Był wtorek... i środa. są testy. Coś ostatnio nie mogę się w niedzielę wyrobić.
Wczoraj zrobiłem KH i PO4, dzisiaj Ca i NO3.
No3 - 2, stabilnie
PO4 - 0.11, stabilnie
KH 6.94, spadek z 7.33 tydzień temu we wtorek, i z spadek z 7.76 tydzień wcześniej. Dawkowanie mieszanki KH + pH 10ml w górę od dzisiaj. Skąd spadki KH - poniżej.
Ca - 440. Nie było mierzone chyba 3 tygodnie a podkręciłem je dosyć mocno.
Temperatura - 25-27, chociaż była i 28.
pH, stabilnie między 8.1 a 8.4
Odnośnie KH. Jak zwykle dałem ciała, bo zrobiłem dwie zmiany na raz. I teraz nie jestem pewny.
1. Zmieniłem nieco ustawienia lampy. dałem całą lampę z 95% na 100%, kanał niebieski z 90 na 100 % i kanał biały z 45 na 40%. Być może to spowodowało zmianę. Nie mierzyłem PAR po zmianie ustawień. Zmianę zrobiłem tydzień temu.
2. Miałem w szafce magiczne fioletowe buteleczki od AF, które przestałem podawać miesiące temu. Chciałem je wylać, ale utknęły w szafce. Pomyślałem, żeby może je zużyć. Zacząłem podawać 3 tygodnie temu po trochę co drugi dzień. Mam nieodparte wrażenie, że korale ruszyły z kopyta. Może mi się tylko wydaje, ale może niekoniecznie.
Najciekawsze jest to, że acropora valida, którą mam od @Adamo79 stałą u mnie przez rok, a teraz nagle sobie przypomniała, że powinna rosnąć.
Zdjęcia tego korala dla porównania:
1 września 2020 (po lewej poniżej milki)
19.01.2021:
19.04, czyli długo po zmianie światła:
I teraz. Korale nagle zaczął rosnąć we wszystkich kierunkach i się wybarwiać na docelowy kolor. Może też być tak, że po prostu potrzebował więcej czasu, żeby wystartować.