Reefshop - czy to dobry sklep?

[**akwarysta**]

2 strony wyjaśnień ale kto w końcu odpowie na pytanie czy:

REEFSHOP TO DOBRY SHOP?-bo o to chyba pytał zakładający posta.

[kaziko]

dobry nie dobry... na bezrybiu i rak ryba.... :) :D :D

[rufio]

Dwa razy kupowałem u Przemka i jestem bardzo zadowolony i na pewno jeszcze nie raz zrobie w ReefShopie zakupy

[Piotr1]

Ja raz kupowalem i nie narzekam nawet przyslali mi ta sama rzecz dwa razy, takze zero probelmow. Polecam um-um i reeefshop.

[Przemek]

@Piotr Jan Rogalski

Myslę że jest sporo prawdy w Twojej wypowiedzi. Jeśli zapytałbyś mnie prywatnie, jak to jest - czy jestem zadowolony z tego jak to wszystko funkconuje, to z pewnością szczerze bym Ci odpowiedział, ż ewiele rzeczy należy poprawić - i na pewno tak widzi to tez wielu Klientów.

Natomiast gdybyś zapytał mnie jako "łubudubu" - to powiem tak - liczba akwarystów morskich w Polsce rośnie bardzo powoli - wynika to przede wszystkim z kosztów ząłożenia solniczki i jej późnijeszego utrzymania, braku fachowej literatury, dostępności do szerokiej oferty zwierząt tak jak to jest np. w niemczech. Czynników jest na pewno wiele.

Jednak można na to spojrzeć też z drugiej strony - od strony sprzedawców.

Doskonale przecież wiecie, ile jest sklepów z akwarystyka morską w Polsce - a ile było kiedyś, ile sklepów ma morszczyznę jako bardzo niewielki dodatek - kilka ryb, koralowców i krewetek. Ile skpeów się pozamykało - w Krakowie poza nowa-reef zostało coś jeszcze? Chyba jeszcze jeden - a było? 3-4? Nie sądze aby zamkneły się z tego powodu, że właściciele się dorobili i do końca życia teraz "Malediwy i drinki w wysokich szklankach."

Zdaję sobie sprawę, że gdyby sklepy miały większe obroty(i zyski) - znalazły by się pieniądze na rozbudowę zarówno ilości zbiorników jak i poszerzanie oferty(mówię tu o sklepach stacjonarnych które czasem mają też morszczyznę). Jednak gdy w miesiącu mają 10 Klientów, z czego połowa coś kupi - to jak przekanać ich, że mają zainwestować kolejne pieniądze - w te co by tu nie mówić dużo bardziej wymagające zwierzeta i droższe wyposażenie - że zysk przyjdzie z czasem?. To cholernie trudno. Swego czasu podjąłem się pewnego zadania i przejechałem się po większych trójmiejskich sklepach - z propozycją, iż doradzę co mają kupić niezbędnego aby choć ropocząć - typu dwa akwaria, odpieniacz,oświetlenie - naprawdę podstawy. Zaoferowałem przy tym, że nasz kierowca moze im dowozić zwierzęta(na pocżątku te najbardziej "chodliwe" - sprzedawane będą w cenach hurtowych - naprawdę bardzo atrakcyjnych, umożliwiających wystawienie towaru w cenie podobnej do naszej ceny z RS). I jakież było moje zaskoczenie, gdy we WSZYSTKICH(!) sklepach usłyszałem, ze " to, to nie to, wie Pan, to wszystko fajnie, ale to się nie sprzedaje, trzeba się znać, może kiedyś?".

Oczywiście, idealnym rozwiązaniem byłoby sprzężenie strony reeshopu z cms-em tak aby można było obsługiwac to nawet przez kompletnego laika - sprzężenie programu księgowego z stroną www i eksport danych do www. Jednak jak wiesz - koszt wykonania takich przeróbek gotowych już stron(a nie pisanych od zera co jest łatwiesze) - to kilkanaście tysięcy zł. Oczywiście - można by to postarać się zrobić samemu - ale na to w ogóle nie znalazłbym już czasu - i nie wiadomo czy moja wiedza by mi na to pozwoliła.

Dlatego nie zamierzam się użalać - ale po prostu na to w tej chwili nie możemy postawić - niestety koszt uruchomiena sklepu to nie tylko wydanie pieniędzy na kilkanaście/kilkadzieisąt zbiorników, osprzętu itd - plus powiedzmy 10.000zł na pierwszą dostawę - i jakoś to będzie. Kapitał obrotowy trzeb amieć na kilka nawet dostaw w przód - a my(z czego jestem zadowolony) - nie korzystamy z żadnych środków obrotowych z banku.

Czy w to ktoś uwierzy czy nie - naprawdę chciałbym móc zaoferować towar w niższych cenach - jeśli tylko obrót przełożyłby się choć na zbliżony(lub nawet nieco mniejszy) zysk. Po prostu, przy tak wysokich kosztach prowadzenia firmy(prąd!) - i określonym obrocie ceny muszą być określone na pewnym poziomie - prowadzimy sklep od 4 lat - więc powiedzmy że w tej kwestii mam już pewne doświadczenie - i jak wskazuje doświadczenie innych - choćby Tomka z erybki - ceny które miał na poczatku znacząco różnią się od tych co ma teraz - to po prostu czysty rachunek ekonomiczny.

Reasumując - gdybym dzis miał otworzyć firmę o takim profilu która miała by się utrzymac tylko i wyłacznie ze sprzedaży żywego - nie mając narzedzi do promocji i pozyskania nowych Klientów - 3 razy bym się nad tym zastanowił. Jak napisał SMK - niech sklepy powstają, oby tylko Klientów starczyło.

PS> Natomiast na pewno od nowego roku zostanie wprowadzonych kilka narzędzi porządkujących pracę naszych sklepów i powinno to wpłynąć pozytywnie na relacje Klient>Sklep. I promise.

Pozdrawiam

Przemek

[Rebciu]

Oooo - widzę rozpoczeła się "licytacja"

Ja robiłem ok. 15 razy zakupy u Przemka i z większości byłem zadowolony

Chyba nie to w tym topicu chodziło. Sprawa autora wątku się wyjaśniła i to tak naprawdę powinno być płentą.

[Przemek]

Ciesze się Czarku , że nie oceniłeś całej naszej współpracy przez pryzmat ostatniego Twojego zamówienia. Ze swojej strony mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja aby z naszej strony się zrehablitiwoać - a z Twojej strony przekonać że nie taki diabeł straszny jak go malują.

Pozdrawiam

Przemek

[Przemek]

Michał - a o których zwierzakach mówisz? 99% zdjęć koralowców to nasze - robione przeze mnie albo Tomasza - możesz podac kilka/kilkanaście przykładów?

no bo rozumiem że to wg Ciebie reguła

Poztr

Przemek

[michał]

:) wurdemanni - lecz temat wyjasniony juz dawno wiec nie mam do Ciebie zalu

[Przemek]

aa

fakt - te nieszczęsne kuekenthali.

Ale jestes pamiętliwy

[michał]

ee cos zaszalalem z postami jesli cos skasowalem to wina naszego serwera odwieczny problem z odswiezaniem

[michał]

a kuekenthali dobrze sie maja sa mniej plochliwe od wurdemannni no i sam fakt ze sa rzadkie w handlu poprawil mi humor

[Ewa]

To ja tez sie wtrace, a co...?!

Ja jestem zadowolona z Reefshopu i kontaktu ze sklepem, Choc rzeczywiscie zawsze kupowalam w realu i nie mam doswiadczenia w zamawianiu przez net. Gdy poszukiwalam jednego zwierzaka, dostepny byl na stronie, wolalam zadzwonic i sie upewnic czy rzeczywiscie jest na stanie zamiast robic ewentualnie niepotrzebna wycieczke, informacje dostalam i sprawa zalatwiona. Innym razem kupilam rybe, ktora wysypalo i niestety padla, dalam znac i od razu dostalam informacje zwrotna zebym wpadla po druga, w koncu takie rzeczy wszedzie sie zdarzaja. Fakt odbieram ja do dzis, ale w koncu ja odbiore jak bede w okolicy

Nie ma sklepow idealnych, ale dla mnie podstawa to umiejetnosc dogadania sie, a wtedy wszystko da sie zalatwic, a u Przemka co jak co oporow do dogadania sie nie zauwazylam.

[Tomek-reef]

Nie znam się na prowadzeniu sklepu, ale tak sobie myślę,

że we wszystkich jest dużo różnego towaru, jednak

w przypadku morszczyyzny jest ich ogrom.

Do tego dochodzą tak delikatne zwierzęta....

Oczywiście sprzedawca mógłby mieć po 3-4 okazy z jednego rodzaju (jak jedną sprzeda ma jeszcze kilka w zapasie), ale wyobraźcie sobie ilość zbiorników, koszty ich utrzymania, ilość etatów i kosztów całości, które ostatecznie i tak musiałby ponieść klient (jeśli nie to taki sklep by zbankrutował).

A MY przecież chcemy mieć najtańszy towar; dlatego szukamy na e-bayu, zagranicznych sklepach, allegro, tutejszym targowisku itd, więc sorry coś za coś. Mam nadzieję, że czytający ten wątek się ze mną zgodzą (mam taką nadzieję).

Ja tylko raz ponad 3 lata temu (chyba) kupowałem u Przemka. Nie dostarczono mi chyba żwirku. Po wysłaniu maila poczka doszła; za przesyłkę oczywiście nie płaciłem.

Może się mylę, ale za jakość trzeba dużo płacić; one zawsze wiąże się z kosztami (oczywiście wkładu pracy jeszcze więcej)

[akwarysta M.]

Przemku,

stan mojego konta zmienił się dzisiaj pozytywnie (+295 zł).

Wypada podziękować za szybką reakcję.

Co do listów, to jednak wysyłałem je 15.12.2006 i 22.12.2006. No i to permanentne stwierdzenie na stronie WWW, że sklep ciągle oczekuje na potwierdzenie przelewu... (pieniądze przelałem 08.12.2006).

Więc sumując:

ciągle interesuje mnie oferta Twojego sklepu i w przyszłości chętnie skorzystam z zaproponowanej ulgi.

Wszystkiego najlepszego w 2007 roku!

[zako]

Przezku licze ze nastepne zamowienie ktore zloze bedzie bez zazutow a wspolpraca miedzy nami pojdzie gladko i sprawnie:)

Pozdrawiam i zycze Szczesliwego Nowego roku wszystkim uzytkownikom nano-reef :):)