witam
Popchnie - sprawdziłem na wężu ogrodowym - pamiętaj że wężownica będzie 4 m pod akwarium i będzie utrzymywany stały poziom wody z sumpem.
Tu się zgodzę i nie - weźmy pod uwagę np." pełną wannę wody, która po godzinie jest już zimna (uzyskuje temperaturę otoczenia) a jednak w łazience nie masz temperatury 4000 stopni - dlaczego ? Bo łazienka to też ściany, podłoga, sufit, umywalka, prysznic itp. Fakt zawsze w łazience zrobi się cieplej o te kilka stopni, ale nie więcej bo ciepło ulega rozproszeniu i ogrzewa wszystko co w łazience (ściany, podłoga, powietrze, lustro).
I właśnie z takiej analogii chciałem skorzystać u siebie - mam duży nie ogrzewany garaż (jakieś 84m2) w którym temperatura stabilizuje się na poziomie ok 12oC. Zatem jest dużo ścian, podłóg, sufitu i powietrza do grzania.
Jedyne czego się obawiam to tego:
Dlatego też materiał jaki proponuję to rury pex ponieważ są 3 i więcej warstwowe. Z czego środkowa warstwa jest zrobiona tak by zapobiegać wymianie gazowej wody wewnątrz rury z otoczeniem. Na 100% będę musiał zrobić trójnik i zawór spustowy i np na zimę będę spuszczał tą wodę (zakładam że zimą nie ma potrzeby chłodzenia). Z drugiej strony mamy do czynienia ze słoną wodą - która nie powinna "skisnąć" tak łatwo jak woda w akwarium słodkowodnym.
Jeśli okaże się że chłodzenie jest za mocne i pompa załącza się zbyt często wystarczy skrócić pętle, jeśli okaże się zbyt krótka (zbyt słabe oddawanie ciepła) i pompa będzie chodzić cały czas to zintensyfikuje proces oddawania ciepła przez zacementowanie rurek i przyklejenie kafli (coś jak ogrzewanie podłogowe tyle że na ścianie).