Wczoraj zaobserwowałem w swoim akwarium tarło Pseudoanthiasów squampinnis. Mam ich w akwarium 18 sztuk w 3 haremach. Największy samiec tworzący jedną rodzinę razem z 5 samiczkami wybarwił się ostatnio bardzo intensywnie. Wieczorem przy oświetleniu niebieskim około godz 23.00 samiec delikatnie uderzał samiczkę w bok - cała akcja miała miejsce obok jednego Waveboxa gdzie jest jakby grota stworzona przez magnesy. Pozostałe samiczki uczestniczyły w tym tarle obok tej groty ale tylko jedna weszła do środka i tam nastąpił wystrzał ikry ( powstała chmurka do której wpłynął samczyk). Samiec wycierał też pozostałe samice na zewnątrz ale tą ikrę od razu sami zjedli i na dodatek bardzo szybko. Kilka drobin ikry zostało w grocie gdzie od wczoraj siedzi samiczka i wachluje ją płetwami. Samczyk wraz z pozostałymi samiczkami patroluje obok groty. Próbuje co jakiś czas wchodzić do groty ale samiczka siedząca w środku go wypędza.Samego tarła nie zdążyłem nagrać ale kilka fotek zrobiłem samiczki i patrolującemu samczykowi wokół groty:
Samczyk zrobił się ciemno czerwono - fioletowy.
Samiczka nie przyjmuje pokarmu ale samczyk je za 3 ryby - kilka fotek podczas karmiania: