru część koralowców zaczęła ładniej i żywiej świecić.

W przyszłym tygodniu podzielę się rezultatami mojego eksperymentu z dozowaniem. I mam nadzieję, że efektem nie będzie fioletowy kożuch! Rozważam też wpuszczenie jakichś nowych rybek, żeby podnieść delikatnie fosforany – wcześniej miałem 5 rybek i cyjano nie było, więc może to też jakiś sposób. Ale to dopiero jeśli nie zauważę negatywnych skutków eksperymentowania. Może na początku przyszłego tygodnia?

gryadam

gryadam

TYDZIEŃ 41

18.08.2017-25.08.2017

large.59aabb6b1b3b0_tydzie41.JPG.ec826fc711d4b44bc8d52c4db2ecb5c7.JPG

Czas pochwalić się kolejnymi nowościami...

large_41.2.jpg.f9d58c3c933605fb10f919cd5d2153ce.jpgZgodnie z tym, co pisałem tydzień temu, dotarła do mnie dostawa koralowców z JadwigaMorska.pl. Oczywiście poziom obsługi klienta na najwyższym poziomie, niedługo po odebraniu paczki telefon od Pani Jadwigi, czy wszystko w porządku. Kolejny raz jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym sklepem i na pewno jeszcze tam wrócę. A wracając do nowości w zbiorniku – dojechała czerwona Montipora capricornis, Zoanthusy Fire&Ice i Congesion Chargers, Seriatopora hystrix i dwie Montipory digitata - seledynowa i fioletowo-czerwona. Filetowa, która miała przyjść niestety zmarniała już w sklepie, natomiast tutaj kolejna pochwała, bo zamiast niej dostałem w ramach rekompensaty dwie. Zoasy otworzyły się zaraz następnego dnia. Seledynowa Monti po 2 dniach wysunęła polipy, natomiast druga cały czas polipuje bardzo słabo. Może potrzebuje jeszcze czasu na to, żeby się przyzwyczaić do nowych warunków. Seriatopora hystrix, mimo delikatnej budowy dotarła właściwie w nienaruszonym stanie, polipy wystawiła, ale są jakieś dziwnie brązowe, stąd zastanawiam się, czy to kwestia takiego akurat koloru, czy coś jej w wodzie jednak nie pasuje… Wszystkie nowo zakupione korale znalazły już swoje miejsca docelowe w zbiorniku. Dodatkowo Montipora danae Rainbow, która do tej pory leżała głównie na piasku, w różnych miejscach też chyba w końcu trafiła na docelowe lokum. Wcześniej jakoś nie miałem na nią pomysłu… Pozostaje mi teraz czekać i obserwować, co będzie się działo z koralowcami dalej. W dalszych planach mam jeszcze Montipory talerzowe w kolorach zielonym fluo i fioletowym, Pavonę decussata i może kiedyś skuszę się na jakieś Acropory. W międzyczasie będę dokupować nowości tylko, jeżeli coś mi wybitnie wpadnie w oko, bo większość obsady koralowej, którą chciałem mam już w komplecie, a i miejsca zaczyna powoli brakować. Pora na ryby, bo chciałbym wpuścić jeszcze kilka gatunków. Na pewno będzie Gobiodon okinawae, może nawet parka, bo jakoś mi tej rybki brakuje. Zastanawiam się też nad drugim Pomacentrusem alleni i parką Pterapogonów kauderni. Czas pokaże, na czym to się skończy.

large_41.1.JPG.fcda9cff9683b938aa2bbc300c8badce.JPG

Nie wiem w dalszym ciągu, co robić z cyjano. Ogólnie nie widzę ani potrzeby, ani sensu stosowania chemicznych środków „cyjanobójczych”. Wrócę też chyba do dozowania wszystkiego, co dozowałem wcześniej, bo czy dozuję, czy nie – cyjano i tak ma swoje wzloty i upadki, niezależnie od czegokolwiek. Jedyne, co zamierzam zrobić, to wlać kiedyś przy okazji bakterie Prodibio Biodigest, bo po nich się odrobinę poprawiło i rozważam jeszcze zastosowanie Microble List Gravel and Substrate Cleaner, bo może przyczyna tkwi w zasyfionym podłożu. Miło by było, gdyby ktoś mi tutaj coś doradził. I jeszcze pytanie, czy jest sens zmieniać żywicę DI, która ma 9 miesięcy, ale TDS dalej pokazuje 0? Czy to może być przyczyną cyjano? Przy podmiankach na bieżąco będę odsysał, może w końcu zejdzie samo. No i zdecydowałem się na mały eksperyment – przez najbliższy tydzień dozować będę wszystko tak, jak przed wysypem cyjano. Bo mam jeszcze jedną, ostatnią koncepcję – zbyt niskie PO4. Zagłębiając się nieco w artykuł na temat współczynnika Redfielda doszedłem do wniosku, że fosforany są na zbyt niskim poziomie, dlatego rośnie ostatnio NO3. Dlatego wyskoczyły miejscami zielone glony. Dlatego być może wysypało cyjano. Jeśli ta koncepcja się nie sprawdzi, to już naprawdę nie wiem, co może być powodem tego dziadostwa.

Co do parametrów – wszystko w normie, azotany lekko w górę, magnez w dół, KH się normuje. Korygowałem AF KH Plus – 3 dni z rzędu po 10 ml. W teorii powinno być 7,6. Wyszło 6,7. Przez kolejne 2 dni znowu korekta i jeżeli się nie unormuje na stałe po podmiance w przyszłym tygodniu, to włączam do stałego dozowania w ilości 2 ml/dzień. Zwiększyłem też zasolenie do 1,025 i dozowanie Componentów (A, B i C) z 1 ml/2 dni do 1 ml/dzień i zacząłem podawać aminokwasy (1 kropla co 2 dni). Po powrocie do dozowania AF LifeSource zauważyłem wzrost populacji Mysis, zaczynają też pojawiać się kiałże. Oby tak dalej. I najprawdopodobniej za sprawą fluoru część koralowców zaczęła ładniej i żywiej świecić.

W przyszłym tygodniu podzielę się rezultatami mojego eksperymentu z dozowaniem. I mam nadzieję, że efektem nie będzie fioletowy kożuch! Rozważam też wpuszczenie jakichś nowych rybek, żeby podnieść delikatnie fosforany – wcześniej miałem 5 rybek i cyjano nie było, więc może to też jakiś sposób. Ale to dopiero jeśli nie zauważę negatywnych skutków eksperymentowania. Może na początku przyszłego tygodnia?

gryadam

gryadam

TYDZIEŃ 41

18.08.2017-25.08.2017

large.DSC_0308.JPG.24f9bc447cc6c43611bd34de5bda8133.JPG

Czas pochwalić się kolejnymi nowościami...

large_Nowe.jpg.4d5591114fc2b0b9f36605b157fd1126.jpgZgodnie z tym, co pisałem tydzień temu, dotarła do mnie dostawa koralowców z JadwigaMorska.pl. Oczywiście poziom obsługi klienta na najwyższym poziomie, niedługo po odebraniu paczki telefon od Pani Jadwigi, czy wszystko w porządku. Kolejny raz jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym sklepem i na pewno jeszcze tam wrócę. A wracając do nowości w zbiorniku – dojechała czerwona Montipora capricornis, Zoanthusy Fire&Ice i Congesion Chargers, Seriatopora hystrix i dwie Montipory digitata - seledynowa i fioletowo-czerwona. Filetowa, która miała przyjść niestety zmarniała już w sklepie, natomiast tutaj kolejna pochwała, bo zamiast niej dostałem w ramach rekompensaty dwie. Zoasy otworzyły się zaraz następnego dnia. Seledynowa Monti po 2 dniach wysunęła polipy, natomiast druga cały czas polipuje bardzo słabo. Może potrzebuje jeszcze czasu na to, żeby się przyzwyczaić do nowych warunków. Seriatopora hystrix, mimo delikatnej budowy dotarła właściwie w nienaruszonym stanie, polipy wystawiła, ale są jakieś dziwnie brązowe, stąd zastanawiam się, czy to kwestia takiego akurat koloru, czy coś jej w wodzie jednak nie pasuje… Wszystkie nowo zakupione korale znalazły już swoje miejsca docelowe w zbiorniku. Dodatkowo Montipora danae Rainbow, która do tej pory leżała głównie na piasku, w różnych miejscach też chyba w końcu trafiła na docelowe lokum. Wcześniej jakoś nie miałem na nią pomysłu… Pozostaje mi teraz czekać i obserwować, co będzie się działo z koralowcami dalej. W dalszych planach mam jeszcze Montipory talerzowe w kolorach zielonym fluo i fioletowym, Pavonę decussata i może kiedyś skuszę się na jakieś Acropory. W międzyczasie będę dokupować nowości tylko, jeżeli coś mi wybitnie wpadnie w oko, bo większość obsady koralowej, którą chciałem mam już w komplecie, a i miejsca zaczyna powoli brakować. Pora na ryby, bo chciałbym wpuścić jeszcze kilka gatunków. Na pewno będzie Gobiodon okinawae, może nawet parka, bo jakoś mi tej rybki brakuje. Zastanawiam się też nad drugim Pomacentrusem alleni i parką Pterapogonów kauderni. Czas pokaże, na czym to się skończy.

large.DSC_0338.JPG.38e0e682c7ad04331f2d5488817ad289.JPGNie wiem w dalszym ciągu, co robić z cyjano. Ogólnie nie widzę ani potrzeby, ani sensu stosowania chemicznych środków „cyjanobójczych”. Wrócę też chyba do dozowania wszystkiego, co dozowałem wcześniej, bo czy dozuję, czy nie – cyjano i tak ma swoje wzloty i upadki, niezależnie od czegokolwiek. Jedyne, co zamierzam zrobić, to wlać kiedyś przy okazji bakterie Prodibio Biodigest, bo po nich się odrobinę poprawiło i rozważam jeszcze zastosowanie Microble List Gravel and Substrate Cleaner, bo może przyczyna tkwi w zasyfionym podłożu. Miło by było, gdyby ktoś mi tutaj coś doradził. I jeszcze pytanie, czy jest sens zmieniać żywicę DI, która ma 9 miesięcy, ale TDS dalej pokazuje 0? Czy to może być przyczyną cyjano? Przy podmiankach na bieżąco będę odsysał, może w końcu zejdzie samo. No i zdecydowałem się na mały eksperyment – przez najbliższy tydzień dozować będę wszystko tak, jak przed wysypem cyjano. Bo mam jeszcze jedną, ostatnią koncepcję – zbyt niskie PO4. Zagłębiając się nieco w artykuł na temat współczynnika Redfielda doszedłem do wniosku, że fosforany są na zbyt niskim poziomie, dlatego rośnie ostatnio NO3. Dlatego wyskoczyły miejscami zielone glony. Dlatego być może wysypało cyjano. Jeśli ta koncepcja się nie sprawdzi, to już naprawdę nie wiem, co może być powodem tego dziadostwa.

Co do parametrów – wszystko w normie, azotany lekko w górę, magnez w dół, KH się normuje. Korygowałem AF KH Plus – 3 dni z rzędu po 10 ml. W teorii powinno być 7,6. Wyszło 6,7. Przez kolejne 2 dni znowu korekta i jeżeli się nie unormuje na stałe po podmiance w przyszłym tygodniu, to włączam do stałego dozowania w ilości 2 ml/dzień. Zwiększyłem też zasolenie do 1,025 i dozowanie Componentów (A, B i C) z 1 ml/2 dni do 1 ml/dzień i zacząłem podawać aminokwasy (1 kropla co 2 dni). Po powrocie do dozowania AF LifeSource zauważyłem wzrost populacji Mysis, zaczynają też pojawiać się kiałże. Oby tak dalej. I najprawdopodobniej za sprawą fluoru część koralowców zaczęła ładniej i żywiej świecić.

W przyszłym tygodniu podzielę się rezultatami mojego eksperymentu z dozowaniem. I mam nadzieję, że efektem nie będzie fioletowy kożuch! Rozważam też wpuszczenie jakichś nowych rybek, żeby podnieść delikatnie fosforany – wcześniej miałem 5 rybek i cyjano nie było, więc może to też jakiś sposób. Ale to dopiero jeśli nie zauważę negatywnych skutków eksperymentowania. Może na początku przyszłego tygodnia?

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.