Skocz do zawartości
iKuro

[135L + sump] Przyszłe konikarium

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jak w temacie, przedstawiam poniżej moje akwa, które załozyliśmy z narzeczoną po dłuższym gdybaniu i zyskaniu miejsca gdzie to można postawić. Całość kręci się mniej więcej od 14.04.2017. Myślę że akwa już dojrzało, choć ostatnio dołożyłem więcej "żywej" skały (dla mnie jakość była wątpliwa niestety, ale lepszej nie znalazłem w tym czasie).


Akwarium: 60x45x50 - 132L

Sump: 54x40x40 z miejscem na dolewkę

Odpieniacz: Red Star SQ-90

Pompa obiegowa: Jebao DCS-4000

Oświetlenie:  Odyssea QUAD 4x24W + LED - 2x 10000K 1x 6500K 1x Różowe (bodaj 8000K) - Planujemy w nieokreślonej przyszłości zastąpić to LED'ami. 

Falownik/Cyrkulacja: Brak

Dolewka: Level Automatic

Grzałka: 100W Aquael Gold

Całość zamówiliśmy za pośrednictwem sklepu Akwa-Świat w Rudzie Śląskiej - i powiem szczerze chwalę sobie to bardzo  Pomoc jaką można tam dostać, jest moim zdaniem nieoceniona Szafka także robiona była na zamówienie razem z całą resztą, zaprojektowana na nasze potrzeby i nawet u mnie zmontowana  Mogłem zrobić to sam, ale jednak preferowaliśmy skorzystać z wiedzy i umiejętności (no i knifów!) ludzi którzy mają to w małym palcu, dzięki czemu nie ryzykowaliśmy "eksperymentowania". W słodkim mnie to wręcz zgubiło i generowało niepotrzebne koszty 

Jeżeli chodzi o koszt, to sam Hardware + szafka + hydraulika + montaż + skała, piach i sól  wyniosło ok 3000 PLN. Patrząc na czasy, kiedy się tym interesowałem i sprawdzałem ceny, to jest to chyba o połowę tańsze  

Obecnie z życiem i paroma dodatkowymi sprzętami mieścimy się w okolicach 4000-4500 PLN

Docelowo akwarium ma się stać siedliskiem dla koników morskich (Ja chciałem akwarium - zawsze mi się marzyły holendy na wypasie, za to moja Pani zarzyczyła sobie Koniki :D). Planujemy sprowadzenie Hippocampus Erectus (więc jak znacie dobre lokalne źródło, to byłoby super! :D). Wiem, że to jest trudne. Wiem, że akwaria pod koniki powinno się robić specjalnie pod nie. Dla tego akwa zostało tak zaprojektowane. Za punkt honoru postanowiliśmy wrzucić jak najwięcej makro glonów do głównego zbiornika  Myślę, że wyszło nawet fajnie jak na razie - ale jeszcze próbuję to opanować, aby wyglądało bardzo fajnie 

 

Docelowo obsada - do zweryfikowania...:

1x Synchiropus ocellatus - tego już mamy i jak na razie jest mu chyba dobrze i wcina mrożonki :)

2x Małe babki bądź inne mandaryny. Wybieramy jeszcze pomiędzy: Synchiropus stellatus, Gobiodon okinawae, Signigobius biocellauts, Priolepsis nocturnus, Lythryonus dalli

1x Nemateleotris magnifica bądź decora

2x Sphaeramia nematoptera

4x Hippocampus erectus (bądź kuda, jeżeli nie uda się nic innego)

2x Rurówki - te też już mam :)

2x Turbo

2x Lysmata wurdemanni (?) albo coś podobnego - zaatakowały mnie aiptasie i za dobrze się czuły

 

Co do obsady koralowo-glonowej:

- Pseudogorgonia sp.

- Capnella sp.

- Zoanthus sp. - 2, może nawet 3 rodzaje

- Briareum sp.

- Ricordea yuma - podupadła trochę i liczę na to że się przystosuje...

- Tubastrea sp. Żółta

- Discosoma 2x czerwona oraz zielona

- Rhodactis sp.

- Clavularia sp.

- Coś, co wyszło ze skały ale nie jestem pewien :) - dam zdjęcie :)

Glony:

- Chaetomorpha (chyba? po lewej na skałce)

- Halimeda sp.

- Codium sp.

- Kallymenia sp.

- Caulerpa taxifolia

- Caulerpa prolifera

 

A w załącznikach zdjęcia :)

Akwa.jpg

To z perspektywy z jakiej się akwa ogląda - najwygodniejsze miejsce :)

front.jpg

Widok z przodu

side.jpg

Widok z tyłu - oraz główny widok z pokoju

koral.jpg

Proszę o pomoc z identyfikacją :) Nie mam pojęcia co to może być, ale przyszło ze skałą i z 3 główek mam już ponad 10.

 

Tak więc trzymam kciuki za konstruktywną krytykę ;) I nie odwiedziecie mnie od koników :D

 

Ach, i wszystkie info bazuję na dosyć dobrym ale lekko przestarzałym źródle wiedzy:

http://www.seahorse.org/

Ich "tankmates guide" jest na prawdę bardzo pomocny :)

Edytowane przez iKuro (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Bardzo ładne akwarium, jestem fanem makroglonow w głównym zbiorniku, szczególnie tych czerwonych ;)

Yumy są podobno bardzo kapryśne, ale mam nadzieję, że tej Twojej szybko przejdzie. Uwazaj na codium i taxiofilię, mogą się łatwo wyrwać spod kontroli, a ta niby cheato, przynajmniej na zdjęciach, wygląda trochę podejrzanie. Osobiście do tych włochatych podchdzę z dużym dystansem, upewnij się że ten jest akurat bezpieczny ;)

Zapowiada się bardzo ciekawie, będę obserwował i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tą "niby chaeto" już w sumie raz musiałem ciąć. W sumie jak tak teraz na to patrze, to moze byc jakas odmiana caulerpy z krotkimi listkami :) przyszło na skale to zostawiłem :P pomogło w dojrzewaniu na bank, bo jedyna plaga jaka uderzyła to jakieś małe włochate brązowe glony - ale nie ekspansywne :P stoja w miejscu gdzie wyrosly :)

Taxifolię właśnie mam zamiar troche przyciac w weekend, bo zmienila mi miejsce i jest jej teraz za durzo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek

Ten koralowiec z indentyfikazcji. To pachyclavularia. Łatwo rośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, chyba będzie to jakieś Briareum... pasuje mi na asbestinum (lol ale nazwa :D)

Macie jakieś podpowiedzi jak się tego pozbyć? Jeżeli to jest choć w połowie takie ekspansywne, jak reszta Briareum o którym słyszałem, to się trochę boję co z tego może być ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem, że ricordea hamuje rozrost. Mam na oddzielnej skałce briareum, a obok rośnie ricordea i w jej stronę się nie rozrasta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę czasu upłynęło już od ostatnich zdjęć, więc postanowiłem, że pora pokazać co nowego w akwarium.

 

W ostatnim czasie zdecydowaliśmy się z narzeczoną dokupić trochę ryb, więc obecnie obsada rysuje się następująco:

1x Valencienna sexgutata - całe akwa mi już przekopała. Aż się boje pomyśleć, ile tuneli pod piachem będę już miał ;) Czekam tylko aż mi wszystko spadnie przez to ;D

1x Synchiropus ocellatus

1x Gobiodon historio

1x Nemateleotris magnifica (mielismy podejście wcześniej, ale niestety z braku wiedzy wyskoczyła... teraz już jest siatka :) )

 

Do tego dorzuciliśmy korala:

1x Seriatopora caliendrum - już w czasie wrzucania do zbiornika nam się lekko ułamała, to zdecydowałem zrobić mikroszczepkę :) Parę razy nam spadła, w efekcie całość też trochę się poturbowała - ale koralowi zdaje się to nie przeszkadzać i sobie radzi :) - ustawiony lekko z boku nurtu wody przy górze - nie wydaje mi się, aby gubił tkankę, więc chyba jest ok.

Ale niestety Ricordea yuma nie dała rady. Zmalała do rozmiarów 1gr i odpadła. Wala się teraz gdzieś po akwarium, więc chyba żyje, ale raczej się nigdzie nie przyczepiła - po cichu liczę, że za parę miesięcy ją znajdę gdzieś całą i zdrową i dużą i kolorową :)

Pozbyłem się także glona Codium - rósł tak wolno, że mi go glony obrosły :)

 

Generalnie miałem w ostatnim czasie problemy z cyjano - po powrocie z 10 dni urlopu (w czasie którego karmienie max co drugi dzień kostka) na środku był zbity kawałek tego wątpliwego cuda. Odessałem co się dało, a za sugestią kolegi, wziąłem właśnie Valencienna'e - miele tak piaskiem, że problemu na bank nie będzie :D

 

Zaczęło mi się też robić dużo kłaków zielenic - przed wyjazdem wydawało mi się, że doszło wszystko do porządku, turbo obskubały co się dało i zdawało się że nie wróci. Niestety po powrocie okazało się że karmienie chyba było trochę... bardziej obfite niż się spodziewałem :) Nie wykluczam, że kubek odpieniacza wylądował w sumpie o raz za dużo :) Zwłaszcza że mi glony też ruszyły masowo - choć tu kolega mi sugeruje że problem był w drugą stronę, zielenice mi wyszły bo za mało karmione było ;D - testuję teraz tą teorię :)

 

No i z techniki - postanowiliśmy, że mamy za żółto w akwarium. Mi tam akurat odpowiadało, ale narzeczonej się zamarzyła głęboki niebieski odcień, jak w typowych rafowych akwariach z sps :) - tak to jest, chciała koniki, a teraz światło do korali mam tam wciepnąć.

Wymieniliśmy w związku z tym świetlówki 8000K i 6500K i wymienialiśmy świetlówki tak długo, aż znaleźliśmy to, co nam się podoba (zakupiłem aż 4 różne - tak, żeby przynajmniej 2 miały też zieleń w spektrum, reszta to niebieskie i czerwone. Giesmany głównie). Obecnej konfiguracji... nie podam bo nie wiem - a sprawdzić trudno, bo mi już kobieta śpi :)

Kupiliśmy także czyścik Flipper - trochę drogi, ale jak na razie jestem bardzo zadowolony - choć... słabo dociska po bokach żyletki i nie jestem w stanie nim doczyścić rogów w akwarium.

 

Coby nie przedłużać, poniżej fotki obecnej sytuacji:

FullShot.JPG

twobuds.JPG

magnifica.JPG

sunCoral.jpg

historio.JPG

DSC_0735 (2).JPG

Edytowane przez iKuro (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pochwalę się jeszcze paroma zdjątkami :)

Nie wspomniałem jeszcze, że planujemy zainwestować w kilka różnych montipor - wydają się najlepszym miejscem do chwytania się przez koniki :)

Jak ktoś ma jakieś sugestie co do progresu akwarium - chętnie wysłucham :)

 

 

seriatopora.JPG

mandaryn.jpg

bispira.JPG

samolot.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim.

Od ostatnich zdjęć trochę doszło korali. Kilka "na próbę". Kilka niekoniecznie :)

Było też problemów sporo - praktycznie żaden SPS a nawet sporo LPS mi się nie chciało utrzymać.

Okazało się, że winowajcą była... sól ;) Na początku używałem Sea Salt Aquaforestu. Przerzuciłem się "na chybił trafił" na Probiotic Reef Salt + samo Reef Salt i problemów jak ręką odjął... No może z wyjątkiem tego że glony chętniej rosną. I to nie te co bym chciał ;)

Tak to teraz wygląda jak na załączonym zdjęciu.

I muszę przyznać, że najlepiej temu akwarium robi fakt, że mnie w domu częściej nie ma niż jestem ;) Może takie moje szczęście, że na czas moich zjazdów do domu muszę całą większą pielęgnację robić itp, ale faktem jest że im mniej tam rękę się wkłada, tym lepiej wszystko wygląda.

Parametrów nie podam, bo nie mierzę aż tak często. Otwierające się SPS'y i LPS'y mi wystarczą jako wyznacznik - zielona montipora rośnie, mam jakąś brązową "szpiczastą" montiporę i seriatoporę zieloną (inną niż ostatnio, tamta padła w Sea Salcie). Miękkie też spoko, jak widać Capnella mocno zwiększyła swoje rozmiary :) Zoasy i pseudogorgonie też pięknie rosną.

O grzybkach nie ma co mówić - jak dotąd tylko jeden, ten zielony mi się podzielił. 

W niedługim czasie planuję modernizację lampy - wywalam dwie świetlówki i wymieniam jednak na LED'y coś w stylu 20W RB + 3-6W Full Spectrum + 3W/9W 10000K. Tak, żeby doszło do 40W w LED.

Ale to zostawiam sobie na "po świętach".

Mam przygotowane już sterowanie po www, muszę dopracować tylko szczegóły (niestety ESP8266 resetuje się i gubi czas, a NTP nie jest idealnym rozwiązaniem do pilnowania czasu, więc planuję wrzucić tam jakiś układ RTC)

Planuję też modyfikację stelaża pod lampą tak, aby lampa była trzymana tylko z jednej strony. Muszę całość rozebrać i pomalować, bo niestety elementy do wystawy sklepowej wyglądają ładnie, pod warunkiem że w pobliżu nie ma wody z solą :) (a robiłem ICP gdzie mi wskazało podniesione aluminium ;P no i cynę - dużo lutuję w domu, choć w innym pomieszczeniu i przy oknie)

Od czasu włożenia "żywej" skały z Erybki parametry mi dosyć znacznie podskoczyły - NO3 w okolicach 25, PO4 0,25. Powiedzmy że rybom i makroglonom bądź miękasom to nie wadzi, ale to był mój główny podejrzany, kiedy SPS'y mi padały jak mrówki w tydzień od włożenia (jak pisałem, jednak problemem była sól). Dla tego doraźnie stosuję co jakiś czas wódkę. Z początku codziennie 1ml spirolu leciał (w sumie czystsza wersja wódki), ale teraz skapnie to co drugi, trzeci dzień. Wszystko zaczęło się jeszcze chętniej otwierać po tym zabiegu :)

Podmianki z reguły staram się co tydzień jak jestem w domu. Dosyć duże bo ok 30L. Ale jak mam wyjazd, to staram się nie rzadziej niż 2-3 tygodnie :) Często trzeba prosić o wsparcie znajomych, bo narzeczona 30L beczki solanki nie jest w stanie dodźwigać do akwarium, a ja bawię się w najlepsze w jakiejś Turcji czy innej Anglii:D

Fotka z robiona z telefonu, na moją prośbę, wykonana przez narzeczoną :)

Tak, wiem, że Euphylia z konikami nie bardzo. Wpadła do nas na próbę, jako "Wskaźnik jakości wody" mniej więcej w momencie zmiany soli. Swoją drogą gdzieś wyczytałem że np takie Barbouri mają dosyć twardy pancerz, i są w stanie chwytać się SPS'ów parzących bez większej szkody(?)

W dodatku, chyba zaszczepiłem sobie akwarium mikrofauną, bo jak tylko mi zarośnie glonami szyba przednia, to widać pełno różnego życia, którego wcześniej nie było. A zakupiłem swego czasu od nanokaczora kilka butelek z różnymi żywymi pokarmami - wygląda na to że się opłaciło, bo mandaryn wydaje się byc odkarmiony, a i babka kopiąca też chuda nie jest :)

Historio swego czasu wylądował tutaj z "objawami ospy"... Ale wydaje mi się że to raczej ten pokarm żywy go obsiadł :D Bo ani na chwilę nie wykazywał się ospałością, jadł jak miał jeść, a po tygodniu stosowania czosnku, jedyne co się zmieniło to to, że kropki mu zniknęły. Inne ryby nigdy nie miały kropek.

 

Na chwilę obecną mam największy problem z magnificami. Myślałem, że akwa ma wystarzcająco kryjówek, i dwie magnifici z tej samej dostawy lać się nie będą. Zwłaszcza że pływały w tym samym baniaku itp. Niestety, jedna jest ciągle gryziona. Próbowałem odłowić jedną przez parę dni, ale zaprzestałem, kiedy mi "ta agresywna" z akwarium wyskoczyła przez 10mm szparkę, którą miałem między siatką do łowienia ryb a siatką osłaniającą akwarium :). Po świętach spróbuję pułapkami, ale wydaje mi się, że jedyne co złapię to babkę kopiącą - zje wszystko co jej w pysk wpadnie. A trochę tego pyska ma... :P Rozwalanie akwarium nie wchodzi w grę.

20171208.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość laszek

Sól sea salt AF jest pod fish only i łatwe miękasy. Jest zbyt uboga na spsy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, niestety przekonałem się o tym trochę za późno :) Poza tym niektóre LPS'y mi żyły - Clavularia np rosła (choć powoli). Tubastrea (tak wiem, inna bajka :P) też nie marudziła.

Inna sprawa że w tym czasie zaczął mi się filtr RO zużywać, więc na niego zwalałem szukając przyczyny. Poza tym mając jednego SPS'a myślałem, że tak źle nie będzie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.