marinefreak Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 (edytowane) Cześć wszystkim, Do baniaka trafiło 5 Chromisków, (z jednego ze sklepów w Gdańsku). Niestety 2 szt gdzieś przepadły w bezkresnych czeluściach żywej skały. To samo stało się z doktorkiem, który po paru dniach coraz częściej pojawiał się na widoku, aż tu nagle zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Moje pytanie to; co zrobić w przypadku ewentualnego zgonu ryby, która najprawdopodobniej leży gdzieś pod stertą skał, których nie ma szans na wyjęcie z baniaka?? Moja obsada to; 2s x Ocelarisy, babka kopiąca, 1den wredny garbik błękitny z żółtym ogonkiem (Chrysiptera parasema), Salarias faciatus, Helmon Rostratus, 2szt Pterapogon, 2 piżamki, Kreweta boksująca, 2szt Amboinensis, 1 duże wężowidło. Baniak 425L+200l sump. Żywej skały +/- 40 kg. Parametry w normie. Podmianki co każdą sobotę. Ati Phosphat na PO4 i Węgiel w kolumnach sumpa. Mam taką cichą nadzieję że towarzystwo od brudnej roboty załatwi temat i nie będzie problemów z parametrami. Liczę też że glinka Ati + węgiel wyciągną resztę. Jednak wolę dopytać zdecydowanie bardziej doświadczonych kolegów. Edytowane 11 Marca 2017 przez peterbpl (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Mi kiedyś padły dwie ryby jak wyjechałem słuzbowo na 2 tyg. Akurat przed wyjazdem zaczęła się ospa. Wtedy padła mi centeopyga taka z 6 cm i mniejsza rybka. Mniejszą rybke od razu załatwiły krewetki i wężowidło. Z tego ci mi żona opowiadała z większą było pewnie to samo po powrocie miałem parametry idealne. Wtedy po4 niewykrywalne salifertem a no3 kolo 5. A mam reefmaxa wiadomo jaki odpieniacz. Także bym nie panikował. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Constantine Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Centropyge w reefmaxie 3males ? nie za duza rybka ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Błędy początkującego. Niestety. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Constantine Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 choc teraz widze ze ktos sprzedaje na fejsie reefmaxa (bialy) a na zdjeciu zoltek i hepatus w 100 l a pytalem bo tez myslalem nad wieksza rybka ale jednak poczeka na przesiadke pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marinefreak Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 Ok, dzieki za odpowiedź. FAktycznie może krewetki i wężowidło zajęły się już tematem i nie ma co siać paniki. Dzisiaj robiłem podmiankę i NO3 wywaliło na 10 a NO4 na 0,15. Akurat czas na wymianę wsadów w kolumnach, więc pewnie coś było na rzeczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rysio2000 Zgłoś Napisano 11 Marca 2017 U mnie w 450 litrowym zbiorniku wszystkie martwe rybki znikały, nigdy żadnej nie widziałem, były zjadane w nocy, po prostu znikały bez śladu. Obstawiam że robotę robiły wieloszczety, ślimaki, krewetki i inne stwory. Kiedyś padła mi duża krewetka kuakentali - była stara i wielka, widziałem jak wieczorem leżała na dnie, miałem ją wyciągnąć, ale zapomniałem. Rano nie było śladu. Cytuj było 450 l. (180x50x50). jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość laszek Zgłoś Napisano 12 Marca 2017 Mi krewetkę ktöra padła prawdopodobnie przy wylince z prądem złapał szorstnik i było po temacie. Pami3tam jak rano przed pracą patrze martwy salarias nie przyjmował pokarmu a glony wyjadł. Myśle wróce z pracy wyciagne, ale już nie było czego wyciagać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach