Szorstnik - wyssałem go przy ściąganiu piasku

[Robert-reef]

Witam

problem jak w temacie - wyssałem go z tej skórzastej rurki w którą się chowa.

Szorstnik żyje, ale nie mogę go wsadzić do tej rurki, ma ona w sobie piasek.

Na razie położyłem go i lekko wsunąłem w tą rurkę ile dałem rady delikatnie.

Jak mogę mu pomóc?

[seicodriver]

Powinien sam niedługo unikać sobie kokon z piasku

[Robert-reef]

Ale ten stary ogon wywalić?

Przysypać tego szrstnika trochę czy tylko położyć na piasku?

[refish]

stary wywal szorstnika przysyp troche piaskiem dalej sam sobie poradzi

[Robert-reef]

Zostawiłem na dzień tak jak udało mi się dopasować szorstnika do jego starej rurki. Wczoraj przyglądałem się i widzę że już się głębiej w niej zanurzył. Myślę że będzie dobrze. Trochę jeszcze siedzi skulony i wygląda słabiej niż przed wypadkiem ale wygląda nieźle.

[alic3]

Moj porzucil starą rurę gdy się zestresował podczas przestawiania skał - piasek się ruszał, wlazł do rury, przebił w połowie, potem wylazł końcem, ulokował się pod skałą z tyłu zbiornika dokładnie pod tą którą lubił cinctus- tak mi poparzył biedaka że myślałam że już po babce, ale szczęśliwie wraca do zdrowia. Szorstnik zas pozostawiony tam przez 3 dni bo nie miałam czasu wytworzył rurkę która przykleiła się do skały. Wyciągnęłam skałkę, odkleiłam nowy kokon i ułożyłam na starym miejscu zakopując w piasku. Nie spodobało mu się bo znowu porzucił rurkę, znalazłam go rano gołego na skale bez sił. No i znowu na stare miejsce, w piach ale tym razem położyłam na nim skałkę i że tak się wyrażę pod brodę włożyłam mi taką małą skałkę/podstawkę. Troche był sfoszony i nie chciał jeść, ale zrobił 3cią rurkę i siedzi tam gdzie go położyłam już szczęśliwy, tak gdzieś po 3-5dniach zaczął jeść normalnie. Stare rurki trzeba wyrzucać bo po 3 dniach zaczynają się rozkładać. Szorstniki to silne bestie, będzie dobrze, a skoro wrócił do starej rurki to tylko podkarmiać do dzioba i za parę dni będzie jak dawniej. A jeśli by uciekł to zrób jak opisałam, ale myślę że nie będzie trzeba.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Robert-reef]

Mój szorstnik żyje. Ulokował się w starej rurce, tylko zastanawiam się czy jeśli z tyłu został kawałek nieużywanej to czy on zaraz nie zacznie mi gnić w piasku.

[Gość laszek]

A jak częsyo karmisz swojego szorstnika?

[Robert-reef]

Wcale go nie karmię. Mam go niedługo i jeszcze nic specjalnego ode mnie nie dostał. Łapie pokarm, którym karmię ryby.

[alic3]

Ja swojego dopieszczam bo jak wspomnialam to jego kolejna rurka i chce zeby mial sile ja odbudowac - dostaje lasonogi, artemie lub drobny kryl kazdego dnia 1 raz.

Jesli wlazl do starej rury to mysle ze nic nie bedzie gnilo - nasza stara rurka byla dluga, zakrecona - na pewno calej nie zajmowal gdy ja zamieszkiwal. On ma ok 10cm nie liczac pioropusza a rurka miala ze 25 po rozwinieciu.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 7 Grudnia 2016 przez alic3 (wyświetl historię edycji)

[alic3]

No tylko pochwalilam szorstnika - gadzina znowu wedruje eh

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[seicodriver]

Ja swojego też nie dokarmiam bardzo sprytnie łapię pokarm którym karmię ryby i mu bardzo dobrze. ..

[alic3]

Ja malo karmie bo mam troche dino dlatego daje do pyszczka no i chcialabym zeby siedzial tam gdzie ja chce a ten i tak łazi...

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 10 Grudnia 2016 przez alic3 (wyświetl historię edycji)