Skocz do zawartości

Historia edycji

Dawidowski_ok

Dawidowski_ok

Podsumowanie 

Akwarium działo do końca września 2022 roku. Niestety z mojej winy  (nie przewidziałem że taka sytuacja może mieć miejsce) wszystkie zwierzaki odeszły na wieczną rafę. Problem leżał w tym że w wyniku braku prądu woda która zebrała się w sumpie (w komorze pompy) podniosła także poziom wody w odpieniaczu, który (po powrocie dostawy prądu) wystartował równolegle z pompą obiegową i zaczął przelewać wodę do kubka, a jako że miałem spływ kubka podłączony bezpośrednio do kanalizacji odpieniacz wywalał słoną wodę do kanalizacji. Dolewka podłączona bezpośrednio z filtra za pomocą pływaka dolewała cały czas słodką wodę. Tym sposobem jak wróciłem z pracy w akwarium była już w zasadzie słodka woda - wszystkie ryby, koralowce, skorupiaki były martwe. 

Piszę o tym aby ustrzec przed błędami, które popełniłem. Główne to:

  • Odpieniacz który był zamontowany w komorze pompy - i teoretycznie mogłoby tak być gdyby miał on opóźnienie rozruchu względem pompy obiegowej.
  • Spływ odpieniacza ,który był na stałe podłączony do spływu do kanalizacji - wygodne dla akwarysty ale w połączeniu z powyższym punktem, jak się okazało, zabójcze dla akwarium

Aby uniknąć takiej sytuacji wystarczyłoby kupić urządzenie, które w sposób ciągły mierzy poziom zasolenia i ostrzega akwarystę powiadomieniem push na aplikacje. Niestety mądry akwarysta po szkodzie. W czasach kiedy ja startowałem to akwarium takich urządzeń nie było, teraz już są dostępne i będą to z pewnością jedne z pierwszych urządzeń w które zainwestuję.

Ostatnie zachowane zdjęcia akwarium:

large.IMG_9608.JPG.ff45a2729027d91241f458a2cfef95c7.JPGlarge.IMG_0998.JPG.19de245450f08e75f003e1f109bda065.JPGlarge.IMG_1158.JPG.90ed2f6da83c54b7a6fde3b62b1a5178.JPGlarge.IMG_1006.JPG.078601b940353ee20072a8743c650628.JPGlarge.IMG_1054.JPG.947253fe8d0b8e83697efa72b48947ee.JPG

Po 2 latach obserwacji pustego zbiornika i codziennych wyrzutach sumienia ;/ rozpoczynam przygodę z akwarium rafowym na nowo (pojawi się nowy wątek), mam nadzieje że zrobię to lepiej i będę mógł przewidzieć wszystkie sytuacje awaryjne poszczególnych elementów akwarium. Mam nadzieję że zrobię to lepiej i skuteczniej a akwarium odwdzięczy się tym co najcenniejsze dla akwarysty - możliwością obserwacji żywych organizmów - ich mnogością i różnorodnością. 

Dawidowski_ok

Dawidowski_ok

Podsumowanie 

Akwarium działo do końca września 2022 roku. Niestety z mojej winy  (nie przewidziałem że taka sytuacja może mieć miejsce) wszystkie zwierzaki odeszły na wieczną rafę. Problem leżał w tym że w wyniku braku prądu woda która zebrała się w sumpie (w komorze pompy) podniosła także poziom wody w odpieniaczu, który (po powrocie dostawy prądu) wystartował równolegle z pompą obiegową i zaczął przelewać wodę do kubka, a jako że miałem spływ kubka podłączony bezpośrednio do kanalizacji odpieniacz wywalał słoną wodę do kanalizacji. Dolewka podłączona bezpośrednio z filtra za pomocą pływaka dolewała cały czas słodką wodę. Tym sposobem jak wróciłem z pracy w akwarium była już w zasadzie słodka woda - wszystkie ryby, koralowce, skorupiaki były martwe. 

Piszę o tym aby ustrzec przed błędami, które popełniłem. Główne to:

  • Odpieniacz który był zamontowany w komorze pompy - i teoretycznie mogłoby tak być gdyby miał on opóźnienie rozruchu względem pompy obiegowej.
  • Spływ odpieniacza ,który był na stałe podłączony do spływu do kanalizacji - wygodne dla akwarysty ale w połączeniu z powyższym punktem, jak się okazało, zabójcze dla akwarium

Aby uniknąć takiej sytuacji wystarczyłoby kupić urządzenie, które w sposób ciągły mierzy poziom zasolenia i ostrzega akwarystę powiadomieniem push na aplikacje. Niestety mądry akwarysta po szkodzie. W czasach kiedy ja startowałem to akwarium takich urządzeń nie było, teraz już są dostępne i będą to z pewnością jedne z pierwszych urządzeń w które zainwestuję.

Ostatnie zachowane zdjęcia akwarium:

https://drive.google.com/file/d/1j4hqABewHsJTqVfMLQUO0apqkGJA3yG6/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1-xHsSInzalw7Ay8fsBB1noAzcFd06BBg/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1u7Qwv78p9Y7ZDD_V5lZQngDsX636XlO5/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1nx0rRg6HUDzjOvmloFioA98PVE8d1L44/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1lemS7P2O3Zd2JlGvs_hGGKPqjv1jP_AP/view?usp=drive_link

 

Po 2 latach obserwacji pustego zbiornika i codziennych wyrzutach sumienia ;/ rozpoczynam przygodę z akwarium rafowym na nowo (pojawi się nowy wątek), mam nadzieje że zrobię to lepiej i będę mógł przewidzieć wszystkie sytuacje awaryjne poszczególnych elementów akwarium. Mam nadzieję że zrobię to lepiej i skuteczniej a akwarium odwdzięczy się tym co najcenniejsze dla akwarysty - możliwością obserwacji żywych organizmów - ich mnogością i różnorodnością. 

Dawidowski_ok

Dawidowski_ok

Podsumowanie 

Akwarium działo do końca września 2022 roku. Niestety z mojej winy  (nie przewidziałem że taka sytuacja może mieć miejsce) wszystkie zwierzaki odeszły na wieczną rafę. Problem leżał w tym że w wyniku braku prądu woda która zebrała się w sumpie (w komorze pompy) podniosła także poziom wody w odpieniaczu, który (po powrocie dostawy prądu) wystartował równolegle z pompą obiegową i zaczął przelewać wodę do kubka, a jako że miałem spływ kubka podłączony bezpośrednio do kanalizacji odpieniacz wywalał słoną wodę do kanalizacji. Dolewka podłączona bezpośrednio z filtra za pomocą pływaka dolewała cały czas słodką wodę. Tym sposobem jak wróciłem z pracy w akwarium była już w zasadzie słodka woda - wszystkie ryby, koralowce, skorupiaki były martwe. 

Piszę o tym aby ustrzec przed błędami, które popełniłem. Główne to:

  • Odpieniacz który był zamontowany w komorze pompy - i teoretycznie mogłoby tak być gdyby miał on opóźnienie rozruchu względem pompy obiegowej.
  • Spływ odpieniacza ,który był na stałe podłączony do spływu do kanalizacji - wygodne dla akwarysty ale w połączeniu z powyższym punktem, jak się okazało, zabójcze dla akwarium

Aby uniknąć takiej sytuacji wystarczyłoby kupić urządzenie, które w sposób ciągły mierzy poziom zasolenia i ostrzega akwarystę powiadomieniem push na aplikacje. Niestety mądry akwarysta po szkodzie. W czasach kiedy ja startowałem to akwarium takich urządzeń nie było, teraz już są dostępne i będą to z pewnością jedne z pierwszych urządzeń w które zainwestuję.

Ostatnie zachowane zdjęcia akwarium:

https://drive.google.com/file/d/1j4hqABewHsJTqVfMLQUO0apqkGJA3yG6/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1-xHsSInzalw7Ay8fsBB1noAzcFd06BBg/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1u7Qwv78p9Y7ZDD_V5lZQngDsX636XlO5/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1nx0rRg6HUDzjOvmloFioA98PVE8d1L44/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1lemS7P2O3Zd2JlGvs_hGGKPqjv1jP_AP/view?usp=drive_link

https://drive.google.com/file/d/1lemS7P2O3Zd2JlGvs_hGGKPqjv1jP_AP/view?usp=drive_link

Po 2 latach obserwacji pustego zbiornika i codziennych wyrzutach sumienia ;/ rozpoczynam przygodę z akwarium rafowym na nowo (pojawi się nowy wątek), mam nadzieje że zrobię to lepiej i będę mógł przewidzieć wszystkie sytuacje awaryjne poszczególnych elementów akwarium. Mam nadzieję że zrobię to lepiej i skuteczniej a akwarium odwdzięczy się tym co najcenniejsze dla akwarysty - możliwością obserwacji żywych organizmów - ich mnogością i różnorodnością. 

Dawidowski_ok

Dawidowski_ok

Podsumowanie 

Akwarium działo do końca września 2022 roku. Niestety z mojej winy  (nie przewidziałem że taka sytuacja może mieć miejsce) wszystkie zwierzaki odeszły na wieczną rafę. Problem leżał w tym że w wyniku braku prądu woda która zebrała się w sumpie (w komorze pompy) podniosła także poziom wody w odpieniaczu, który (po powrocie dostawy prądu) wystartował równolegle z pompą obiegową i zaczął przelewać wodę do kubka, a jako że miałem spływ kubka podłączony bezpośrednio do kanalizacji odpieniacz wywalał słoną wodę do kanalizacji. Dolewka podłączona bezpośrednio z filtra za pomocą pływaka dolewała cały czas słodką wodę. Tym sposobem jak wróciłem z pracy w akwarium była już w zasadzie słodka woda - wszystkie ryby, koralowce, skorupiaki były martwe. 

Piszę o tym aby ustrzec przed błędami, które popełniłem. Główne to:

  • Odpieniacz który był zamontowany w komorze pompy - i teoretycznie mogłoby tak być gdyby miał on opóźnienie rozruchu względem pompy obiegowej.
  • Spływ odpieniacza ,który był na stałe podłączony do spływu do kanalizacji - wygodne dla akwarysty ale w połączeniu z powyższym punktem, jak się okazało, zabójcze dla akwarium

Aby uniknąć takiej sytuacji wystarczyłoby kupić urządzenie, które w sposób ciągły mierzy poziom zasolenia i ostrzega akwarystę powiadomieniem push na aplikacje. Niestety mądry akwarysta po szkodzie. W czasach kiedy ja startowałem to akwarium takich urządzeń nie było, teraz już są dostępne i będą to z pewnością jedne z pierwszych urządzeń w które zainwestuję.

Ostatnie zachowane zdjęcia akwarium:

 

 

Po 2 latach obserwacji pustego zbiornika i codziennych wyrzutach sumienia ;/ rozpoczynam przygodę z akwarium rafowym na nowo (pojawi się nowy wątek), mam nadzieje że zrobię to lepiej i będę mógł przewidzieć wszystkie sytuacje awaryjne poszczególnych elementów akwarium. Mam nadzieję że zrobię to lepiej i skuteczniej a akwarium odwdzięczy się tym co najcenniejsze dla akwarysty - możliwością obserwacji żywych organizmów - ich mnogością i różnorodnością. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.